Dzień dobry, Od około półtora roku mam problem ze ściekającą wydzielina po tylnej ścianie gardła,
1
odpowiedzi
Dzień dobry,
Od około półtora roku mam problem ze ściekającą wydzielina po tylnej ścianie gardła, tyle że to nie jest zwykle ściekanie wydzieliny.
Problem przez pierwsze pół roku jeszcze byl do zniesienia, teraz już jest tragicznie.
W zeszłym roku w sierpniu robiłem tomograf zatok, na którym nic nie wyszło.
Nos czysty, w zatokach też nie czuje ucisku, ilość wydzieliny jest ogromna, charakteryzuje się tym, że jest biała pienista, rano pierwsze parę spluniec żółte.
Prócz wydzieliny posiadam również zgagi.
Rano zdarza mi się wymiotować, głównie przez te ściekającą wydzielinę która wywołuje odruch wymiotny, ale także wymiotuje sama wydzielina, która przelykam. Nie jednokrotnie zdarza się też że wymiotuje kwasem.
Wieczorem zazwyczaj też następuje pogorszenie tego stanu.
Od miesiąca lub dwóch czuje że coś też osiada na tchawicy? Przełyku?
Bywaja dni, że harkam tak mocno, że mam zawroty głowy, a w wydzielinie pojawia się krew. (Spędzanie czasu wśród ludzi strasznie utrudnione, ze względu na to, że słychać mnie w promieniu kilometra)
Z nosa bardzo rzadko, po ciężkich walkach wysmarkam również te biała wydzielinę, gęsta, ciągnąca( zazwyczaj rano).
Apetyt niezbyt duży, również praktycznie nie odczuwam pragnienia.
Od różnych ludzi słyszałem, że powinienem pójść zrobić jeszcze raz tomografię, i również gastroskopie (miałem dwa razy w życiu, 11 lat temu- przepuklina rozworu przełykowego przepony, ok 6 lat temu, nic nie wyszło).
Bardzo proszę o poradę bo nie wiem już co robić, a komfort życia jest żaden, bardziej egzystencja.
Od około półtora roku mam problem ze ściekającą wydzielina po tylnej ścianie gardła, tyle że to nie jest zwykle ściekanie wydzieliny.
Problem przez pierwsze pół roku jeszcze byl do zniesienia, teraz już jest tragicznie.
W zeszłym roku w sierpniu robiłem tomograf zatok, na którym nic nie wyszło.
Nos czysty, w zatokach też nie czuje ucisku, ilość wydzieliny jest ogromna, charakteryzuje się tym, że jest biała pienista, rano pierwsze parę spluniec żółte.
Prócz wydzieliny posiadam również zgagi.
Rano zdarza mi się wymiotować, głównie przez te ściekającą wydzielinę która wywołuje odruch wymiotny, ale także wymiotuje sama wydzielina, która przelykam. Nie jednokrotnie zdarza się też że wymiotuje kwasem.
Wieczorem zazwyczaj też następuje pogorszenie tego stanu.
Od miesiąca lub dwóch czuje że coś też osiada na tchawicy? Przełyku?
Bywaja dni, że harkam tak mocno, że mam zawroty głowy, a w wydzielinie pojawia się krew. (Spędzanie czasu wśród ludzi strasznie utrudnione, ze względu na to, że słychać mnie w promieniu kilometra)
Z nosa bardzo rzadko, po ciężkich walkach wysmarkam również te biała wydzielinę, gęsta, ciągnąca( zazwyczaj rano).
Apetyt niezbyt duży, również praktycznie nie odczuwam pragnienia.
Od różnych ludzi słyszałem, że powinienem pójść zrobić jeszcze raz tomografię, i również gastroskopie (miałem dwa razy w życiu, 11 lat temu- przepuklina rozworu przełykowego przepony, ok 6 lat temu, nic nie wyszło).
Bardzo proszę o poradę bo nie wiem już co robić, a komfort życia jest żaden, bardziej egzystencja.
Należałoby wykonać gastroskopię oraz badanie endoskopowe krtani z ocnę okolicy międzynalewkowej. Można także pomyśleć o wdrożeniu leczenia na refluks na minimum 3 miesiące (np. Emanera 40mg 2x1). TK nie zalecam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.