Dzień dobry! Mam stwierdzoną łuszczycę skóry głowy. Walczę z nią już od ponad ośmiu lat ale nic nie

Stres nasila lub wywołuje wszystkie objawy jakie możemy sobie wymyślic. Jest zatem możliwe pogorszenie łuszczycy w przebiegu nasilonego stresu. Objawy trzewne (zgagi itp.) są reakcja na stres. Co można z tym zrobić: nauczyć się walczyć z objawami stresu, jak reagować by nie niszczyć sobie zdrowia, poddać się terapii trzewnej aby uwolnić zgromadzone w ciele napiecia. Jak to nie pomoże lub rownolegle polecam psychologa.

Jak najbardziej stres poprzez osłabienie układu immunologicznego powoduje to, ze objawy choroby się nasilają, a leki nie dają pożądanego efektu. Dodatkowo stres przewlekły rozszczelnia barierę jelitową, osłabia naszą mikrobiotę w jelicie grubym, a w jelicie cienkim może dojść do przerostu flory bakteryjnej tzw. SIBO, co daje objawy, o których Pani pisze odbijanie, ból brzucha, wzdęcia. Prosze rozważyć diagnostykę w kierunku SIBO, w tym celu należy wykonać wodorowe testy oddechowe, a najlepiej wodorowe-metanowe. Jeśli wynik wyjdzie pozytywny to należy udać się do gastrologa,a by zapisał Pani leki i koniecznie popracować nad stresem, dietą gdyż choroba, u osób, które nie popracowały nad zmianą stylu życia lubi powracać, a wraz z nią wszystkie nieprzyjemne objawy.