Co mi dolega, dyskomfort odbytu, wzdęcia, szczelina odbytu. Prośba o diagnozę i leczenie

Witam,
od dłuższego czasu Codziennie mam 23 lata i uczucie rozpierania w odbycie, napięcia i często dyskomfortu jakby zablokowania, piłki w odbytnicy, czuje niepokój i coś w rodzaju parcia (trudno określić takie subiektywne wrażenia, ale nigdy nie ma wypróżnia po tym) głównie jak siedze. chodzenie - obajwy te sa ale mniejsze do tego ból krzyża, kości ogonowej, pośladków.Lekarze nie potrafią mi pomóc za bardzo. Wypróżnienia bez kłopotu 1-2 dziennie. czasem mam kłopot z oddaniem gazów, albo jest ich za dużo. Mam bardzo napięte mięśnie odbytu, co wykazała metoda biofeedback tzn bardzo wysoki relaks na poziomie 5-6, gdzie norma wynosi ok 1. i w MRI podgietą kość ogonową. zdaniem fizjoterapeuty nie mam miesni tylko cos w rodzaju strun w terapii manulanej przez odbyt. Badanie np kolonoskopia nic nie wykazały w usg transrektalnym tylko zmiana tluszczowa nic groznego. czy trzeba wykonac rtg kregoslupa czy np miednicy? Objawy znikają w nocy, najgorzej czuję się rano. Budzę się już z napiętymi mięśniami, mam wrażenie, że uczucie rozpierania wzmaga się po oddaniu stolca. Zalecono biofeedback z elekrostymulacją terapię wew. Czy ma sens użycie toksyny bot. aby objawy zniknęły? Gdzie taki zabieg można wykonać? Czy coś innego mozę warto jeszcze zrobić np jakieś badania itp.czy to moze byc od kregoslupa, np ucisk na miesien lub nerw? juz nie wiem do kogo sie zwrocic po pomoc. To bardzo dokuczliwa dolegliwość cieżko mi się skupić na czymś innym, chociaż staram się normalnie żyć. Jestem zmęczona diagnozą w stylu IBS. Nie mam biegunek, zaparć ale od niedzieli od rana nawet jak niczwgo nie zjem czuję się abrdzo zwzdęta, bolu mnie kregosłup mam czasem pobolewania brzucha, kłucie w boku lekkie przelewanie. Niedawno byłam na SORZE z powodu podobnych doelgliwości brzusznych, miałam br złe wyniku moczu i podejrzenie kamieni nerkowych, usg jamy brzusznej ok. Po zastosowaniu furaginu i fitolizyny mocz w normie. Dodam, że kiedyś miałam robione badanie kalprotektyny w kale z wynikiem 168,5 gdzie norma wynosi 50. wszystkie badania ogólne kału, pasożyty posiewy ok.
Okazało się że mam szczelinę odbytu, była leczona niby maściami, ale bez efektu, raz jest raz jej nie ma. dzisiaj mam zabieg z użyciem botoksu. Czy szczelina może powodowac takie parcia na stolec i uczucia że coś w odbycie jest, pieczenie i swędzenie? Czy to napięte mięsnie miednicy powodują szczelinę, czy odwortnie szcelina napięcia mieśni? zwieracz nie ma patologii...
Zwykle poza odbytem nic właściwie mi nie dokucza. Dieta jest bogata w błonnik.Mam pytania czy wobec tego napięte mięśnie dna miednicy dają właśnie dokładnie takie objawy jak moje? Czy są to zaburzenia czynnościowe? Fizjoterapuetka powiedziała co szczególnie jest napięte: Pętla łonowo-odbytnicza i łonowo-guziczna,gruszkowaty, guziczny, więzadła krzyzowo-kolcowe, krzyzowo-guziczne, kole kulszowa, guz kulszowy. Okostna około otworu zaslonowego. Najbardziej bolesne guzy kulszowae i kolec kulszowy lewy.

Czy zastosowanie zabiegów biofeedback lub toksyny i coś pomoże? czy ja może cierpię na zespół dźwigaczy odbytu lub kokcygodynię lub inne schorzenie co jeszcze moge zrobic zeby w koncu sie wyleczyc? czy moje schorzenie jest gastrologiczne, co to może być? tego typu proszę o pomoc jak najszybciej bo cieżko się zyje,a wyniki badań są w sumie dobre. błagam o pomoc nie mam już siły

przeszłam br długą drogę, walka trwa, ale mam coraz mniej chęci, jednocześnie wiem, że nie mam jakiejś smiertelnej choroby, ale żyję się naprawdę neiciekawie. lubię spać, bo nic mi wtedy nie jest. jestem trochę zmeczona diagnozą ma Pani IBS, bo przyczyny brak a człowiek cierpi. wiem, że trudno leczyć przez internet, ale może chociaż jakieś wskażówki, diagnoza wstępna
pozdrawiam :)