Chory czy żle wychowany
3
odpowiedzi
Witam! Jestem mamą 16-latka .Nie jesteśmy rodziną patologiczną . Nie pijemy , nie palimy nie używamy wulgarnych słów ani przemocy. Od pewnego czasu mój syn zmienił się o 180 stopni tzn z normalnego chłopaka , dobrego ucznia zrobił się chamski , wulgarny , agresywny . Nie chce chodzić do szkoły pali , zdaża się,że pije i miał epizod z narkotykiem. Stał się terrorystą . jak chce coś dostać to musi to mieć i nie obchodzi go to , że nie mamy na to pieniędzy. Jest wulgarny , wyzywa nas a nawet bywa agresywny fizycznie. Zaczynamy się go bać . Zmienia mu się nastrój . Jeśli chodzi o przyszłość to on nie będzie pracował tylko będzie się bawił .Z kąd pieniądze - będzie muzykiem rockowym . Rozmawiając z nim odnoszę czasami wrażenie, że jest chory psychicznie. Wielokrotnie słyszeliśmy od niego , że nas nienawidzi. Ze mną był zawsze bardziej związany niż z mężem ale teraz jest agresywny najbardziej w stosunku do mnie. Nie respektuje żadnych zakazów, ograniczeń. Czy żle go wychowaliśmy czy jest chory ? Pozdrawiam - Dorota
Nie jestem w stanie udzielić odpowiedzi na druga część pytania. Na pierwszą, także jako mama, mogę tylko odpowiedzieć, że rodzice kochający swoje dzieci wychowują je najlepiej jak umieją. Z pewnością byłoby ważne, żeby syn zgłosił się do lekarza lub psychologa, z którym będzie mógł porozmawiać o swoich problemach. Jeśli nie będzie chciał tego zrobić, zachęcam Państwa do umówienia spotkania z psychoterapeutą rodzinnym w Centrum Terapii Dialog.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam.
To, co Pani opisuje to prawdopodobnie okres buntu, jaki teraz przechodzi Pani syn. Rodzice są od tego, żeby stawiać granice dziecku. Czasami bywa to trudne, ale nie jest niemożliwe. Od rozwiązywania problemów z przemocą jest policja i inne służby. Im szybciej zacznie Pani reagować, tym łatwiej uzyska Pani porozumienie z synem. Dziecko nie wie jak się zachować, uczy się tego. Dobrze odbyć konsultację psychiatryczną z synem, aby ocenić jego stan psychiczny. Możliwe, że pomocna będzie konsultacja psychoterapeutyczna w sprawie własnej bezradności. Wychowanie dziecka to proces, który trwa nadal.
Pozdrawiam serdecznie.
To, co Pani opisuje to prawdopodobnie okres buntu, jaki teraz przechodzi Pani syn. Rodzice są od tego, żeby stawiać granice dziecku. Czasami bywa to trudne, ale nie jest niemożliwe. Od rozwiązywania problemów z przemocą jest policja i inne służby. Im szybciej zacznie Pani reagować, tym łatwiej uzyska Pani porozumienie z synem. Dziecko nie wie jak się zachować, uczy się tego. Dobrze odbyć konsultację psychiatryczną z synem, aby ocenić jego stan psychiczny. Możliwe, że pomocna będzie konsultacja psychoterapeutyczna w sprawie własnej bezradności. Wychowanie dziecka to proces, który trwa nadal.
Pozdrawiam serdecznie.
Takie zachowania mają różne przyczyny. Rebelianckie zachowanie jako etap rozwoju, reakcja sytuacyjna, zaburzenia zachowania wynikające z choroby itd. Nie jestem w stanie odpowiedzieć jak to jest u Państwa. Jeśli syn jest uczniem jakiejś szkoły, proponuję kontakt ze szkolnym pedagogiem lub psychologiem. Może wychowawca klasy doradzi gdzie jest lub sam skieruje do poradni wychowawczo zawodowej. Nie należy ukrywać tych problemów! Nauczyciele, pedagog, psycholog mają obowiązek wspomóc Was w waszych staraniach. I dochować tajemnicy.
Jeśli nie, to będzie jeszcze trudniej. Nie można zmusić szesnastolatka (jak i dorosłego) do podjęcia leczenia. Chyba, że jego zachowanie będzie zagrożeniem do waszego życia. Wówczas trzeba wezwać Pomoc Doraźną.
Nie jestem w stanie podać innych rozwiązań. Jestem świadom piramidalnie trudnej sytuacji w jakiej Państwo się znajdujecie. Prostych rozwiązań chyba nie ma.
Nie zaczynałbym od samooskarżania i poczucia winy. Nawet jeśli popełniliście jakieś błędy wychowawcze (któż ich nie popełnia?) to nie czas teraz o to pytać.
Jeśli nie, to będzie jeszcze trudniej. Nie można zmusić szesnastolatka (jak i dorosłego) do podjęcia leczenia. Chyba, że jego zachowanie będzie zagrożeniem do waszego życia. Wówczas trzeba wezwać Pomoc Doraźną.
Nie jestem w stanie podać innych rozwiązań. Jestem świadom piramidalnie trudnej sytuacji w jakiej Państwo się znajdujecie. Prostych rozwiązań chyba nie ma.
Nie zaczynałbym od samooskarżania i poczucia winy. Nawet jeśli popełniliście jakieś błędy wychowawcze (któż ich nie popełnia?) to nie czas teraz o to pytać.
Podobne pytania
- Witam, skończyłam prawie pół roku temu 18 lat i mam problemy emocjonalne od ponad 5 lat. W okresie gimnazjum zmagałam się z depresją i bezsennością spowodowaną mobbingiem. Zdecydowałam się na wizytę u psychologa, ale nie przynosi ona rezultatów. Zdiagnozowano u mnie zaburzenia nerwicowe i delikatnie…
- O szeregu lat mam bardzo uporczywe bóle głowy, które nie pozwalają mi normalnie funkcjonować. Mam wrażenie, że jest jakby stan zapalny za oczami. Czasami gorzej widzę. Nad ranem czuję też plecy w okolicach nerek i mam podwyższone ciśnienie rozkurczowe, oporne na bisocard (przekracza 90, a nawet 100 przy…
- Miłość partnera w związku małżeńskim do partnerki siostrzana, brak pociągu fizycznego, czy można pomóc takiej parze ?
- Witam, we wtorek 15.11 mam planowany zabieg szczęki. Odebrałam wyniki krwi i wskaźnik TSH mam na poziomie 5,63 (norma od 0,51 do 4.3)a OB 23.mam podejrzenie choroby Hashimoto. Czy możliwy jest zabieg z takimi wynikami? Bardzo zależy mi na szybkiej odpowiedzi
- Witam. Mam pewne problem z samooceną i funkcjonowaniem społecznym. Mam o sobie dość niskie mniemanie, brak mi asertywności i pewności siebie. Do otaczających mnie ludzi mam stosunek przepraszający, zazwyczaj ustępuję innym, myśląc, że im bardziej się należy. Jeśli bliska mi osoba czuje się źle, podświadomie…
- Witam, ostatnio przedszkolanka zglosila, ze moja 4,5 letnia coreczka jako jedyna nie chce siadac po turecku, mowi ze bolą ja tak nozki. W domu nigdy nic nie zglaszala do tej pory, czy to normalne w jej wieku? Do tej pory nie miala problemow zdrowotnych. Czy jest sens ciągać dziecko po specjalistach?…
- Poszukuję lekarza psychiatry z okolic Mikołowa do chorej na afektyzm dwubiegunowy osoby, w grę wchodzi tylko wizyta domowa. Proszę o kontakt
- Witam, moje pytanie dotyczy szczepionki WZW B. Otrzymałam 1-szą dawkę dn. 17.10, kolejna wyznaczona na 17.11. Tak się zdarzyło, że na 17.11 mam wyznaczony termin zabiegu operacyjnego u chirurga plastyka (zabieg ok. 2,5 h). Chciałam przyspieszyć przyjęcie dawki, ale lekarz internista powiedział,…
- Witam, jestem chora na toczeń rumieniowaty, mam cukrzyce i kamienie woreczka, poza tym mam problemy z wagą bo biorę sterydy . Mogłaby Pani dobrać mi dietę? Cz Pani ma wizyty domowe?. Jestem z Gliwic. Pozdrawiam Agnieszka
- mam problem z wezlami chlonnymi od kilku miesiecy szaleja zwiekszaja sie i zmniejszaja do tego stan podgoraczkowy oslabienie wogole nie jestem soba ale nie wracaja do pierwotnego ksztaltu zrobiono mi usg powiedziano se sa zapalne trafilam do reumatologa mam RZSbiore methotrexat od kilkunastu tygodni…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.