Zofia Machowicz

Podczas dwóch wizyt moje problemy ze zdrowiem nie zostały wnikliwie zbadane. Pani Zofia przed przypisaniem leków nie zleciła dodatkowych badań, nie przeprowadziła wywiadu (jak się później okazało, przypisany lek nie jest dla mnie wskazany). Na drugiej wizycie z kolei wyniki krwi w ogóle nie zostały zanalizowane, wyjaśnione (pomimo sporych odchyleń od norm). Odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do pani doktor zaczęłam chodzić ok 10 lat temu kiedy jeszcze angażowała się w leczenie i oceniałam ją pozytywnie. Obecnie pani doktor żałuje na badania diagnostyczne pomimo zgłaszanych dolegliwości. Nie otrzymałam odpowiedniej pomocy i muszę iść do innego lekarza ale już prywatnie. Jeśli lekarz oszczędza na badaniach to takie leczenie nie ma sensu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Od dziesieciu lat jestem pacjentka dr Machowicz.Raz do roku bywam na wizytach kontrolnych.Do tej pory nie mialam zadnych problemow zdrowotnych ale za kazdym razem dr M.przychodzila spozniona..Nigdy nie dawala mi skierowania na badania nawet przepisujac mi terapie hormonalna.Poniiewaz ostatnio moje samopoczucie sie pogorszyło poprosiłam o skierowanie na zbadanie poziomu hormonow poniewaz nigdy mi takich badan nie zlecała.Usłyszałam ze ja atakuje ale po mojej ponownej prosbie slierowanie dostałam z uwaga ze wyniki musi zobaczyc.Po dwoch dniach stanelam pod gabinetem na tabliczce godz.przyjec .Piatki od14 a ja bylam o 14,30.Gabinet zamkniety ,o 14,45 zjawila sie połozna informujac mnie ze lekarz przyjmuje od 15.Po10 minutach zjawila sie lekarka.W tym czasie siedzialam sama w poczekalni nie bylo nikogo.Po godzinie 15,20 zjawily sie inne pacjetki i połozna wezwala Pania ktorej nie bylo.Wtedy juz stracilam cierpliwosc i ośmieliłam sie powiedziec .ze czekam prawie od godzny i mam tylko pokazac wynik badania.Na to usłyszalam ze dr.Machowicz przyjmuje w kolejnosci i mam czekac na koniec czyli kilka godzin.Przez 30 minut Pani położna z dr M.sobie rozmawiały słyszałam śmiecz a sobie siedziałam pod drzwiami o czym obie wiedziały.Uważam ze było to działanie złośliwe,bo ośmieliłam sie po 10 latach zaznaczam grzecznie poprosic o skierowanie.Na marginesie wyniki okazały sie złe ale tym zajmie sie juz inny lekaz.Obie Panie pokazaly jak lekcewazy sie pacjentow Pozdrawiam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo polecam Panią Zofię, byłam u niej na wizycie w Szpitalu w Gdańsku, Pani doktor zrobiła rzeczowy wywiad, sama pobrała cytologię nie pytając czy i kiedy robiłam, delikatne badanie oraz usg, miła i uśmiechnięta, obejrzała również wyniki hormonów i trafnie je oceniła, polecam!