prof. dr hab. n. med. Witold Marciniak

Witam,
Polecam serdecznie prof. Trafiłem do niego w połowie lat 80` do kliniki SK 4 w Poznaniu - profesor był uczniem prof.Degii zawdzięczam mu ze chodzę!!! kilkanascie operacji stóp wielki autorytet,profesjonalizm. Dziękuje za wszystko Panie prof.

POLECAM TEGO LEKARZA Z WIEEELKIM PRZEKONANIEM. ZACZEŁAM sie leczym u prof jak mialam 12 lat czyli hmm 11 lat temu :) Zoperował mnie po tym gdzie inni lekarze zwlekali i nie wiedzieli co mi jest ?!!! Od razu się poznał i postawił diagnoze a co więcej przedstawił kilka opcji operacji i dalszego leczenia. Dzięki niemu szybko wróciłam do normalności i co nawet z moim kolanem i po operacji zostałam zawodową tancerką :) Pokierował mną tak że własnie nosze aparat zeby terz wydłużyć kończyne (nietstey prof juz nie operuje) i wierze ze po tej operacji tez wroce do normalności. Gdyby nie on nie wiem czy bym dziś chodziła. To miły, ciepły i serdeczny człowiek o wieeeeelkim sercu. Takich lekarzy jest dziś mało. Prof zawsze patrzył na dobro pacjenta a nie na jego portfel, wiedział jak indywidualnie podejść do dziecka i jak pomóc. Zaryzykuje stwierdzeniem że czasem działał cuda, ponieważ inni lekarze dawno wiele jego przypadków spisywali na strate albo lekcewazyli z braku wiedzy i doswiadczenia. On poprostu wiedział jak pokierowac pacjentem i nikomu nie odmówil. No ale jeśli ma sie tyle tytułow i doświadczenie u boku prof. Degi :) Panie doktorze dziękuje za wszystko i za to że dzieki panu mogłam nie raz oddać sie swojej pasji tańca bo gdyby nie pan może bym dziś jezdziła na wózku... Nigdy tego nie zapomne i mam ogrooooomny dług wdzięczności !

dziekuje!do dzisiaj chodze w aparatach po operacji w 1977r gdy jeszcze zyl profesor Dega zoperowal Pan mnie jako dziwczynke dzieki Panu chodze,moja choroba byla ciezka.jest Pan doktorze wspanialym uzdrowicielem.Dziekuje ze funkcjonuje.

Wybitny ortopeda w roku 1972 operując mi staw biodrowy uratował mi całą kończynę dolną, gdzie w tamtym czasie lekarze rokowali tylko amputację,Wspólnie PROF, DEGĄ pozostają mi w wiecznej pamięci. CHWAŁA WAM WIELCY LUDZIE!

Wybitny specjalista "z ludzką twarzą". Człowiek oddany swojej profesji. Godny uczeń, następca i naśladowca prof. Wiktora Degi.