lek. Waldemar Orzechowski

Brak empatii i zrozumienia dolegliwości kobiecych. Do oceny bólu miesiączkowego lekarz zaproponował badanie fizykalne. Nie wyobrażam sobie jak miałoby to wyglądać podczas krwawienia miesięcznego i w jaki sposób miałoby potwierdzić istnienie bólu. Nie zapoznał się z dostępna dokumentacja medyczną, potwierdzającą istnienie dolegliwości. Mimo, że lekarz zaprzeczył, jego podejście oznaczało albo brak zrozumienia problemu występującego specjalizacji, którą reprezentuje albo sugerowało, że symuluję.

Zero komunikacji, kieruje na płatne badania, które w ciąży powinny być bezpłatne, a o tym że mam zapłacić dowiaduję się dopiero w laboratorium (brak gotówki w portfelu i nie ma szans zapłacić kartą). Nie informuje o tym co przepisuje i dlaczego. Zero empatii, poprosiłam o dokładne zbadanie płodu, ze względu na choroby w rodzinie, a lekarz odmawia badań prenatalnych genetycznych, bo nie mam ukończonych 35 lat (gdy informuję, że wiem o tym, że to nie jest jedyne wskazanie do tych badań, to lekarz mówi o tym, że to tylko statystyka i nie widzi sensu ich robić. Jeśli taki jest tok jego myślenia, to po co w takim razie robić badania po 35. R.ż.?). Niestety to najgorszy lekarz u którego byłam.

Byłam na kontroli po założeniu wkładki. Bardzo miła atmosfera, rzeczowe odpowiedzi na moje dodatkowe pytania, wysoka kultura. Nie widzę już doktora dostępnego w aplikacji luxmed i bardzo szkoda jeśli już nie przyjmuje w tej placówce. Polecam

Wizyta w celu przeprowadzenia cytologii i ogólnej kontroli. Przebiegła w przyjemnej atmosferze. Wykonał cytologię oraz usg. Pan doktor tłumaczył co robi podczas badania i co widzi na usg. Zweryfikował poprzednie wyniki badań. Upewnił się, że wszystko jest dla mnie jasne. Wszystko ok.

Jestem we wczesnej ciąży. Pojawiły minsie plamienia, po internetowej konsultacji z moim lekarzem, miałam się jak najszybciej stawić do gabinetu ma wizytę. Mój lekarz już był niedostępny, więc padło na Pana Orzechowskiego. Nie dość, że usłyszałam, że "z fusów to on wróżył nie będzie" i nie wie dlaczego mam plamienie, to jeszcze usłyszałam, że mam nie być przewrażliwiona, bo ciąża jest na tyle wczesna, że może się okazać, że "nie ma czego gratulować". Dodatkowo na wizycie już u mojego prowadzącego okazało się, że Pan Orzechowski nie wprowadził do mojej karty żadnych danych z tamtej wizyty, ani wielkości zarodka, ani żadnego opisu, dosłownie zostawił puste pola, więc mój prowadzacy nie miał się nawet do czego odnieść, czy coś się zmieniło w organizmie. Nie polecam bardzo.

Дівчата, обходьте 10ю дорогою! Оцінки правдиві. 1/5. Прийшла на підтвердження вагітності, за 3 дні до цієї візити робила тест хгч. Хотіла дізнатися який строк. На що лікар сказав, що 4-5 тижнів це не вагітність, нічого обговорювати і щоб прийшла за місяць!

Nie polecam, po wyjaśnieniu dolegliwości Pan doktor zrobił mi usg i stwierdził że jest wszystko w porządku. Nawet nie zbadał mnie na fotelu ginekologicznym tylko od razu stwierdził że to przez spirale. Po odwiedzeniu innego lekarza okazało się że mam polipa którego trzeba usunąć.

Do gabinetu przyszłam z bólami menstruacyjnymi, które w pierwszym dniu miesiączki wykluczają mnie totalnie z życia. Mój problem został zbagatelizowany. Lekarz nie zadawał pytań. Ani o intensywność bólu, czy się z czymś łączy np. omdleniami, wymiotami, jak w moim wypadku ani nawet o cykl menstruacyjny a ten mam potwornie rozregulowany. Wydawać by się mogło, że wywiad z pacjentem to standardowa procedura, ojj nie u tego lekarza. Zamiast tego udzielono mi wykładu na temat rodzai bólu, że są takie spowodowane mianami wewnątrz oraz zupełnie fizjologicznymi np tak jak czasem dostajemy skurczu. Hmmm no ok ale co jeśli ten skurcz pojawia się każdego miesiąca, jego intensywność się wzmacnia za każdym razem a dodatkowo pojawiają się inne obiawy. Wykonano mi klasyczne badanie USG oraz cytologię. Na moje obawy i pytania odnośnie możliwości niezdiagnizowania endometriozy, dostałam reprymendę, że oprócz badań, wykonanych podczas tej wizyty, to jedynie można rozkroić brzuch i zobaczyć macicę od zewnątrz... Oczywiście wniosek doktora był taki, że to jest moja natura i do końca życia mam brać tabletki przeciwbólowe. Nie polecam, żałuję, że nie przeczytałam wcześniej opinii

Nie polecam, pan doktor nie zauważył u mnie torbieli na lewym jajniku, spowodowała ona brak menstruacji i znaczne powiększenie węzłów chłonnych w lewej pachwinie. Pan doktor zbagatelizował objawy i ograniczył się jedynie do sprawdzenia czy powodem nie jest ciąża.

Absolutnie nie polecam tego lekarza. Przyszłam na konsultacje z powodu bólu w podbrzuszu, kiedy powiedziałam lekarzowi, że biorę tabletki antykoncepcyjne, zapytał mnie po co, odpowiedziałam, że zaczęłam je brać z powodu bardzo bolesnych miesiączek. Lekarz zapytał mnie drwiąco, czy nie wole przez 3 dni w miesiącu brać tabletek przeciwbólowych zamiast hormonów, odpowiedziałam, że brałam już różne rodzaje leków przeciwbólowych jednak miesiączki były tak bolesne, że przez kilka dni w miesiącu nie byłam wstanie zrobić nic, często musiałam brać wolne w pracy, bo nie dawałam rady pracować, lekarza skomentował to tak, że pewnie brałam jakieś witaminy, a nie leki przeciwbólowe, stwierdził że skoro mam 22 lata, to jestem młoda i tak naprawdę nie wiem co to ból. Kompletnie zbagatelizował to co mówiłam i nie okazał mi empatii.