Moje doświadczenie

W związku z zamknięciem gabinetu w Nowej Soli, istnieje możliwość wizyt w gabinecie w WOLSZTYNIE lub online.
Od kilku lat pracuję jako psycholog ze specjalnością z psychologii klinicznej. Jestem biegłą sądową w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich oraz psychologiem szkolnym. Przez ostatnie lata byłam nauczycielem akademickim, pracowałam ze studentami.
Szczególnym zainteresowaniem zawodowym darzę choroby afektywne (depresja, choroba afektywna dwubiegunowa). Przyjmuję pacjentów w każdym wieku: dzieci, młodzież oraz osoby dorosłe (w tym pary).
Moją pasją zawodową jest zgłębianie tajemnic psychoanalizy (metoda wolnych skojarzeń, analiza marzeń sennych, działanie podświadomości, rola lęku w tworzeniu się poszczególnych jednostek chorobowych, wpływ dzieciństwa na funkcjonowanie dorosłej jednostki).
Na sesję zapraszam także osoby, które: nie radzą sobie z problemami dnia codziennego, chcą rozliczyć się z przeszłością, polepszyć lub zmienić relacje z drugą osobą, zmniejszyć trudne emocje, lepiej poznać siebie i swoją przeszłość.
Ważne:
Jeśli zapisujesz się na wizytę, wyrażasz zgodę na to, iż jeśli nie odwołasz spotkania co najmniej 24 h przed jej terminem - musisz za nią zapłacić. Tak samo jeśli się na nią nie stawisz.
więcej

Zakres porad

  • Psychoterapia
  • Psychologia kliniczna
  • Psychologia dzieci
  • Psychoterapia par

Adresy (2)

Powiększ mapę
Gabinet

Żeromskiego 16a, Wolsztyn

Dostępność

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę

Dostępność

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)

Usługi i ceny

Konsultacja psychologiczna

150 zł

Psychoterapia par i małżeństw

200 zł

Testy osobowości


W jaki sposób ustalane są ceny?

91 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
T
Weryfikacja wizyty
Lokalizacja: Gabinet Nowa Sól

Nie oczekiwałem szczególnego przełomu, dlatego wizytę oceniam jako normalną. Spełniła moje oczekiwania. Na niektóre rzeczy nie mam i nie będę niestety miał wpływu.

Weryfikacja wizyty
Lokalizacja: Gabinet Konsultacja psychologiczna

Pani psycholog jest miła ale sposób leczenia nie odpowiadał mojej osobie. Gabinet choć ładnie urządzony to ciężko go znaleźć i słychać prace remontowe.

mgr Urszula Łaba

Któż z nas ma wpływ na remonty u sąsiadów :) Zdarza się, ludzka rzecz.
W razie problemów ze znalezieniem gabinetu zawsze służę pomocą, tak było i tym razem.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

17 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Co mogą Państwo poradzić na depresje wywołaną przewlekłą chorobą - zapaleniem prostaty, mam 23 lata. Od 5 miesięcy dzień w dzień zmagam się z bólami i dyskomfortem od prostaty, pęcherza, cewki. Jak wiadomo leczenie zapalenia prostaty jest często bezskuteczne i może ciągnąć sie całymi latami bez przerwy. Ciągłe boleści, niemoc wyjścia gdziekolwiek, nie można siedzieć, bo boli prostata. Zerowe libido, problemy z erekcją, problemy z oddawaniem moczu, oddawanie małych ilości moczu i ciągłe parcia. Tony leków, badań, dużo lekarzy i tysiące złotych wydane, brak efektów. Ani na godzine mi nie odpuściło przez te 5 miesięcy. Nie zaraziłem się drogą płciową, bo kontaktów żadnych nie miałem, jedynie chodziłem co kilka dni za potrzebą do publicznych toalet. Zrezygnowałem z pracy, przyjaciół, spotkań, dziewczyn, jazdy autem, wyjść z domu (zdarzają sie bóle podczas chodzenia, leżenie tylko na boku, zero cukrów, pije tylko wode. Ciągle chodze do toalety. Z dnia na dzień wszystko mi się posypało, do dziś nie moge wyzdrowieć. Trudno powstrzymać łzy na myśl, że trace swoją młodość i liczne szanse. W dodatku teraz panuje wirus i wszystko jest zamknięte, urolodzy przez telefon. Boje sie, że jak sie pogorszy i będę musiał udać się do szpitala, to zaraz zaraże sie jakimś wirusem. Ja i moi rodzice też mamy coraz mniej pieniędzy, ponieważ ta choroba pochłania spore ilości pieniędzy - badania, lekarze, leki, wyjazdy, hotele.
Mój 80 letni dziadek nie miał w życiu nawet części z tych dolegliwości i bóli od prostaty, a ja w wieku 23 lat leże w bólach miesiącami, nie widze perspektyw w leczeniu. W ciągu 5 miesięcy tylko około 15 dni byłem bez antybiotyków. Na forach ludzie piszą, że leczą sie latami na to, czasami 10, 15 lat. Dla mnie to jest jakiś koszmar.
Proszę o poradę jak sobie z tym radzić.

Dzień dobry Panu,
rozumiem że jest Panu ciężko. Trudno żyć z bezradnością... Myślę jednak, że bezradność to uczucie które jest podstawą, fundamentem do zbudowania czegoś. Z bezradnością da się nauczyć żyć, a przede wszystkim jest ona motywacją by coś się zmieniło. Bardzo często jest tak, że choroba somatyczna pogarsza u pacjenta stan psychiczny. Moim zdaniem w pierwszej kolejności powinien Pan zaprzestać przeszukiwania Internetu pod kątem swoich dolegliwości. Każdy człowiek jest inny, każdy pacjent inaczej przeżywa leczenie, posiada inną odporność, cechują go inne reakcje na leki. Czytając informacje, w któryś ktoś twierdzi że leczy się od 15-stu lat - pogłębia Pan swój obniżony nastrój. Nie wiemy kto to test, czy regularnie stosuje farmakologie, jakie towarzyszą mu choroby czy jakie intencje. Istnieją grupy wsparcia dla osób, które nie radzą sobie z chorobą. Można także odwiedzić psychologa na NFZ. Myślę że rozmowa pomogłaby Panu, inna perspektywa zawsze wnosi coś mądrego.
Ps. Najważniejsze jest stosowanie się do zaleceń lekarza! Zaprzestanie leczenia w pewnością Panu nie pomoże, lecz pogorszy sytuację. Trzeba walczyć do końca!!!! :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia :)
mgr Urszula Łaba

mgr Urszula Łaba

Witam.
Studiuję psychologię, ale w trakcie studiów rozchorowałam się na schizofrenię paranoidalną. Obecnie leczę się i jestem w dobrym stanie, nie mam nawrotów. Chciałam zapytać, czy z tą diagnozą mogę zostać psychoterapeutą? Od zawsze było to moje marzenie. Dodam jeszcze, że pytałam w czteroletnich szkołach psychoterapii, czy mogę się zrekrutować ze schizofrenią i w jednych powiedziano mi, że nie, a w drugich, że jak najbardziej tak. Czy z diagnozą schizofrenii będę miała kłopot, by pracować w zawodzie?
Pozdrawiam.
Anna

Dzień dobry, choroba nie dyskwalifikuje Pani jako psychologa, terapeuty. Ważna jest praca nad sobą oraz leczenie farmakologiczne, aby czuła się Pani dobrze oraz, aby zminimalizować ryzyko nawrotów. Życzę powodzenia :)

mgr Urszula Łaba
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania