Nie rezygnuj ze zdrowia
Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych ginekologów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
24 opinie pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
N
Tragedia, czulam jakbym wcale nie byla wazna w tym gabinecie, badanie wykonywane na chama, byle zrobic, bez kontaktu slownego z pacjentka. Zero kultury i szacunku nie wspominajac juz o zaagnazowanie w leczenie... Mialam rowniez przyjemnosc uslyszec niestosowny komentarz z usmiechem na ustach tak wiec polecam omijac szerokim łukiem.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
K.J
Jeszcze nigdy nie wystawiłam nikomu negatywnej opinii dopóki nie trafiłam do Pani Doktor Wartalskiej. Od 10 lat chodzę prywatnie do ginekologa. Raz zdecydowałam się skorzystać z NFZ i trafiłam do Pani Dokotor Wartalskiej. Pani Doktor mimo wskazań nie wystawiła mi skierowania na badania, które są mi potrzebne na już. Cały czas zwracała się do mnie na "ty" , a kiedy opisywałam jej swoje objawy przerywała mi i zapytała "czy możesz sie dziewczyno ode mnie ...?". Zachowanie Pani Doktor było żenujące. Brak kultury i empatii. Wyszlam przygnębiona , bo była to najgorsza wizyta w moim życiu.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Pacjentka
Prowadziłam pierwszą ciążę u doktora Wartalskiej. Brak empatii oraz zaangażowania w swojej sprawie. Wszystkie USG ciąży musiałam sama sobie załatwiać w prywatnej klinice. Na niektóre badania Pani doktor zapominała dać skierowania, potem wymagała wyników. Brak zainteresowania pacjentem. Za 38 tyg na fotelu byłam badana u niej 2 razy, więc musiałam niektóre rzeczy badać u ginekolodzy w innej placówce. Na moje pytania o prowadzeniu ciąży doktor mówiła że mogę zapytać u położnej przy wejściu do gabinetu, przy innych pacjentach. Za 4 tygodnie przed datą porodu doktor kontynuowała zwolnienie do daty rozwiązania i do widzenia: ani skierowania na badania krwi oraz moczu, ani innych obowiązkowych badań w III trzymestrze, dosłownie nic. Wisienką na torcie było to, że doktor źle potraktowała wyniki wymazu na GBS i wpisała mi w karcie ciąży czerwonym długopisem GBS(+) chociaż posiadałam negatywny wynik, który później był sprawdzony w szpitalu przez specjaliści i poprawiony w karcie na(-) Odradzam!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Klaudia
Nie robi badań, zachowuje się jak dziecko i krzyczy na pacjentki. Wybrałam te przychodnie bo mam ją najbliżej. Jestem w drugiej ciąży więc wiem jakie badania wykonuje i zleca lekarz, kiedy prosiłam o badanie na TSH (czyli podstawowe badanie tarczycy w ciąży) bo miałam nadczynność w pierwszej ciąży to usłyszałam że mam iść do lekarza rodzinnego. Pani doktor wygadywala okropne rzeczy w moją stronę pomimo tego że tylko weszłam do gabinetu i powiedziałam "dzień dobry", bo ktoś przede mną ją rozzłościł. Były to testy w stylu "może Pani robić co chce nawet wskoczyć do Wisły", "lepiej niech się Pani przepisze do innego lekarza". Nawet nie posadziła mnie na fotelu i nie sprawdziła czy wszystko w porządku, bo powiedziała że o tej godzinie czyli o 13:50 to ona jest już zbyt zmęczona. Dziewczyny uciekajcie jak najdalej od tego lekarza. Oszczędzicie sobie niepotrzebnego stresu
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Aleksandra
Pani doktor nie zleciła mi ani razu cytologii, nie wykryła u mnie cienkiej śluzówki, ani tego czemu moje współżycie przez ból jest niemożliwe. Tabletki antykoncepcyjne zapisane w stylu "a dobra może te spróbujemy" zero morfologii. Zero prywatności, pielęgniarka wchodzi kiedy chce i sprawy omawiane przy otwartych drzwiach. Lekarz takiej profesji powinien dać pacjentkom troche prywatności. Nie polecam
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
judyta
Mimo, że doktor Wartalską poleciła mi mama i dwie koleżanki, mam złą opinie. Jako lekarz przydała się tylko do wypisania zwolnienia i skierowania na badania, które wskazał inny lekarz po usg. Tylko raz skierowała mnie na morfologię i mocz, a w pierwszej ciąży miałam robione te badania co miesiąc (oczywiście u innego lekarza). Kiedy poroniłam w 17 tyg i poprosiłam o badania po poronieniu usłyszałam, że u mnie to pewnie zbiegło się kilka przyczyn i jak to z katastrofami lotniczymi jest, nigdy nie dowiem się czemu tak się stało. Skierowania na badania oczywiście nie dostałam, a jeśli już tak bardzo chciałam to miałam się udać do lekarza pierwszego kontaktu, który zrobił wielkie oczy, kiedy powiedziałam po co przychodzę i kto mnie przysłał. Skierowanie na badania dostałam od innego gin, który sam stwierdził, że są to podstawowe badania robione po poronieniu i nie rozumiał sam dlaczego Pani doktor miała z nimi problem.
Problem miała też, kiedy okazało się, że mam gronkowca w miejscu intymnym i poprosiłam o coś dla męża. Powiedziała, że ona się nie zna na męskich sprawach, ale w końcu przepisała maść mówiąc, że spróbujemy "tego". Odniosłam wrażenie, że nigdy wcześniej nie leczyła partnerów swoich pacjentek, a z mojego zrobiła królika doświadczalnego.
Pani doktor nie umiała wyjaśnić, dlaczego miesiąc po łyżeczkowaniu mam wciąż otwartą szyjkę macicy i sama nie kryła swojego zdziwienia tym faktem. O tym, że szyjka macicy otwiera się podczas jajeczkowania dowiedziałam się z internetu.
Rozmawiałam z Panią doktor także o planowaniu kolejnej ciąży. Większość lekarzy sugeruje przerwę 3 miesięcy, pod warunkiem, że cykle były prawidłowe. Doktor Wartalska upiera się, że 6 miesięcy to minimum. Na pytanie dlaczego, skoro wystarczą 2 prawidłowe cykle do powrotu endometrium do stanu sprzed łyżeczkowania, usłyszałam, że w marcu i kwietniu (moje 3 miesiące wypadają na początek kwietnia) powinno się powstrzymać od zachodzenia w ciążę ze względu na przesilenie zimowo-wiosenne! Szkoda było mojego czasu, aby przekonywać ją, że te argumenty mnie nie przekonują, tym bardziej, że w pierwszą ciążę zaszłam w połowie marca i zakończyła się ona sukcesem.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
kamat
Jestem w 33 tygodniu ciąży i od początku prowadzi mnie Pani doktor Wartalska z Poradni K przy ulicy Cieszkowskiego. Od lekarza oczekuję przede wszystkim profesjonalizmu, ale także otwartości i życzliwości w podejściu do pacjenta. Pani doktor spełniła wszystkie moje oczekiwania jako lekarz prowadzący moją ciążę. Nigdy nie miałam problemu ze skierowaniami na badania, a tych jest w ciąży bardzo dużo. Na pierwszej wizycie poinformowałam Panią doktor o mojej stresującej pracy i obawach o losy ciąży. Bez problemu otrzymałam zwolnienie lekarskie, na którym jestem do dzisiaj. Zawsze służy radą i cierpliwie odpowiada na wszystkie nurtujące mnie pytania. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do pracy Pani doktor Wartalskiej, po porodzie na pewno nadal będę Jej pacjentką, pomimo niektórych opinii umieszczanych na Jej temat w internecie. Siedząc w poczekalni i oczekując na wizytę, rozmawiałam z innymi pacjentkami Pani doktor, które podobnie jak ja, są zadowolone z opieki lekarskiej dr Wartalskiej. Serdecznie polecam Panią doktor i miłe Panie położne z Poradni K przy ulicy Cieszkowskiego.
joannak
Od kilku miesięcy chodziłam do dr Wartalskiej z podejrzeniem u siebie zmian grzybicznych czy bakteryjnych. Zrobioną miałam jedynie cytologię, która wyszła dobrze, lecz nie wykryła żadnych zmian. Na prośby zrobienia badań doktor stwierdziła że wymyślam. No tak wymyślałam, że na wizycie u naprawdę świetnego specjalisty (wizyta prywatna) od razu na badaniu dowiedziałam się że mam infekcję bakteryjno-grzybiczą, którą naprawdę dość długo trzymałam nieleczoną, przez Wartalską. Po wizycie prywatnej i sposobie wykonania badania stwierdzam, że Wartalska bada niedokładnie pacjentki, nie zagląda jak trzeba i lekceważy problemy mówiąc że ktoś wymyśla. Ja już nigdy na Cieszkowskiego nie wrócę. Zdecydowanie nie polecam! Mogłabym zarówno ja i mój chłopak uchronić się przed poważniejszymi objawami takiej infekcji gdyby została od razu wykryta i gdybym została zbadana jak trzeba. Bardzo się zawiodlam i będę odradzać każdemu tę doktor. Myślę że stwierdzenie kogoś wyżej, że Wartalska nadaje się tylko do wypisywania recept na antykoncepję jest w 100% trafna.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
marta
Polecam wszystkim znajomym koleżanka przychodnie ginekologiczna na Cieszkowskiego mimo niekiedy złego humoru pani doktor bo każdy. Taki ma to 2ciaze moje rewelacyjnie poprowadzone bez jakich kolejek zastrzeżeń panie polozne też super można zawsze dostać dobra porade
just
Diametralnie różne komentarze. Zgadzam się ze zdaniem, że pani doktor czasem nie szanuje intymności, pielęgniarka potrafi wejść w trakcie badania do pomieszczenia, drzwi czasem są otwarte, kiedy na korytarzu siedzą pacjentki, a pani doktor potrafi nakrzyczeć, bo od dawna nie było się na badaniach. Na początku mnie to irytowało, ale przyznam szczerze, że szybko przestało, bo takiego lekarza można ze świecą szukać. Pani doktor przeprowadza zabieg usunięcia nadżerki bez żadnych kosztów, gdzie w każdym właściwie innym miejscu byłby to koszt rzędu kilkuset złotych. Poza tym, naprawdę przejmuje się pacjentką, potrafi zadzwonić i powiedzieć, że dawno nie było mnie na badaniach. Moja mama też zresztą jest jej pacjentką i w pełni podziela moje zdanie - opieka w trakcie jej drugiej ciąży była na najwyższym poziomie.
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilGinekolodzy z Medicover w Łodzi
Ginekolodzy z TU Zdrowie w Łodzi
Ginekolodzy z Signal Iduna w Łodzi
Ginekolodzy z PZU Zdrowie w Łodzi
Ginekolodzy z Compensa w Łodzi
Ginekolodzy z INTER Polska w Łodzi
Ginekolodzy z PZU Życie w Łodzi
Ginekolodzy z Medica Polska w Łodzi
Ginekolodzy z PZU Pomoc w Łodzi
Ginekolodzy z Płatność Falck w Łodzi
Ginekolodzy z Enel-med w Łodzi
Ginekolodzy z Pol-Assistance w Łodzi
Więcej (12)