Tatiana Janiszewska

Witam.Byłam ostatnio na wizycie u p.Janiszewskiej i za każdym razem wizyta 5 minutowa albo i nie.Brak jakiejkolwiek empati tylko podkreślenie ze ma specjalizacje i jest biegłą sadową.Z poczatku jak bylam na wizycie nawet mi dziecka nie zbadala tylko na oko.Drugim razem jak chcialam sie czegokolwiek dowiedziec to zmienila ton mowienia i stwierdzila ze chce wyludzic pieniadze a jak mam w planach stanac na komisje zebym nie liczyla na punkt 7.Byłam w szoku ze tak lekarz moze powiedziec do pacjenta wiedzac co przeszla i ze byla w ciezkim stanie.Jak każda mama chciałabym dla dziecka jak najlepsza opieke ale tu mija sie to z rzeczywistościa.Byłam u niej ostatni raz.Nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ta Pani nie powinna pracować z dziećmi, a już zwłaszcza z dziećmi z niepełnosprawnością. Absolutny brak empatii. Z p. Janiszewską miałam „przyjemność” jeszcze na oddziale neonatologicznym, podczas konsultacji mojego dziecka (wcześniak skrajny), po wielu przejściach. Pani przyszła, „pomachała” dzieckiem, odeszła. Nie powiedziała zupełnie nic! Później od p. dr prowadzącej dowiedziałam się, co jej nie pasuje w dziecku itd.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor na jednego pacjenta przeznaczone ma 5 minut. Co 5 minut w Bizielu jest zarejestrowany kolejny mały pacjent. Dziecko zostało zbadane z łaski. Brak uprzejmości, życzliwości, zero zrozumienia wobec obaw rodzica. Żadnych skierowań na badania, oskarżenie wobec rodzica, że dziecko jest przestraszone wizytą. Teksty, że z dzieckiem jest coś nie tak, to widać także nie należą do miłych. Miałam też wrażenie bariery językowej. Ale pani dr pięknie pochwaliła się czterema specjalnościami ( nie wymieniła jakimi). Pomocy nie uzyskałam, ale mogę iść do psychiatry dorosłego lub dziecięcego, to była jedyna porada. Tyle, że dziecko z zaburzeniem napięcia było diagnozowane przez psychologów i wszystko jest ok. Ale wg pani dr psycholog na niczym się nie zna. Ogólnie nie polecam, żałuję, że nie zarejestrowałam dziecka gdzieś indziej. Zwłaszcza, że do Bydgoszczy mam kawał drogi.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dr zwracała uwagę dziecku podniesionym tonem, by nie dotykało nawet zabawek.Od razu stwierdziła, że ma adhd.Jak spytalam czy zbada dziecko , czy tylko "na oko" ocenia, to łaskawie popukała mloteczkiem w kolana, po czym stwierdziła, że dziecko ma cechy dysmorficzne sugerując wady gen. z uwagi na "zbyt" duży wzrost, dużą główkę(dziecko mieści się w centylach)i duże oczy, informując wyniosle, że jest genetykiem i widzi co jest nie tak.Dodała"chyba tez pani widzi"! Powiedziała, że musimy iść do psychiatry,odmówiła wystawienia konkretnej opinii.Jak zapytałam, czy mam wrócić z opinia psychiatry, wypisała skierowanie na oddz. neurologiczny na badania mówiąc, że "tam dokonają oceny". Miałam wrażenie, że chce się nas jak najszybciej pozbyć. Udalismy sie do pl. neurologa z dużym doświadczeniem. Zrobił szczegółowy wywiad,konkretne badanie,pokierowal co robić, by naprawić małe nieprawidlowosci, cechy dysmorficzne WYKLUCZYL. Nikomu nie polecam tej pani! Wyniosła, niesympatyczna i bez empatii.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam na wizycie z dzieckiem, pani bardzo niemiła, wyniosła. Wizyta trwała 5 min. Brak jakiegokolwiek wywiadu, pytań o dotychczasowe leczenie. Podczas "badania" pani doktor krzyknęła na syna. Szkoda czasu i paliwa, które straciliśmy na dojazd.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wspaniała lekarka. Konkretna, rzeczowa, szczera i profesjonalna. Bardzo sympatyczna, miła i pomocna. Wykazuje zainteresowanie pacjentem, dokładnie wyjaśniła mi mój problem z chorobą. Gorąco namawiała na kontynuację leczenia (chciałam zrezygnować, bo dojazdy pociągiem do Bydgoszczy z Gdańska są uciążliwe), doradzała jak mam postępować. Jestem bardzo zadowolona i przepełniona nadzieją...

Wystawiając ocenę kierowałam się wyłącznie faktami, z którymi zetknęłam się, gdy przyszłam z ojcem po udarze mózgu na wizytę prywatną do pani doktor. Lekarka zwraca się do pacjentów per "kochaniutka". W trakcie konsultacji drzwi musiały być otwarte, tak że na korytarzu wszyscy słyszeli, co pani doktor mówiła do pacjenta. Choremu po udarze mózgu powiedziała w twarz, że już nigdy nie wstanie z wózka. Powiedziała, że rodzice wpisani na ubezpieczenie NFZ swoich dzieci, mają tylko szczątkowe ubezpieczenie. Na prośbę o skierowanie na rehabilitację odpowiedziała, że nie będzie firmowała swoim nazwiskiem żadnych fuszerek. Jedyny wynik wizyty prywatnej, za którą zapłacono 150 zł, to skierowanie na wizytę do... niej za miesiąc, w poradni NFZ. Napisałam same konkrety. Każdy niech wyciąga własne wnioski.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo zależało mi na tej wizycie u neurologa i chciałam się dowiedzieć szczegółów na temat mojego dziecka, natomiast Pani Janiszewska się bardzo spieszyła i poganiała, była nie miła i arogancka, otworzyła drzwi gdzie wszyscy mogli słuchać naszą rozmowę, przecież to jest potrącenie etyki zawodowej... Byłam załamana wychodząc z gabinetu, niby powiedziała że jest wszystko dobrze, natomiast wiem że nie zostało moje dziecko odpowiednio zbadane, nie były sprawdzone odruchy dziecka. Na każde moje pytanie odpowiadała zbywajaco. Jak zapytałam o szczepionki jakie Pani doktor proponuje czy 5 w 1 czy 6w1 to odpowiedziała że mam nie wybrzydzać szczepionek. Nie polecam wizyt u tej Pani.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

czytajac opinie poprzednie bylam przerarzona jadac z corka do pani tatiany poraz pierwszy. jechalam z rzeszowa do bydgoszcay wiec przez prawie cala polske i tak myslalam ze jak nasza wizyta bedzie trwac 5 minut bylam przerarzona. i tu spotkalam sie z mila niespodzianka. pani tatiana janiszewska okazala sie byc bardzo cudowna osoba nasza wizyta trwala okolo 30 minut moze dluzej.podeszla do nas tak cudownie tak wszystko nam wytlumaczyla zbadala moja corke zrobila badania odrazu ze az bylam w szoku. jestem dozgonnie wdzieczna za ludzkie traktowanie.polecam ja z calego serca i dziekuje za wszystko.

Gdy byłam z synem(nie całe2,5miesiąca ) u Pani dr Janiszewskiej po raz pierwszy wizyta trwała może z 5 minut na samym starcie mnie okrzyczała ze zamknęłam drzwi od gabinetu potem że torba zle stała , kazała rozebrać dziecko szarpneła dziecko gwałtownie z pozycji leżącej do siedzacej po pukała badanie trwało może z minute stwierdziła że to nie dotlenienie nie chciała wytłumaczyć swojej diagnozy ani odpowiedzieć na żadne pytanie . po wizycie umówiłam sie już PRYWATNIE u innego lekarza neurologa dziecięcego , który stwierdził że z dzieckiem jest wszystko dobrze że nie wymaga dalszego leczenia. Pani dr jest arogancka , bardzo niemiła bez podejscia do dzieci nigdy więcej do niej nie pójde lekarz jest dla pacjentów a nie odwrotnie nie polecam a wręcz odradzam !!!!!!1

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz