Tadeusz Laudański

Prof. Laudański to jeden z najlepszych specjalistów, z którymi przyszło mi się spotkać. Przede wszystkim fachowiec- rzeczowo i konkretnie rozwiewa wszelkie wątpliwości i nie pozostawia pytań bez odpowiedzi. Prowadził moją ciążę państwowo, więc jego podejście z pewnością nie było wynikiem napływających do portfela pieniędzy. A przy tym wszystkim to uroczy facet z poczuciem humoru, które nie wszystkim się musi podobać, ale mnie akurat przypadło do gustu. Polecam Profesora i oddział położniczy Madurowicza. (pierwsze dziecko rodziłam w CZMP i nie zarekomendowałabym tego szpitala nawet wrogowi).

Ja zupełnie nie zgadzam się z opiniami poprzedniczek. Do prof. Laudańskiego trafiłam z rzekomo zagrożoną ciążą w piątym jej miesiącu. Byłam zupełnie zagubiona i skołowana od opinii i rad mało doświadczonychoraz kompetetntnych lekarzy. Dopiero On, jako prawdziwy specjalista poprowadził mnie do końca ciąży, zakończonej pełnym sukcesem. Urodziłam super -zdrową, dużą dziewczynkę. A na koniec chcę zaznaczyć, że nie zapłaciłam za to ani grosza. Polecam każdej kobiecie, która chce oddać się w ręce zarówno specjalisty jak i człowieka. Pozdrawiam

Zdecydowałam się na tego lekarza tylko i wyłącznie dlatego, by urodzić w wodzie. To był mój priorytet.Cierpliwie znosiłam docinki co do mojej osoby, które miały mnnie przekonać jaką to jestem kretynką i przygłupem... wg niego kobiety w ciąży chorują na głowę. Akurat w tym czasie,gdy byłam w ciąży wybuchła afera w Madurowiczu związana z klebsiellą pneumoniae. Dzieci umierały,a ja ryczałam bo nie wiedziałam czy to bezpieczne rodzić w tym szpitalu Profesor Laudański podczas długiej rozmowy twierdził ze absolutnie tak, że to dziennikarze rozdmuchują problem, ze nic się nie dzieje... masakra. Dwa tygodnie przed terminem powiedziałam mu ze zmieniam szpital, i że będę rodzić w Matce Polce... i co zrobił ? Powiedział, zebym wobec tego zmieniła lekarza prowadzącego !!!! Przy tym nie miałam prowadzonej ŻADNEJ dokumentacji ciąży. Do szpitala pojechałam tylko z wynikami, jakie sobie zatrzymałam. Na szczeście wszystko było w porządku, szpital CZMP okazał się bardzo dobry, opieka cudowna (nawet sami załatwiali mi nocleg, gdy musiałam zostać dłuzej z córką w szpitalu). A od profesora Laudańskiego radzę się trzymać z daleka....

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

potwierdzam, jeżeli chodzi o zachowanie pana doktora. Kobietę traktuje chyba jako podgatunek. Lubi się chwalić,że był prekursorem porodów w wodzie i gorąco je poleca.
Odnosi się jednak wrażenie, że nie bardzo interesują go pacjenci!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Być może i jest dobrym specjalistą. Prywatnie jest b. miły, natomiast ma się wrazenie, ze, ze pacjentka jest głupią blondynką i nie powinna się wypowiadać.
Zgłosiłam się do niego, bo on pracuje w Madurowiczu w łodzi i odpowiada za porody w wodzie, a ja byłam zainteresowana. Byłam u niego na kilku wizytach i na specjalnym wykładzie na temat tegóż porodu. Niby w porządku. Fajny nawet ten wykład...
Ale mam jedno zastrzezenie: pod koniec ciązy dostałam na nogach brodawki. On je widział, ale nic na ten temat nie powiedział. W szpitalu natomiast (w którym był ordynatorem!) dowiedziałam się, że to HPV i powinnam mieć cesarkę. No więc pytam - skoro on jest takim specjalistą, to czemu nie powiedział, ze HPV jest przeciwwskazaniem do porodu naturalnego? Myśle, ze odpowiedzią jest kasa, jaką u niego zostawiłam;(?
swoją drogą - później słyszałam opinie, że MOGŁAM rodzić naturalnie. A Pan Profesor był w szpitalu, kiedy miałam cesarkę i nic nie zrobił.
Mam do niego żal, bo robił mi dużo nadziei, ze urodzę naturalnie, w dodatku w najlepszy dla dziecka i dla mnie sposób. Jezeli rzeczywiście były przeciwwskazania, to on o nich wiedział - i nie powiedział mi. Chyba tylko po to, zeby więcej zarobić;(

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz