Szkoda, że nie można przyznać 10 gwiazdek, bo akurat temu Doktorowi, by się należały. Żonie grodziło kalectwo z powo…du wypadku i złamania kręgosłupa. Inni nie wiedzieli jak w ogóle zabrać się do problemu. Po operacji u Doktora żona stanęła na nogach już pierwszego dnia.
Rehabilitacja trwała wprawdzie pól roku, ale teraz po urazie nie ma śladu.
Sam już nie wiem, czy po takim urazie (kompresyjne złamanie kręgosłupa - jednego kręgu prawie nie było) nie powinno się na Doktora mówić "Czarodziej", bo nawet w snach nie myśleliśmy, tak dobrze się to skończy.
Pozdrawiamy Pana Doktora :)
Więcej