dr n. med. Stanisław Sobantka

zasługuje na opinie bardzo dobrego lekarza ,pacjentki nie lubią gdy lekarz mówi im prawdę prosto w oczy,a dotyczy to w szczególności tych które rodzą pierwszy raz.

Wyjątkowy lekarz.Jestem jego pacjentką od wielu lat. Miałam okazję przekonać się wielokrotnie,że dla Niego najważniejsze jest niesienie pomocy pacjentowi a nie pieniądze. Polecam szczególnie

Nie ma lepszego lekarza! zarówno lekarz, jak i człowiek! dziękuję Panie Doktorze za wszystko...

Serdecznie polecam dr.Sobantkę jako świetnego specjalistę i naprawdę bardzo dobrego człowieka, który przyjmuje się losem swoich pacjentek.Nie zgadzam się z opinią że jest oschły, niemiły etc. Po prostu każdy z nas ma swój styl i sposób bycia. Nie musi przy każdej wizycie mówić jaka dziś jest ładna pogoda i sztucnie się uśmiechać żeby było miło - musi zadawać rzeczowe pytania żeby móc jakąś pomóc. Wystarczy że ma fachowe podejście do swojej pracy. Uważam że nie jest to fair wystawiać negatywną opinię, bo podczas badania czy porodu bolało. Życie samo w sobie boli! Nie ma porodu bez bólu, i cały organizm kobiety pod tym względem jest jedna wielka rana...
Zgadzam się z opinią, że bez problemu można do p.Doktora zadzwonić o każdej porze. Zawsze wysłucha i doradzi. I wcale nie chodzi mu jedynie o pieniadze pacjetek. Gdyby tak było to raczej nie zostałby jednym z najlepszych specjalistów CZMP...
Kasia

Z dr Sobantką spotkałam się w CZMP 3 tygodnie temu podczas mojego pierwszego porodu. Już podczas pierwszego badania,kiedy raczył zejść na dół do pacjentek na bloku porodowym okazał się niezbyt miłym i życzliwym lekarzem,ale najgorsze było przede mną. W czasie 10 godziny porodu tony serca mojej córki spadły do 50,doktor został wezwany na porodówkę,wtedy tony wróciły do 160 i pan dr miał ogromne pretensje do młodej pani doktor i położnej,które się mną opiekowały,że w ogóle go wzywały,bo przecież "nic się nie stało" i nie widział na wydruku z KTG 4-minutowego spadku tonów serca malucha. Później badał mnie jeszcze kilka razy,było to bardzo bolesne i niemiłe,i przez cały czas twierdził,że wszystko jest w porządku i trzeba czekać. Dopiero w 14 godzinie porodu 10 godzin po tym,jak trafiłam do CZMP,podjął decyzję o cesarskim cięciu wezwany przez panią doktor,gdyż zaczęłam krzyczeć na nią i położną nie mogąc znieść bólu,komentując moje cierpienie słowami "Jakby się postarała to by urodziła". Dopiero na sali operacyjnej po zważeniu córeczki okazało się,że waży ona 4700 g i jeśli urodziłaby się siłami natury to cały poród mógłby się zakończyć dla nas obu tragicznie.

Na poczatku bardzo ale to bardzo chciałabym podziekowac Panu Dr Sobantce bo zawdzieczam mu moje najwieksze szczescie w zyciu.Ciaza moja byla ciaza wzorowa,zadnych problemow przez 9 miesiecy.Kilka usg i na kazdym z nich moj dzidzius rozwijal sie rewelacyjnie,rosł i nic nie wskazywalo na to ze podczas porodu wystapia jakiekolwiek problemy.W ostatniej fazie porodu okazalo sie ze moj synek ma za krotka pępowine i gdy moje skurcze parte sie konczyly pepowina ciagnela go do srodka.Dr Sobantka byl zmuszony zalozyc kleszcze.Zrobil to w tak fantastyczny sposob ze ja nie mialam o niczym zielonego pojecia,nawet przez sekunde nie wiedzialam ze cos jest nie tak,ze jest jakies niebezpieczenstwo.Wszystko trwalo zaledwie kilka minut i juz mialam mojego synka na brzuszku.Juz po wszystkim kiedy sie dowiedzialam jak wielkie bylo ryzyko i co wlasciwie sie stalo to nie wierzylam we wlasne szczescie i dzis wiem ze wszystko zawdzieczam panu Doktorowi.Gdyby wtedy moj porod przyjmowal inny lekarz mogloby sie to dla mnie i mojego synka skonczyc tragicznie.Strasznie duzo zawdzieczam tez paniom poloznym ktore wtedy byly przy mnie,poniewaz tak sie mna zajely,tak skutecznie odwrocily moja uwage od tego co sie dzieje i skupily sie na moim oddychaniu ze nie wpadlam w panike.Naprawde jestem ogromnie wdzieczna calemu zespolowi odbierajacemu porod mojego pierwszego dziecka i jezeli bede jeszcze kiedys w ciazy to bez zastanowienia zrobie wszystko aby porod odbieral dr Sobantka.Polecam go kazdej kobiecie bo naprawde w obliczu tak wielkiego zagrozenia nie jest wazny bol przy badaniu bo to jest subiektywne odczucie kazdej kobiety ale profesjonalna i najlepsza pomoc w sytuacji zagrozenia zycia matki i dziecka!!!!

Dla mnie wizyta u ginekologa jest czyms, czego bardzo nie lubie i czego staram sie unikac. Jednak doktor Sobantka sprawil, ze wizyty u niego nie sa juz katuszami. Jest cierpliwy, umie wysluchac i poradzic. Na moje pytania odpowiadal w sposob zrozumialy i przystepny. Samo badanie bylo przeprowadzone bardzo delikatnie. Naprawde warto.

Pan doktor Sobantka jest fachowcem wysokiej klasy w swojej specjalności. Jestem jego pocjentką od kilku lat i nie zamienię go na zadnego innego ginekologa. Doswiadczony, pełen kultury i taktu. Polecam go z pełnym przekonaniem.

Znam Pana Doktora od siedmiu lat. Prowadził moją ciążę i był przy porodzie. Dziecko było duże i okazało się, że niezbędnym jest założenie kleszczy.. Zrobił to bezbłędnie. Z góry wiadomo było, że przy tak dużym dziecku może się okazać to konieczne stąd mój wybór na dr Sobantkę. Polecono mi Go jako najlepszego w CZMP fachowca od kleszczy. Do dziś korzystam z Jego wiedzy i fachowości i tylko mogę przychylić się do opinii innych pacjentek: kompetentny, cierpliwy, odpowiedzialny i co ważne: mający czas dla swoich pacjentek. Doktorze, dziękuję..
p.s.
Przy tej okazji polecić chciałabym również żonę Pana Doktora, która jest wspaniałym pediatrą alergologiem. Mój Synek od urodzenia jest Jej wiernym pacjentem :)

Bardzo polecam Pana doktora!!! Pod koniec porodu wystąpiły u mnie komplikacje więc Pan doktor Sobantka założył mi kleszcze. Mój synek obecnie ma prawie dwa latka i rozwija się wprost fantastycznie wiem że bywa często inaczej po kleszczach. cieszę się bardzo że trafiłam akurat na tego specjalistę i jestem mu strasznie wdzięczna. Polecam!!!