Stanisław Jan Lupa

Plusy: uprzejmy, kultura osobista. Minusy: przez 2 lata brałam tabletki i stosowałam się do innych zewnętrznych zaleceń pana doktora, a jak się potem okazało należało w ogóle sprawdzić czy ja w ogóle mam to co pan doktor podejrzewa za pomocą badać mykologicznych, bo być może ja byłam leczona na coś, czego nie miałam stąd zastosowane leczenie nie pomagało.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz bardzo serdecznie zajął się moją mamą, cierpliwie wyjaśniał, jak brać lekarstwa, napisał na kartce szczegółowe instrukcje, polecam lekarza zwłaszcza starszym osobom, potrzebującym wsparcia i uśmiechu. Diagnoza szybko postawiona, mama nie musi jechac do szpitala, za co jestem wdzięczna Panu Doktorowi.

Nie polecam Pana doktora. Leczy jak się wie jakie leki chce się dostać albo od razu daje najsilniejszy lek. Na ogół sympatyczny, choć raz jak w trakcie wizyty (która wtedy trwała jakieś 7 minut) chciałam poprosić o maść na uczulenie, Pan doktor powiedział mi w bardzo niemiły sposób, że gdyby każdy do lekarza przychodził z więcej niż jednym problemem, to On by stąd niufdy nie wyszedł - w konsekwencji mnie zbył. Już później nigdy więcej nie przyszłam do Pana doktora

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor jest miły, ale nie zawsze jest zaangażowany w leczenie. Jeśli poproszę o zbadanie, to mnie zbada, ale jeśli nie poproszę, to sam z siebie tego nie zrobi. Przepisuje silne leki - nie zawsze jest konieczność działania za pomocą sterydów.