lek. Robert Kulik

byłam z mężem na badaniu nasienia i powiem Wam ze Pan Doktor Kulik jest megaaaa. Bardzo dobrze się nami zajął, o wszystkim poinformował, dokładnie wytłumaczył i jeszcze stwierdził że po co mamy robić badanie rozszerzone drozsze skoro na tym etapie lepiej będzie zwykłe tańsze zrobić.

Witam. W dniu 12.10.2013r. w przychodni ZdrOva poddałem się zabiegowi wazektomii. Bardzo polecam przychodnię i doktora Roberta Kulika, który jest bardzo kompetentnym lekarzem i miłym człowiekiem. Po konsultacjach i wnikliwych wyjaśnieniach o następstwach zabiegu został ustalony termin wykonania przedmiotowej wazektomii. Sam zabieg trwał około 30 minut i nie mogę zaliczyć go do bolesnych. Po zabiegu, który miał miejsce w sobotę, w niedzielę po południu doktor Robert Kulik zadzwonił z pytaniem o mój stan zdrowia !. Bardzo mile wspominam również opiekę Pani Asystentki ( przepraszam, nie pamiętam Jej imienia ) przed, w trakcie i po zabiegu. Jeszcze raz bardzo polecam wszystkim Przychodnię ZdrOva i doktora Roberta Kulika.
AKATAY

Bardzo dobry lekarz, polecam USG między 11 a 13 tyg. ciąży u doktora Kulika. Bardzo kompetentny człowiek, można rzec - lekarz z powołania. Nie spławia pacjentek, nie bagatelizuje ich obaw ale też nie jest panikarzem i zawsze jeśli ma jakieś podejrzenia to uprzednio zapewnia że na pewno wszystko jest w porządku. Jest bardzo rozmowny, widać że to co robi naprawdę go interesuje, lubi dzielić się swoją wiedzą i słuchać - a to jest bardzo ważne. Inni lekarze go kojarzą, mój aktualny również - mówi że go zna i ma do niego zaufanie. W gabinecie ma świetny sprzęt, dzięki któremu w 13 tyg ciąży bezbłędnie, (choć mówił że na 90%) określił płeć dziecka, co potwierdziło się później na badaniu połówkowym. Minusem, który jest równocześnie plusem są kolejki - czasami umówiona wizyta odbywa się ze sporym poślizgiem, ale to właśnie dlatego że doktor naprawdę przykłada się do swojej pracy, bada szczegółowo a potem szczegółowo omawia wyniki. Polecam.

U tego właśnie lekarza odbyła się moja pierwsza wizyta ginekologiczna. Dzięki kompetencji i poczuciu humoru lekarza wszystko przebiegło bardzo miło i bezstresowo. Przyjęła mnie Pani asystentka, która wyglądała co prawda na przerażoną faktem jakiegokolwiek kontaktu z człowiekiem, ale również była miła i pomocna. Lekarz odbył bardzo wyczerpujący wywiad przed badaniem, które przeprowadzono bardzo dokładnie, na ekranie dokładnie widziałam przebieg USG, doktor tłumaczył wszystko, co w danym momencie widniało na telewizorku. Wizyta trwała koło godziny, bez pośpiechu i dokładnie objaśniał wszystko jeszcze po samym badaniu. Dostałam wiele wskazówek i rad, dotyczących wielu kwestii, doktor przepisał leki przeciwbólowe, tłumaczył jak można leczyć bolące miesiączki na które się skarżyłam. Nie wyczuwa się "pędu" i pośpiechu, których można doświadczyć u innych, wszelkiego rodzaju lekarzy. Atmosfera bardzo miła, lekarz z poczuciem humoru, otwarty, pomocny. Nie miałam problemu z umówieniem się na wizytę, tego samego dnia zostałam przyjęta. Poczekalnia komfortowa, gabinet nowoczesny i dobrze wyposażony. Polecam!

Pierwszy raz korzystałam z usług Pana Doktora w 2009 roku-byłam zadowolona mimo dość sporej sumy za wizytę i badania.W późniejszym czasie Pan Doktor prowadził moją ciąże i jestem bardzo zadowolona.Bardzo miły lekarz, który chętnie odpowiada na pytania.

Byliśmy z mężem na badaniu nasienia - odbyło się zgodnie z zapewnieniami na naszych oczach. Cena przystępna, do tego doktor wypytał męża o stan zdrowia i udzielił porad. Ja wcześniej byłam na wizycie z powodu niepłodności - więc doktor też odniósł się do mnie. Czuliśmy się kompleksowo zaopiekowani :)

Z dr. Kulikiem zetknęłam się po raz pierwszy około 4 lat temu w gabinecie na Krakowskim Przedmieściu przy okazji wymrażania nadżerki. Koszt zabiegu wynosił 750 złotych. Dużo, ale w cenie były 3 wizyty kontrolne po zabiegu. Płatne z góry. Zabieg przeprowadzono bezboleśnie i skutecznie. Nadżerka została usunięta i dotąd nie odnowiła się. Atmosfera podczas zabiegu była miła. Gorzej było podczas kontrolnych wizyt, z których tylko jedna doszła do skutku, bo lekarz stwierdził, że wszystko idzie w dobrym kierunku i dalsze wizyty są zbędne. a i ta jedna została przeprowadzona w tempie ekspresowym.
Kolejny raz trafiłam do doktora w ubiegłym roku na usg, żeby potwierdzić lub wykluczyć ciążę. Usg ciążę potwierdziło, ale lekarz napędził mi - niepotrzebnego, jak się okazało - stracha, mówiąc, że nie czuje tętna a powinno już być wyczuwalne i daje 80% że ciąża jest żywa. jednocześnie przepisał baterię leków hormonalnych na podtrzymanie i wyznaczył wizytę za 2 tygodnie. Kolejnym razem serce dało się wyczuć bez problemu, ale doktor twierdził, że ciąża jest zagrożona, dalej kazał brać hormony. Przy okazji wykazał się brakiem wiedzy na temat sposobów zakażenia toksoplazmozą. Bez ogródek powiedział, żebym pozbyła się obu kotów, bo stawka jest zbyt duża. Nastraszył, żeby już natychmiast zrobić badania na toxo - u niego, płatne, bo kto wie, czy już nie jestem zakażona, chociaż, jak się potem dowiedziałam ryzyko zarażenia od kotów jest znikome i spokojnie mogłam zrobić sobie darmowe badania w pracy.

Byłam wczoraj na USG 3D ciąży (18tydz) w gabinecie na Floriańskiej i jestem tak zachwycona tym lekarzem i wizytą, że aż postanowiłam o tym napisać. Lekarz bardzo przyjemny, uśmiech i uścisk dłoni na powitanie, poczekał na mnie bez pretensji, mimo że byłam mocno spóźniona przez korki. Gabinet bardzo ładny, super nowoczesny sprzęt, wygodne meble. Wszystko widziałam na kolorowym ekranie, lekarz dokładnie opisywał i omawiał co widać. A widać było nawet jak moja córeczka ziewa :-) Nagrał płytkę DVD i wydrukował kolorowe zdjęcia z opisem. Zależało mi na poznaniu płci i tu lekarz potwierdził ją w 100 procentach i poparł zbliżeniami na zdjęciach, że to na pewno dziewczynka! Zapytał się o wybrane imię i tak się do niej zwracał podczas badania :-) Dostałam bardzo dokładny raport z badania z opisem wszystkich parametrów. Lekarz zauważył u mnie bliznę po poprzedniej cesarce i rozmawialiśmy o moich problemach w poprzedniej ciąży ( mieszkałam i rodziłam wtedy za granicą,). To byl PIERWSZY lekarz, który prawidłowo wyjaśnił mi skąd wziął się u mnie stan przedrzucawkowy i wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu w poprzedniej ciąży. Inni lekarze z którymi to konsultowałam, nigdy nie wyjaśnili mi kompleksowo o co z tym wszystkim chodziło i mimo że przeczytałam na ten temat sporo artykułów, mogłam tylko gubić się w hipotezach, bo nikt nie podszedł do mnie tak indywidualnie i profesjonalnie - najczęściej byłam zbywana różnymi skrawkami wyjaśnień, które tylko mieszały w głowie. Pan doktor sprawdził też dodatkowo czy jest zagrożenie podobnej sytuacji w tej ciąży, wyjaśnił wszystko dokładnie i porozmawialiśmy jeszcze na inne tematy dotyczące zachowania zdrowej ciąży. To była najbardziej przyjemna i profesjonalna wizyta ginekologiczna na jakiej w życiu byłam. A żyję lat 37 i byłam już u kilku szanowanych specjalistów. Gorąco polecam tego lekarza i ten gabinet!

Ja uważam, że to porządny lekarz. Chodzę do niego od wielu już lat, chodzą do niego moja mama, moje dwie córki i kilka koleżanek z pracy. Zresztą to koleżanki mi go kiedyś poleciły, a kiedy się do niego przekonałam,poleciłam go rodzinie. Moja córka długo nie mogła zajść w ciążę i chodziła po różnych lekarzach,którzy namawiali ją na coraz to nowe i drogie leczenie hormonalne. Zapisalam ją do doktora Kulika i było to bardzo dobre wyjście, ponieważ córka szczęśliwie jest teraz w końcówce ciąży. A terapia doktora Kulika polegała na tym, że doktor poprosił o odstawienie wszystkich leków i zrzucenie paru kilogramów. Było to dla niej trudne bo mamy rodzinną skłonność do okrągłych kształtów, ale najważniejsze że było skuteczne. Oczywiście najpierw sprawdził wyniki jej badań, a z nich wynikało, że nie ma potrzeby podawania młodej kobiecie hormonów. Doktor, wydaje mi się, że jest z tej kategorii lekarzy, którzyunikają namawiania kobiet do niepotrzebnej ingerencji zewnętrznej w organizm,kiedy nie ma takiej potrzeby. Nie namawia też do wydawania pieniędzy, kiedy nie jest to konieczne. Pamiętam, że kiedyś miałam zrobić biopsję i mimo że doktor robi ją u siebie w gabinecie prywatnym, wypisał mi skierowanie do szpitala, bo powiedział, że nie po to płacę całe życie składkę zusowską, żeby nie skorzystać i nie zrobić tak drogiego badania za darmo. Ta i kilka innych sytuacji zadecydowała o moim zaufaniu do doktora i o szacunku do niego. Dlatego polecam go jako rozsądnego lekarza a także bardzo uprzejmego człowieka, który poświęca dużo uwagi swoim pacjentkom.

szczerze to po pierwszej wizycie myślałam, że lekarz ma fachową wiedzę i że jest kompetentny. Jak zaczęłam się u niego intensywnie leczyć to stwierdziłam, że mam większą wiedzę od niego. Z wizyty na wizytę mówił zupełnie co innego. W tym momencie zmieniłam tego lekarza i powiem szczerze, że jak dowiedział się jak byłam leczona i jakie badania lekarz kazał mi wykonać to stwierdził że chyba kasa tylko wchodziła w grę a nie moje zdrowie. Odradzam.