Robert Klimaszewski

Bardzo dobry, kompetentny lekarz, przy tym bardzo uprzejmy, konkretny i rzeczowy. Polecam!

Dr.Klimaszewski prowadził mi trzy ciąże, wszystkie na NFZ, dwie zupełnie bezproblemowe, w trzeciej ciąży ze względu na kiepski aparat do usg w przychodni, miałam usg w prywatnym gabinecie doktora, nic nie musiałam płacić, mamy podobne poczucie humoru więc się dogadywaliśmy, wszystkie badania miałam na bieżąco robione, profesjonalnie i z uśmiechem. Moja trzecia ciąża zakończyła się cc ( najpierw ułożenie miednicowe, potem stópkowe) i to też dzięki zainteresowaniu i pomocy Pana doktora.

Ola

Zgadzam sie z Pania Monika,rowniez leczylam sie u tego lekarza prywatnie,zadnych badan,prócz,hormonalnych,tylko leki ,leki ,leki...,zignorowana 3 gr cytologi,obecnie jestem po konizacji szyjki macicy,na szczescie juz pod okiem innego lekarza,ladnie mowic to nie wszystko,brak podstawowych badan!!!Dziewczyny nie ufajcie bez granicznie jednemu lekarzowi!!!

Witam, doktor ten został mi polecony przez pewną aptekarkę. Poszłam do niego pełna nadziei. Zaufałam mu. Prowadził moją ciążę. Zawsze był bardzo uprzejmy, wysyłał na niezbędne badania, pamiętał mnie. Wizyty były dla mnie satysfakcjonujące. Kiedy miałam jakiś problem, zawsze mogłam do niego zadzwonić, odpowiadał mi na moje pytania, które mnie niepokoiły. Kiedy tylko zaczęłam chodzić do doktora na nfz było już mniej fajnie. Wizyta krótka, brak badań, nie robił mi usg, gdyż uważał, że ten aparat w jego gabinecie jest znacznie lepszy, więc na następnej prywatnej wizycie będzie usg... Byłam w 18 tygodniu ciąży, kiedy zaczęły się się bóle.. Zadzwoniłam do doktora, powiedział, że albo mam pojechać do szpitala, albo do niego. odpowiedziałam, że przyjadę do niego, bo to on prowadzi moją ciążę i jemu ufam. Pojechałam do doktora Klimaszewskiego, do przychodni. Była to rano. Byłam bardzo zdenerwowana, gdyż bolało mnie podbrzusze i czułam, ze nie dobrze się dzieje.. Przyjął mnie, zbadał. Kiwał głową.. Wypisał mi skierowanie do szpitala i powiedział: proszę wziąć to skierowanie, pojechać do domu, na spokojnie się spakować, apotem udać się do szpitala. Prawdopodobnie będą pani zakładać szew. Bardzo się zdenerwowałam. Wpadłam wręcz w histerię.. Połozna dała mi neospazminę i wypuścili mnie... Ostatkiem sił dotarłam do apteki w pobliżu tego szpitala, w którym pan doktor przyjmował. Aptekarka widząc mnie podała mi krzesło, kupiłam nospę.. dotarłam do domu taksówką, spakowałam się i pojechałam do szpitala. bóle nasilały się. Kilka godzin później urodziłam mojego synka. Niestety był za mały, żeby go uratować... Po kilku tygodniach udałam się ponownie do doktora Klimaszewskiego, z wynikiem i zapytaniem: "dlaczego pan mnie wypuścił wtedy ze szpitala, wiedząc, ze jestem w takim stanie?", miałam na myśli swoje zdenerwowanie i skurcze..A on mi na to, że i tak wiedział, ze już nic nie jest w stanie uratować dziecka, gdyż miałam rozwarcie na kilka palców. Zbaraniałam... Ufałam temu doktorowi. Zawiódł mnie bardzo. Nie wiem, jaką mam dać ocenę.. Moim zdaniem, niestety jest to zdanie subiektywne, nie jest to lekarz bardzo dobry, gdyż, nie zachował się w moim przypadku tak, jak powinien lekarz prowadzący ciążę..

Jak wiele osób jestem jedną z tych która bardzo pozytywnie wspomina wizytę . Doktor naprawdę z super podejściem , widać że robi to z sercem , wszystko po kolei mówi i dokładnie tłumaczy , nie oszczędza czasu ! naprawdę przemiła atmosfera i profesjonalne badania !

Jestem bardzo zadowolona, że trafiłam do tego lekarza, ponieważ to człowiek, któremu mam wrażenie, rzeczywiście zależy na pacjentce, wkłada serce w to, co robi i ma doskonałe podejście do pacjenta.

Chodziłam do tego lekarza w czasie ciąży na wizyty w przychodni i prywatnie.
Przez całą ciążę narzekałam, że się bardzo źle czuję i bardzo wymiotuję (szczególnie w drugiej połowie). Dostawałam tylko zwolnienie lekarskie. Ani razu nie miałam w czasie ciąży zrobionego posiewu pochwy Później dowiedziałam się, że każda kobieta w ciąży powinna przejść takie badanie co najmniej raz .
Urodziłam dziecko z ciężkim zapaleniem (z zapalenia wewnątrzmacicznego), z hipotrofią. Dziecko przeszło bardzo długie leczenie przeciwzapalne w szpitalach i do tej pory bierze lekarstwa .
Teraz mój synuś jest teraz leczony przez nefrologa, gastrologa, neurologa, kardiologa i rehabilitanta dziecięcego. We wszystkich wypisach szpitalnych synka jest napisane stan po infekcji wewnątrzmacicznej.
A mogłam mieć zrobione jedno niedrogie badanie i miałabym zdrowe dziecko.

Dr Klimaszewski to można powiedzieć- mój lekarz rodzinny na wypadek ciąży. Prowadził moje dwie ciąże. Druga w późnym wieku.Profesjonalnie, delikatnie, z humorem i godnością zachowaną dla kobiety w sytuacji wizyty. Doskonale leczy wszelkie dolegliwości związane z czasem ciąży. Doskonale poprowadził ciążę mojej synowej, urodziła się zdrowa wnusia- najpiękniejsza na świecie( poza moimi dziećmi). Czuje sie u niego w gabinecie jak u dobrego przyjaciela. A to już wielkie osiągnięcie dla lekarza.

Bardzo mily i sympatyczny czlowiek, ktory zna sie na swojej"robocie". Dokladny i zawsze znajdzie czas dla pacjentki jezeli dzieje sie cos zlego z dzidziusiem.Pomimo dlugich kolejek pod gabinetem nigdy nie odmawia "niezapisanej" kobiecie. Tlumaczy wszystko na chlopski rozum takze w ciazy o nic sie nie martwilam, ze moze czegos nie wiem..Wszystkie badania zleca na czas nie trzeba sie bac,ze cos nas ominie.Lekarz godny polecenia.Ja wiem,ze juz na pewno nie zmienie tego dr na innego.Wiem,ze z nim moje dzieci urodza sie zdrowe a ja czuje sie bezpiecznie.

Pan doktor prowadzi moją pierwszą ciążę, jestem zachwycona fachowością i podejściem do pacjenta. Wszystkie badania mam wykonywane na czas, mogę zapytać o wszystko bez stresu, że zostanę wyśmiana:) Pan doktor zawsze uśmiechnięty mimo tego, że naprawdę ma masę pacjentek, co moim zdaniem świadczy tylko o tym jak dobrym jest specjalistą. Jeżeli zdecyduje się na drugie dziecko na pewno będę chciała aby prowadził ją dr. Klimaszewski. Polecam każdej kobiecie wizyty u pana doktora :)