dr n. med. Robert Dudkowiak

dr n. med. Robert Dudkowiak

Dziękuję Pani Ewelino za miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia!

dr n. med. Robert Dudkowiak

Dziękuję Panie Michale i cieszę się, że pomimo zaistniałych trudności daliśmy radę :)
Życzę aby wskazania do kolejnego badania miał Pan dopiero za 10 lat.

Pozdrawiam serdecznie

dr n. med. Robert Dudkowiak

Pani Dominiko,

Z zażenowaniem czytam ten wpis i muszę na niego odpisać ponieważ odbiega on dalece od sytuacji, która miała miejsce w dniu 4 kwietnia, a na takie zakłamanie nie pozwolę.

Prawdą z tego co Pani pisze jest tu jedynie:
1. dla rozluźnienia atmosfery w gabinecie, gdy weszła Pani spięta i w czarnym płaszczu do podłogi, zapytałem na Pani pierwsze słowa, "Przyszłam z refluksem", tak jak Pani cytuje ...
2. Pani nie wyszła ale wybiegła z gabinetu ze złością w momencie gdy upewniła się, że nie będzie tak jak Pani zakładała od momentu rozpoczęcia wizyty. Nie płakała Pani ale zachowywała się jak w szale i krzyczała na Panie na recepcji podkreślając, że za wizytę nie zapłaci i tak też zrobiła.

Cała reszta jest kłamstwem, na które Pani nie pozwolę.

Fakt posiadania przez Panią abonamentu medycznego oraz możliwości wykonania za darmo gastroskopii, jeżeli dostanie Pani na tę procedurę skierowanie od gastrologa, nie stanowi podstawy do wykonania tej inwazyjnej i nieprzyjemnej procedury. Zebrałem z Panią wywiad, wytłumaczyłem przesłanki to przyjętego schematu leczenia jak również przekazałem Pani poradniki dotyczące problemu, z którym Pani przyszła. Mając na uwadze Pani młody wiek oraz braku objawów alarmowych jak również błędy dietetyczne i nieregularne przyjmowanie leków ustaliłem z Panią jakie będzie leczenie i dalszy schemat postępowania.

Jednak nie to było celem Pani wizyty i dlatego za 25 a nie 10 minut pobytu w gabinecie Pani nie zapłaciła a ze znanych tylko Pani powodów napisała na tym portalu co napisała.

Zachowanie w gabinecie, podważanie moich kompetencji w trakcie konsultacji, krzyki na terenie przychodni i agresja w stosunku Pań z rejestracji świadczą o niepanowaniu nad emocjami i niedostosowaniu społecznym.

Takie zachowania widziałem niejednokrotnie u małych dzieci, które nie dostały zabawki czy nie mogą zobaczyć bajki, na którą miały ochotę... Jednak Pani ma ponad 20 lat więcej i powinna wiedzieć jak się zachowywać i jakie konsekwencje można ponieść za kłamstwa i oszczerstwa.

Proszę się skupić na dodatkowych problemach, które ujawniły się przy okazji tej całej żenującej sytuacji a myślę, że również z dolegliwościami, z powodu których Pani u mnie była, nie będzie problemu.