Od mniej więcej dwóch miesięcy mam obniżony nastrój ale są dni kiedy czuję się dobrze i spokojnie, w

5 odpowiedzi
Od mniej więcej dwóch miesięcy mam obniżony nastrój ale są dni kiedy czuję się dobrze i spokojnie, wydaje mi się wtedy że sama poradzę sobie ze swoimi problemami i ten słabszy okres mi przejdzie. Nie cieszę się z niczego już od dłuższego czasu - myślę, że to będzie jakieś 3 lata, ale są okresy kiedy czuje się lepiej i okresy bardzo złe jak ten aktualnie trwający od dwóch miesięcy. Bardzo często płaczę i rozmyślam nad różnymi rzeczami, przez co nie potrafię się skupić na moich codziennych obowiązkach. Nie cieszy mnie nic, mimo tego że zmieniłam pracę nie czuję się w niej spełniona, uważam że zarabiam za mało przez co ciężko mi odłożyć pieniądze na kolejny rok studiów, cały czas się zastanawiam czy mi się uda uzbierać wystarczającą kwotę. Mam coraz mniej chęci aby chodzić na uczelnie – nie dość, że ciągle się zamartwiam o to czy uzbieram na nią pieniądze to i tak nie widzę sensu w tym co studiuję – aż wstyd się przyznać jest to psychologia... Jestem ciągle przemęczona i senna, po powrocie do domu jedyne o czym myślę to żeby położyć się spać. Biorę wszystko do siebie, często słyszę i mam świadomość, że nie mam dystansu do siebie – chciałabym to bardzo zmienić. Jestem bardzo wrażliwa na krytykę, nawet nie rozumiem żartów skierowanych w moją stronę, często reaguje płaczem lub rozmyślam długo dlaczego ktoś tak do mnie powiedział. Kilkukrotnie słyszałam od bliskich osób oraz znajomych: „nie potrafisz nic docenić, nic Cię nie cieszy, nie da się Tobie dogodzić”, „jesteś wiecznie niezadowolona”, "nigdy się nie uśmiechasz". Boje się wyrażać własną opinie, bo boje się że zostanę skrytykowana, wyśmiana lub że ktoś powie że to co mówię jest beznadziejne. Czuje się często nieprzydatna i bezwartościowa, ciągle słyszę uwagi które biorę mocno do siebie. Denerwuje mnie wszystko co nie jest po mojej myśli, jeżeli ktoś zmienia plany, umówioną datę/godzinę spotkania, nie pyta mnie o zdanie planując coś, nie odkłada rzeczy na swoje miejsce. Ciągle myślę o tym, że chciałabym wrócić do czasów liceum - kiedy byłam szczęśliwa, kiedy spotykałam się ze znajomymi, chodziłam na koncerty, imprezy i cieszyłam się z każdej drobnostki. Często oglądam zdjęcia z tego okresu i płaczę. Usłyszałam od rodziców i chłopaka, że życie ze mną jest uciążliwe - nie chcę być dla nikogo ciężarem i nie chcę nikogo odpychać swoim złym nastrojem. Wydaje mi się, że jestem neurotyczką albo mam dystymię, ale gdyby tak było nie byłabym raczej tego świadoma... Nie wiem czym powinnam udać się do psychologa czy psychiatry i co powinnam ze sobą zrobić, ale mam już dość tego jaka jestem.
Jeżeli obniżenie nastroju o którym Pani wspomina trwa od około 2 miesięcy i czuje Pani widoczny dyskomfort w swoim funkcjonowaniu, polecam jak najbardziej wizytę u lekarza psychiatry, w celu ewentualnego wsparcia farmakologicznego. Terapia indywidualna uważam będzie bardzo pomocna w tym względzie. Jeżeli jest Pani z okolic Opola zapraszam na konsultację.
Pozdrawiam Małgorzata Gosztyła

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, zachęcam do konsultacji z psychoterapeutą. Bezpośredni kontakt umożliwi pełniejsze rozeznanie w obecnej sytuacji, co umożliwi z kolei terapeucie przedstawienie konkretnej, dostosowanej do Pani potrzeb propozycji pracy nad opisanymi trudnościami, aby mogła Pani mieć więcej satysfakcji z życia. Psychoterapia bardzo przydaje się w pracy psychologa, a więc dodatkowo zyska Pani szansę poznania metod pomocy w praktyce. Pozdrawiam, Beata Szulik-Bomba
Pani opis jest dość obszerny, a mimo wszystko jest jest jeszcze sporo do wyjaśnienia. To to cztam z Pani relacji to brak radości w życiu, niezrozumienie ze strony najbliższych i brak satysfakcji z pracy i nauki. Myślę, że nie jest Pani łatwo. W moim odczuciu dobrze będzie, aby skorzystała Pani z konsultacji psychologicznych na początek. W diadycznej relacji łatwiej opowiedzieć siebie. Jeżeli jest Pani z okolic Katowic to zapraszam serdecznie. Gdyby nastrój obnizał się nadal, proponuję wizytę u Psychiatry, który ma mozliwość wypisania leków stabilizujących nastrój. Jednak prosze pamietać, że leki zadziałają na objaw, ale nie usuną przyczyny.
Dzień dobry, proponowałabym umówić się najpierw na konsultację do psychoterapeuty. Z opisanych przez Panią objawów można wnioskować, że leki także mogą okazać się niezbędnym wsparciem aby znieść objawy dotyczące obniżonego nastroju.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia, Emilia Szymanowicz
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna (dorośli) - 150 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Trudno być psychologiem bez własnej terapii, to chyba dobry moment, by poszukać dla siebie terapeuty. Powodzenia

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.