Jesteśmy małżeństwem koło 30-stki. Mamy z żona problem z niedopasowaniem poziomu potrzeb seksualnych
1
odpowiedzi
Jesteśmy małżeństwem koło 30-stki. Mamy z żona problem z niedopasowaniem poziomu potrzeb seksualnych. Ja mam bardzo duże potrzeby, najlepiej kilka razy dziennie. Często ledwie skończymy stosunek, a ja od razu mam ochotę przejść do kolejnego. Z kolei żona potrzeb nie ma prawie wcale. Przez kilka dni po okresie trochę libido jej się podnosi i później znowu brak chęci na seks.
Jako takim kompromisem jest to, że kochamy się średnio co 3 dni, z czego większość przypadków to po prostu ona udostępnia mi siebie, żebym się zaspokoił, a takie stosunki nie są dla mnie zbyt zadowalające. Większy problem pojawia się ze mną, kiedy seksu nie ma przez kilka dni - zaczynam być wtedy nerwony i przygnębiony. Wszyscy zwracją mi uwagę, że coś się ze mna dzieje. Moja żona też to widzi i mam wrażenie, że przez to uprawia ze mna seks z obowiązku. Chciałbym mieć z nią bardziej aktywne życie seksualne. Zwróciła mi kiedyś uwagę, że to ze mną coś jest nie tak i jestem nadpobudliwy seksualnie. Próbowałem sobie radzic z tym sam poprzez masturbację, ale to nie pomaga. Czy możemy jakoś naprawić to sami? Czy powinienem starać się w jakiś sposób zmniejszyć swoje libido (może farmakologicznie?) i czy to w ogóle możliwe?
Jako takim kompromisem jest to, że kochamy się średnio co 3 dni, z czego większość przypadków to po prostu ona udostępnia mi siebie, żebym się zaspokoił, a takie stosunki nie są dla mnie zbyt zadowalające. Większy problem pojawia się ze mną, kiedy seksu nie ma przez kilka dni - zaczynam być wtedy nerwony i przygnębiony. Wszyscy zwracją mi uwagę, że coś się ze mna dzieje. Moja żona też to widzi i mam wrażenie, że przez to uprawia ze mna seks z obowiązku. Chciałbym mieć z nią bardziej aktywne życie seksualne. Zwróciła mi kiedyś uwagę, że to ze mną coś jest nie tak i jestem nadpobudliwy seksualnie. Próbowałem sobie radzic z tym sam poprzez masturbację, ale to nie pomaga. Czy możemy jakoś naprawić to sami? Czy powinienem starać się w jakiś sposób zmniejszyć swoje libido (może farmakologicznie?) i czy to w ogóle możliwe?
Szanowny Panie,
problemy opisywane przez Pana mogą być bardziej złożone i nie wynikać jedynie z niedopasowania poziomu libido. Wymagają bezpośredniej konsultacji seksuologicznej a być może także pozostałych konsultacji lekarskich. Proszę więc zwrócić się do doświadczonego seksuologa, który dokona odpowiedniego procesu diagnozy.
Pozdrawiam
Leszek Jaroszewski
Zespół ARCHE
problemy opisywane przez Pana mogą być bardziej złożone i nie wynikać jedynie z niedopasowania poziomu libido. Wymagają bezpośredniej konsultacji seksuologicznej a być może także pozostałych konsultacji lekarskich. Proszę więc zwrócić się do doświadczonego seksuologa, który dokona odpowiedniego procesu diagnozy.
Pozdrawiam
Leszek Jaroszewski
Zespół ARCHE
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.