Czy powinnam udać sie po pomoc do specjalisty?
4
odpowiedzi
Witam, cały czas się zadręczam pytaniem czy moje problemy są na tyle poważne aby zawracać głowę specjalistą...
Pracuję jako zastępca kierownika sklepu odzieżowego, praca nie jest lekka do tego ciągle rotacje pracowników, wszystko na mojej głowie... Od dłuższego czasu tylko dom praca praca dom, a wracając do domu myślami ciągle w pracy czy ktoś nie przyniesie zwolnienia, czy nie przyjedzie prezes, czy mój dzień wolny faktycznie będzie wolny... jak widzę na telefonie że dzwonią ze sklepu mam skurcz żołądka i od razu muszę o najgorszym, czasami po prostu nie odbieram a potem do końca dnia męczą mnie myśli co się stało że dzownili. Do tego dochodzą problemy w domu, niestety w dzisiejszych czasach ciężko iść na swoje wiec mieszkam z rodzicami... pół życia ojciec pił, awantury i ciągle wypominanie że to jego, jego pieniądze to on za wszystko płaci... nigdy nikomu nie mowiłam o tym co się dzieje w domu, nawet własnemu narzeczonemu powiedziałam dopiero po 4 latach... A jakby tego wszystkiego było mało narzeczony pracuje za granicą, a ja nie potrafiąc sobie poradzić sama ze sobą często wieczorami siedzę i płacze
Pracuję jako zastępca kierownika sklepu odzieżowego, praca nie jest lekka do tego ciągle rotacje pracowników, wszystko na mojej głowie... Od dłuższego czasu tylko dom praca praca dom, a wracając do domu myślami ciągle w pracy czy ktoś nie przyniesie zwolnienia, czy nie przyjedzie prezes, czy mój dzień wolny faktycznie będzie wolny... jak widzę na telefonie że dzwonią ze sklepu mam skurcz żołądka i od razu muszę o najgorszym, czasami po prostu nie odbieram a potem do końca dnia męczą mnie myśli co się stało że dzownili. Do tego dochodzą problemy w domu, niestety w dzisiejszych czasach ciężko iść na swoje wiec mieszkam z rodzicami... pół życia ojciec pił, awantury i ciągle wypominanie że to jego, jego pieniądze to on za wszystko płaci... nigdy nikomu nie mowiłam o tym co się dzieje w domu, nawet własnemu narzeczonemu powiedziałam dopiero po 4 latach... A jakby tego wszystkiego było mało narzeczony pracuje za granicą, a ja nie potrafiąc sobie poradzić sama ze sobą często wieczorami siedzę i płacze
Dzień dobry,
Bardzo dziękuję za to pytanie. Wygląda na to, że Pani przeszłość i teraźniejszość pełna jest stresu i cierpienia. Tego co było już nie zmienimy, ale możemy wspólnie spróbować przywrócić lepsze samopoczucie w przyszłości. Proszę pamiętać, że gabinet terapeutyczny to miejsce gdzie w bezpiecznej atmosferze może Pani opowiedzieć o tym wszystkim czego się Pani boi, co jest bolesne i czego Pani dotychczas doświadczyła. Samo "wygadanie" się może przynieść ulgę, ale terapia to coś więcej - to wspaniała przygoda, która pozwala na poznanie przyczyn złego samopoczucia, jego stopniowa poprawa oraz zdobywanie nowych umiejętności na całe życie. Gorąco Panią zachęcam do skorzystania z pomocy terapeutycznej. Odwagi !
Pozdrawiam serdecznie,
Michał Grasza
Bardzo dziękuję za to pytanie. Wygląda na to, że Pani przeszłość i teraźniejszość pełna jest stresu i cierpienia. Tego co było już nie zmienimy, ale możemy wspólnie spróbować przywrócić lepsze samopoczucie w przyszłości. Proszę pamiętać, że gabinet terapeutyczny to miejsce gdzie w bezpiecznej atmosferze może Pani opowiedzieć o tym wszystkim czego się Pani boi, co jest bolesne i czego Pani dotychczas doświadczyła. Samo "wygadanie" się może przynieść ulgę, ale terapia to coś więcej - to wspaniała przygoda, która pozwala na poznanie przyczyn złego samopoczucia, jego stopniowa poprawa oraz zdobywanie nowych umiejętności na całe życie. Gorąco Panią zachęcam do skorzystania z pomocy terapeutycznej. Odwagi !
Pozdrawiam serdecznie,
Michał Grasza
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Jak najbardziej . nawet powinna Pani pójść do psychoterapeuty. Dużo problemów się ponakładało i już odbijają się na zdrowiu ( te psychosomatyczne bóle brzucha). Jeśli ma Pani możliwość , to zapraszam.Żaden psychoterapeuta nie powinien powiedzieć ,że problem jest za błahy żeby szukać pomocy - to Pani dotychczasowe życie ukształtowało w Pani przekonanie,że z problemami należy sobie radzić samemu, bo to świadczy o słabości. A jest dokładnie przeciwnie. Pozdrawiam serdecznie
Opisała pani swoją przeszłość jak i obecny czas jako trudne i bolesne doświadczenie, o ile przeszłości nie zmienimy bo już się wydarzyła - możemy jedynie inaczej na nią patrzeć. Myślę, że nie musi pani cierpieć, przez to co było, jak i to co jest teraz. Rozumiem pani pytanie postawione tutaj jako pierwszy krok ku zmianie. A wątpliwości czy pani problem jest poważny, czy będzie pani poważnie potraktowana. W takiej sytuacji zachęcam do sprawdzenia u kilku terapeutów jak będzie się pani w ich towarzystwie czuła, i wybranie osoby która wzbudza najwięcej nadziei. Powodzenia życzę i pozdrawiam panią. Bartosz Lamch
Witam Panią, przede wszystkim zwrócenie do po wsparcie, to nie zawracanie głowy. To, co Pani napisała może być powodem do udania się po pomoc - w celu wzmocnienia siebie, poznania sposobów radzenia sobie z napięciem i przeciążeniem, które stało się Pani codziennością. O wiele łatwiej jest skorzystać z pomocy gdy mamy jeszcze siły do działania, a nie wówczas gdy jest już tak bardzo źle, że trudno dojrzeć jakiekolwiek dobre rozwiązania. Zachęcam do skorzystania z pomocy specjalisty, ponieważ jestem przekonana, że życie w stresie i przeciążeniu nie jest jedynym rozwiązaniem - można ciężko pracować i czuć z tej pracy satysfakcję i spełnienie, pomimo rożnych bardziej lub mniej stresujących chwil.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.