Brak motywacji, brak energii zyciowej, apatia

Dzień dobry,
Pana pomysł na poradzenie sobie z kłopotem, którego Pan doświadcza jest jak najbardziej trafiony. Proszę szukać terapeuty z ukończonym całościowym (4 - letnim) szkoleniem w zakresie psychoterapii, pod stałą superwizją. Pozdrawiam serdecznie.

Witam sytuacja jaką Pan opisuje trwa już dłuższy czas jednak rozumiem że zdecydował się Pan poszukać pomocy w inny sposób niż dotychczas co jest bardzo dobre. Nastrój Pana jest obniżony jednak do stwierdzenia depresji potrzeba jeszcze kilku dodatkowych informacji.
Do typowych objawów depresji można zaliczyć : przygnębienie, smutek, obniżony nastrój, poczucie pustki i bezradności często pojawiać się może drażliwość, brak zainteresowania czy też czerpania przyjemności z tego co dotychczas sprawiało radość np. praca, wypoczynek, seks czy kontakty z ludźmi.
Pojawia się apatia brak apetytu czy problemy ze snem. Depresja jest poważną chorobą wymagającą odpowiedniego leczenia dlatego też zalecałabym początkowo kontakt z lekarzem psychiatrą oraz podjęcie terapii która pomoże w pracy nad motywacją do zmiany dotychczasowej trudnej dla Pana sytuacji.
Gdyby dostępność psychoterapii w kraju w którym Pan mieszka była niewystarczająca zawsze istnieje możliwość konsultacji przez internet.

Dzień dobry, myślę że w Pana sytuacji wskazana jest psychoterapia. Czasami to trudna decyzja, ponieważ jest do długi proces 2-3 lata. Jednak warto zadbać o własne zdrowie. Zapraszam na konsultację do gabinetu. Pozdrawiam

Tak, pomoc specjalisty może być bardzo przydatna. Ponieważ jest Pan poza krajem korzystne może być znalezienie psychoterapeuty, który jest Polakiem. Będzie dla Pana „małą Ojczyzną”. Są osoby, które nie mają problemów z mieszkaniem za granicą a są tacy, którzy na głębszym poziomie przeżywają to jak dziecko które utraciło matkę. Psychoterapeuta pozwoli Panu znaleźć odpowiedź na pytanie jaki jest sens Pana depresji. Dlaczego Pana ciało strajkuje i nie chce wspierać sposobu w jaki Pan żyje. Pozdrawiam Andrzej Nehrebecki.

Witam,
wyjazd za granicę i praca w nowym środowisku jest bardzo trudnym doświadczeniem. Na pewno wiele osób w Pana sytuacji czuła by się podobnie. Pisze Pan także, iż pomimo trudności próbował Pan coś zmienić, szukał zatrudnienia w wyuczonym zawodzie, ale okazało się to niemożliwe. To bardzo trudne doświadczenia, które wielu osobom mogą odebrać siły i wiarę, że coś uda się zmienić. Wspomina Pan, że stan braku energii zaczął też wpływać na inne sfery Pana życia (w tym życie rodzinne), co Pana martwi. Wile osób z podobnymi trudnościami trafia do psychoterapeuty. Nie wiem czy nadal jest Pan za granicą. Wielu terapeutów pracuje także przez Skype.
Wierzę, że znajdzie Pan kogoś odpowiedniego.
Pozdrawiam serdecznie,
Joanna Gieldarska

Poczulam pański smutek i brak nadziei. Jeśli nie poprosi Pan o pomoc specjalisty może być Panu trudno wyjść z tego stanu. Proszę nie zwlekać i dać sobie pomóc. Życzę wszystkiego dobrego.

Witam serdecznie, przedstawiony przez Pana problem zmiany pracy może być wynikiem innych tematów, najważniejsze by znaleźć tę przyczynę. W zwiazku z tym że mieszka Pan zagranicą, pozostają sesje online, a w przypadku gdyby był Pan w Polsce, sesje osobiste.
Serdecznie zapraszam do kontaktu, serdecznie pozdrawiam

Zmaga się Pan z chęcią rozwoju w obcym, a więc trudnym środowisku. Zmiany zawsze wymagają ryzyka. Trzeba więc założyć, że coś może nie pójść po naszej myśli. To wzbudza oczywiście trudne do wytrzymania emocje. Jeśli jest Pan zainteresowany terapią zapraszam do dalszego kontaktu. Pozdrawiam serdecznie.

Sądzę, że powinien udać się Pan na konsultację psychologiczną lub psychiatryczną, aby zdiagnozować problem. Możliwe jest, że pisze Pan o uporczywych zaburzeniach nastroju, Jeśli ta diagnoza potwierdziłaby się, bardzo korzystna okazać by się mogła psychoterapia w nurcie poznawczo-behawioralnym i/lub terapia schematu.

Witam Pana,
Porusza Pan kilka ważnych wątków, myślę, że w takiej sytuacji warto skorzystać z pomocy specjalisty i zaufać psychoterapeucie, by móc przyjrzeć się poruszanym przez Pana problemom i zlikwidować niepożądane objawy. W tym celu zapraszam serdecznie do kontaktu indywidualnego.
Pozdrawiam

Dzień dobry. W Pana słowach można zauważyć efekt długotrwałej frustracji i braku spełnienia przez dłuższy czas. Taka sytuacja może poskutkować objawani depresyjnymi. Do diagnozy niezbędne są jednak spotkania z psychiatrą, psychologiem. Jeśli nie ma Pan możliwości udania się do specjalisty w miejscu zamieszkania, warto pomyśleć o konsultacji on-line (wsparciowej). Być może Pana sytuacja nasiliła objawy,które wskazują na głębszy problem,wymagający psychoterapii. Pozdrawiam,Agnieszka Brzozowska

Witam, objawy, o których Pan pisze, wchodzą w skład się obrazu zaburzeń depresyjnych. Warto pogłębić wywiad dotyczący Pana samopoczucia. Praca poniżej Pana możliwości może znacząco wpływać na gorsze samopoczucie, obniżenia poczucia własnej wartości, a to z kolei wpływa na relacje z innymi. Tworzy się błędne koło w niekorzystnym myśleniu o sobie, nastój się obniża. Sugeruję wizytę u psychiatry, obok tego podjęcie się psychoterapii. Rozmowa z terapeutą może pomóc w innym podejściu do Pana problemów, poszukania sposobów wyjścia z impasu.

Dzień dobry. Uważam, że Pana intuicja, żeby skorzystać z pomocy specjalisty jest słuszna. Doświadczył Pan porażki przy próbie znalezienia lepszej pracy i wycofał się Pan z działania. Zachęcam Pana do odbycia konsultacji z psychoterapeutą psychodynamicznym. Nie wiadomo, jakie nieświadome konflikty, pragnienia i mechanizmy kryją się za Pana rezygnacją, wycofaniem się oraz pogarszaniem się relacji w rodzinie. Mając tak niewiele danych dotyczących Pana życia trudno mi postawić hipotezę, co może być przyczyną Pana problemów. Z pewnością jednak będzie mógł to zrobić specjalista podczas konsultacji. Polecam psychoterapeutę pracującego w nurcie psychodynamicznym, ponieważ bardzo często jest tak, że za świadomymi przyczynami ludzkich trudności kryją się nieświadome konflikty, które zostały obronnie wyparte ze świadomości. Może być tak, że za trudnościami w zdobyciu lepszej pracy kryje się na przykład lęk przed rywalizacją. Oczywiście nie twierdzę, że tak jest w Pana przypadku. To tylko przykład. Myślę, że warto podjąć pracę nad sobą, żeby mógł Pan ponownie "śmiać się szczerze i prawdziwie". Życzę powodzenia i wytrwałości. Pozdrawiam,
Agnieszka Walczak - Maciocha.

Dzień dobry!
Pierwszym krokiem do zmiany czegoś w swoim życiu jest dopuszczenie do siebie myśli, że potrzebuje się pomocy. Pan jest w trakcie tej drogi. Ma Pan też wstępnie określony rodzaj problemu, który Pana trapi co jest dobrym kapitałem na początek procesu terapii.
Pozostaje zrobić kolejny krok i poszukać terapeuty w swoim otoczeniu. Nie wiem, z jakiej okolicy Pan jest, pozostaje mi więc zachęcić Pana do poszukania psychoterapeuty bądź przez ten portal, bądź przez inne ogłoszenia(najczęściej spotykane w internecie) i sprawdzenie jego kwalifikacji(ukończony kurs psychoterapii lub certyfikat psychoterapeuty).
Jeżeli jest Pan z okolic Chorzowa lub Tarnowskich Gór zapraszam do siebie.
Pozdrawiam Adam Frąc

Witam, opisane przez Pana symptomy (brak motywacji i energii do życia) mogą rzeczywiście wskazywać na stan depresyjny, tym bardziej, że odczuwa je Pan od dłuższego czasu. Z drugiej strony pozytywne jest to, że szuka Pan pomocy, wykazując się przy tym dużą dozą autorefleksji. Myślę, że w tej sytuacji jak najbardziej byłaby wskazana pomoc specjalisty (psychoterapeuty i być może też psychiatry, który zadecydowałby o ewentualnym włączeniu leków). Życzę wytrwałości w znalezieniu - jak Pan pisze - wyjścia na prostą. Pierwszy krok już Pan zrobił! Pozdrawiam serdecznie
Małgorzata Kaczmarek

Witam, może być to epizod depresyjny, ale mogą to być również zaburzenia adaptacyjne, proszę o kontakt przez skype (Sylwia Perzewska-Pac) lub Pana numer telefonu, pozdrawiam serdecznie, Sylwia Perzewska-Pac

Sytuacja o której Pan pisze to jak najbardziej dobry powód, żeby skonsultować się z psychoterapeutą. To za mało informacji, żeby móc stwierdzić, czy jest to depresja, ale może Pan doświadczać stanów charakterystycznych dla zaburzeń lękowo-depresyjnych, jeżeli zmaga się Pan z uczuciem utknięcia w niedobrej dla siebie sytuacji (np. "szklanego sufitu"). Być może Pana życie domaga się jakiegoś rodzaju zmiany, przewartościowania, czy poszukiwania głębszego sensu jednak obawy powstrzymują Pana przed działaniem.

Najlepiej byłoby, gdyby mógł Pan spotkać się na żywo z wykwalifikowanym psychoterapeutą. Sugerowałbym spotkanie ze specjalistą pochodzącym z nurtu, w którym pracuje się na relacji - psychodynamicznego, psychoanalitycznego, gestalt, czy humanistycznego. To może być utrudnione, jeśli mieszka Pan za granicą. Jeśli płynnie i swobodnie posługuje się Pan językiem obowiązującym w kraju, w którym Pan mieszka, problemu może nie być. Najlepiej jest jednak odbywać terapię we własnym języku. Gdy jedno i drugie rozwiązanie nie jest możliwe, wielu terapeutów dzisiaj umożliwia pracę przez Skype, jednak należy podkreślić, że jest to wciąż eksperymentalny styl pracy i należy po niego sięgać tylko jeśli nie ma innej możliwości.

Gdyby miał Pan trudności ze znalezieniem specjalisty w swojej okolicy, z mojej strony mogę Panu zaoferować konsultację przez Skype. Ewentualnie pomóc, jeśli będzie to możliwe, w znalezieniu kogoś w Pana rejonie.

Witam,
utrzymujący się tak długi okres czasu stan obniżonego nastroju z pewnością może negatywnie wpływać na Pana życie i na relacje w rodzinie, jak wynika z mojego doświadczenia w takich wypadkach terapia daje dobre rezultaty. Ważne jest, aby odbywała się ona w Pana rodzimym języku. Możliwa jet terapia przez skypa.
Zapraszam.

To, czego Pan doświadcza to objawy kryzysu rozwojowego (kryzys sytuacyjny bardzo nadwyręża zasoby życiowe) nasilanego wypaleniem zawodowym. Objawy mogą przypominać zaburzenia depresyjne, adaptacyjne i także emocjonalne, wiele zależy od właściwości Pana temperamentu oraz wyuczonych (myślę o rodzinie generacyjnej) sposobów regulowania emocji . Należałby się temu wszystkiemu przyjrzeć i zacząć Pana wspierać, wzmacniając też Pana własną rodzinę. Jeśli jest Pan zainteresowany służę konsultacją kryzysową - moją specjalizacją jest właśnie interwencja kryzysowa w takich okolicznościach. Pozdrawiam

Witam.
Chętni pomogę Panu nawet kontaktując się przez Skype- jeżeli jest Pan za granicą. Pana problem jest trochę złożony nie nie bardzo jest jak na niego odpowiedzieć w mailu. Zapraszam na konsultacje
Pozdrawiam