dr n. med. Piotr Sobolewski

Dr Sobolewski to okulista z powołania, lekarz absolutnie wybitny w swej profesji. U doktora od lat profilaktycznie monitoruję wzrok po przebyciu zapalenia tylnej błony naczyniowej, co doktor jako pierwszy u mnie rozpoznał. Zanim trafiłem do doktora, 3 innych okulistów nie rozpoznało nic, myląc męty zapalne ze zwyrodnieniowymi; wypuszczając bez diagnozy, twierdząc, że każdy ma męty i trzeba sie przyzwyczaić. Jak tylko trafiłem do dr Sobolewskiego, doktor wykonał komplet dokładnych badań diagnostycznych (OCT, USG itd.) i rozpoznał przewlekłe zapalenie na dnie oka, po czym skierował niezwłocznie do szpitala. Po okresie hospitalizacji dr Sobolewski skutecznie prowadził drugą fazę leczenia, aż schorzenie ustąpiło. Po latach ostrożnej kuracji większość mętów zapalnych zniknęła lub się wchłonęła, a oko zachowało pełną ostrość wzroku. Było to przede wszystkim możliwe dzięki dokładnym i wczesnym badaniom dr Sobolewskiego i jego wiedzy. Dla mnie doktor Sobolewski to światowej klasy specjalista.

Szanowni potencjalni klienci, nie patrzcie na ceny w cenniku - w gabinecie okażą się dwukrotnie wyższe. Po uzgodnieniu ceny telefonicznie (która zgadza się z cennikiem na stronie internetowej), doktor zażądał ceny dwukrotnie wyższej. Jego argument - "nie należy patrzeć na cennik, ponieważ z każdym pacjentem dogaduję się indywidualnie". Dodam, że była to kontrola wzroku po zabiegu. Były to zwykłe rutynowe badania, żaden zabieg. Doktor bierze przelew BLIK na telefon i nie wydaje paragonu. Kwota, którą miałam zapłacić była niezgodna z cennikiem, niezgodna z zawartą umową, była to kwota powiedziana "na gębę". Doktor próbował wziąć ode mnie oświadczenie, że zapłacę więcej (nie byłam przygotowana na tak wysoką kwotę). Zapłaciłam zgodnie z wcześniej ustaloną kwotą i zgodnie z cennikiem na stronie internetowej, w związku z czym zostałam wyproszona z gabinetu. Ostrzegam.

dr n. med. Piotr Sobolewski

Szanowni potencjalni usługodawcy, Lekarze gabinetów prywatnych !!!
Klientka, pacjentka stosuje własne kryteria płacenia i niepłacenia za wykonane usługi. Nie zgłosiła się na planowane kontrole okulistyczne po zabiegu, nie respektowała zapisów umowy zawartej przed zabiegiem, nie respektowała cennika i zapisów na mojej stronie internetowej. Nie miała także czym zapłacić, zapłaciła połowę kwoty za wizytę blikiem na telefon, nie chciała odebrać paragonu. Ostrzegam !!!

Witam.Dr Piotr sobielewski to doskonały fachowiec i człowiek idiwidualne podejście do pacjenta ,cześć okulistów powinno uczyć się od Pana Piotra żeby móc naprawdę pomóc ludziom z poważnymi schorzeniami oczu.Moj przypadek to duża krótkowzroczność i w ostatnim czasie doszedł astygmazyzm i bardzoooo dużo metow ciala szklistego żeby nie wyolbrzymiać to 90 %pola widzenia zawalone metami.Brak chęć do życia bo wawa nie dawała nadzieji cytuje "napewno żaden mój kolega pofachu się tego nie podejmie usunięci takiej ilości zmętnień są blisko siatkówki " barak nadzieji a mam 33 lata i dwójkę dzieci trzeba radzic umówiłem wizytę u doktora i na pierwszej wizycie po dokładnym zbadaniu wziął się do pracy wszystko objaśnij co trzeba zrobić z moimi oczami żebym mógł żyć normalnie.Bylem juz na 3 wizytach i około 70 % metow usunięte rewelacjia......polecam naprawdę ludziom z tym schozeniem i innymi również wspaniały lekarz warty każdej drogi i pieniędzy.....Pozdrawiam Mariusz

Pan doktor wykonał witreolize laserowa w jednym oku. Od 2 lat dość mocno przeszkadzał mi duży glut, który zasłaniał centralnie pole widzenia. Przeszedłem przez jakieś tabletki, potem krople, potem znowu jakieś tabletki polecane przez wcześniejszych specjalistów. Wszystko to była strata czasu i pieniędzy, by na końcu się dowiedzieć "że mam się przyzwyczaić". Próbowałem w Olsztynie zapisać się na witreolize laserową, ale lokalni spece uznali, że męty są za duże i za szybko się ruszają. Przy okazji badań kontrolnych u nowej okulistyki, polecony mi został Pan Doktor Sobolewski. Zaryzykowałem, koszty paliwa , zabiegu - spodziewałem się, że wrócę z opinią, że się nie da. Pan Doktor po dokładnym badaniu zabrał się do roboty i po pierwszym zabiegu mogę normalnie patrzeć na świat. Różnica jest kolosalna, latają jeszcze jakieś paprochy ale nie ma już wielkiego gluta. Raz jeszcze dziękuję.

Świetny lekarz, z powołania. Widzę doskonale od laserowej korekcji wady wzroku minęło 11 lat. Dziękuje za zabieg i fachowe, profesjonalne podejścia Pana doktora. Pozdrawiam serdecznie .

Witam serdecznie wszystkich,którzy zostali dotknięci chorobą ciała szklistego gałki ocznej.
Męty Ciała Szklistego znane także jako latające muszki.Tą dolegliwość mam od około 32 roku życia.Bardzo mnie to męczyło,a doszło do tego,że straciłem chęć do życia.Bardzo dużo czytałem o tej przypadłości.Było kilka opcji leczenia tej choroby.Po pierwsze dostałem od jednego lekarza okulisty krople z "jodkiem potasu".Liczyłem,że wszystko będzie dobrze,ale niestety po około tygodniu dodatkowo obok latających muszek pojawiła się pływająca "folijka", (nie wiem jak to się nazywa w okulistyce,lecz ten obiekt w oku to przypominał). Kolejnym krokiem miała być operacja polegająca na przebiciu gałki ocznej zwanej w okulistyce "witrektomią"– czyli operacyjny zabieg okulistyczny polegający na usunięciu wszelakich składników patologicznych (np. wylewów krwawych,czy też uszkodzonych części siatkówki znajdujących się w ciele szklistym-to akurat jest moja przypadłość).Niestety wielką wadą tego zabiegu jest ingerencja chirurgiczna w gałkę oczną,oraz to,że podczas operacji lekarz okulista decyduje co zostanie wstrzyknięte do oka-( czysta woda,gaz lub sylikon).Obawiałem się,że jakbym dostał sylikon,to przez kilka miesięcy do pół roku widziałbym świat jak przez mgłę,i to w najlepszym wypadku.Po tym należy znowu poddać się zabiegowi operacyjnemu,ponieważ sylikon w porównaniu do wody czy gazu sam nie zamieni się na ciało szkliste gałki ocznej. Po przewertowaniu stron w internecie znalazłem gabinet okulistyczny Pana Doktora Piotra Sobolewskiego z Białegostoku. Umówiłem się na wizytę,na którą nie trzeba było długo czekać i po wstępnych badaniach w ten sam dzień zostałem zakwalifikowany do zabiegu laserowego "witreolizy laserowej". Zabieg przeszedł pomyślnie i gdy krople na rozszerzenie źrenic przestały działać zobaczyłem różnicę w widzeniu.Po pierwszym zabiegu zniknęło około 40-50% mętów,a po drugim około 70-80 %. Pierwszą sesję zabiegów miałem 28.08.2014 roku.Od tamtego czasu wszystko było OK,lecz od około roku znowu pojawił się problem i po rozmowie z Panem Doktorem Piotrem Sobolewskim przyjechałem do Białegostoku w celu przeprowadzenia "witreolizy laserowej".W dniu 25.06.2019 odbył się zabieg laserem.Przyznam,że dużo się poprawiło w widzeniu i samopoczuciu. Aktualnie mam 40 lat i niestety dolegliwości z tym związane mogą za jakiś czas znowu się pojawić i zdaję z tego sprawę.Przypadłość ta jest dokuczliwa dla każdego,kogo ta dolegliwość dotknęła.Dobrze jest liczyć na to,że nie będzie trzeba iść na operację chirurgiczną,lecz na zabieg laserowy,który w ogóle nie boli,a człowiek po paru godzinach wraca do swojego normalnego trybu życia.Warto dać sobie szansę.Będąc fotografem wiem jak ważne jest prawidłowe widzenie.Gdybym nie odwiedził Pana Doktora Piotra Sobolewskiego,to bym czekał w kolejce na zabieg chirurgiczny,gdzie kilka igieł wbijanych jest w gałkę oczną,a i tak nikt nie potrafi określić czy będzie tak samo,gorzej czy lepiej... Każdy musi wyciągnąć wnioski i opinie.Ja po przewertowaniu wielu stron internetowych i po przeczytaniu wielu opinii proponuję dać sobie szansę na lepsze widzenie.Dalej pracuję w swoim zawodzie i to dzięki "witreolizie laserowej". Pozdrawiam serdecznie wszystkich,a szczególnie ludzi dotkniętych tą chorobą.
Przemysław Mojżuk

Umowienie się na zabieg laserowej korekcji wzroku to byla najlepsza decyzja w moim życiu. Dlugo się wahałam, ale teraz mogę na 100% polecić Pana Doktora Piotra Sobolewskiego. W końcu widzę wszystko bez okularów, soczewek - nie ma nic piękniejszego.. ☺️ dziękuję ???? Marzena

Męty w oku, a zwłaszcza ich nadmierna ilość to "ciągła walka o przetrwanie", w sytuacji widzącego tylko jednego oka i o nie właśnie chodzi. Większość pacjentów opisuje stan widzenia zaraz po zabiegu u szanownego Pana dr. Piotra Sobolewskiego, jedynego fachowca w tym temacie, który może pomóc! Mój przypadek postanowiłem opisać po roku czasu od momentu pierwszego zabiegu "czyszczenia" oka przez dr. Piotra. Robię to celowo, aby przyszli zainteresowani takowym zabiegiem mieli szerszy pogląd na efekt po dłuższym czasie, a nie zaraz po. Efekt "zaraz po" zabiegu jest tak ogromny i daje tak dużą dawkę euforii i szczęścia, że trudno opisać! Od "małego" borykam się z oczami. Całe życie (55 lat) to stały kontakt z okulistami. A męty to problem, który narasta powoli do momentu, kiedy 50% pola widzenia jest zawalone "śmieciami", a to już poważny problem, zwłaszcza przy tylko jednym oku widzącym. Odwiedziłem różne polskie "autorytety" z dziedziny chorób oczu, nie będę wymieniał nazwisk, ale są to "grube" nazwiska. Zawsze zadawałem pytanie, czy coś dałoby się z tym zrobić? Padała odpowiedź: trzeba z tym żyć! I weź tu żyj!? Kiedyś zapytałem prof. X o usunięcie mętów laserem, bo ponoć jest taka metoda? Odpowiedział mi: szarlataneria lub jak kto woli szamanizm! Totalna załamka i w tym momencie "opatrzność" podpowiedziała mi: Szukaj dalej! Usiadłem i wbiłem w necie hasło: męty w oku i otworzyła mi się strona dr. Piotra Sobolewskiego. Poczytałem opinie pacjentów na ten temat, wciąż z dużą dawką nieufności, czy aby ta metoda daje długotrwały efekt, usiłowałem skontaktować się z osobami, które były po tym zabiegu, ale nikt mi nie odpowiedział. Postanowiłem zaryzykować. Umówiłem się telefonicznie na wizytę (25.08.2016) i pojechałem do Białegostoku. Poznałem dr. Piotra. Niesamowity "gość", super specjalista z ogromnym doświadczeniem i doskonały fachowiec w leczeniu mętów oka. Kontaktowy, wytłumaczył każdy detal. "Ciepły" typ człowieka, co w kaście lekarzy okulistów jest rzadkim zjawiskiem (moje własne doświadczenia). Wyposażenie gabinetu na bardzo wysokim poziomie, do diagnostyki jak i do leczenia. Efekt pierwszego zabiegu jest rewelacyjny i utrzymuje się do dnia dzisiejszego, jest dużo lepiej niż było. Choć, aby usunąć max - ile się da, pewnie odwiedzę Doktora 2 lub 3 razy - tak sądzę. Część mętów unicestwiona jest na "amen", a pozostałości z powrotem łączą się w większe skupiska i są łatwiejsze do usunięcia laserem następnym razem. Tak wygląda ten proces leczenia. Mój wpis jest informacją dla tych, którzy mają ten sam problem, co ja i dla tych, którzy usłyszeli: "trzeba z tym żyć" - nieprawda! Warto poświęcić czas, zaoszczędzić pieniądze, aby sobie pomóc i zobaczyć piękno świata na nowo.
Pozdrawiam serdecznie Pana doktora, dziękuję za pomoc, życzę zdrowia i wytrwałości w niesieniu pomocy potrzebującym. A tym, którzy zdecydują się - wielkiego szczęścia w oczach - życzę.
Krzysiek - Bory Tucholskie.

Fachowiec z powołania. Pan doktor bardzo profesjonalnie podszedł do badań kwalifikacyjnych - od lat mam chore oko (astygmatyzm nadwzroczny) i nigdy do tej pory nie byłam tak szczegółowo i wnikliwie diagnozowana. Poza tym doktor zaraża spokojem, optymizmem - a to jest niezwykle potrzebne w tym zawodzie. Dzięki tym walorom wyszłam z gabinetu bardzo zadowolona. Poza tym na szczęście się zakwalifikowałam do laserowej korekcji wzroku, która została zaplanowana na najbliższy wolny termin. Jedynie czego żałuję, to tego, że tak późno trafiłam do dr Sobolewskiego. Cieszę się, że mamy tu u nas w Białymstoku takiego fachowca. Z czystym sumieniem gorąco polecam.

Dr Sobolewski jest wyjątkowym lekarzem i bardzo dobrym fachowcem w swojej specjalizacji. Ja mam przekonanie, że na bieżąco podażą za najnowszymi światowymi metodami i rozwiązaniami technologicznymi, co w przypadku okulistyki jest na pewno kluczowe. U Pana doktora przechodziłem zabiegi dwóch rożnych typów, był to zabieg zabezpieczenia siatkówki oraz zabieg usuwania zmętnień. Szczególnie dobrze oceniam zabieg usuwania zmętnień, te najbardziej przeszkadzające w widzeniu zostały usunięte. Ważne tu chyba jednak jest, aby w przypadku tego typu zabiegu pacjent miał realne oczekiwania, bo na pewno nie da się usunąć wszystkiego, ale na pewno da się ograniczyć ilość zmętnień.
Dziękuję i polecam tym, którzy maja problemy z oczami, Daniel