Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Pozostałe usługi


Piłsudskiego 47, Gorzów Wielkopolski

Medison - Lekarska Spółka Partnerska



Piłsudskiego 47, Gorzów Wielkopolski

Medison - Lekarska Spółka Partnerska

Moje doświadczenie

O mnie

Zajmuję się profilaktyką i leczeniem chorób żeńskiego układu płciowego. Zdrowie pacjentek jest dla mnie najważniejsze.



Zakres porad

  • Położnictwo i ginekologia

88 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
G

Witam dziewczyny! Jestem Pacjentką dr. Paszyńskiego do 14 lat. Chodziłam do niego jak przyjmował jeszcze na kasę chorych.Nigdy nie mogłam wyrazić na jego temat złej opinii. Potrafił leczyć mnie jako nastolatkę i teraz jako kobietę w pierwszej ciąży. A problemy tzw. kobiece mam od dzieciństwa. Uważam że jest kompetentnym i doświadczonym lekarzem. A co do kasy to w każdym prywatnym gabinecie trzeba zapłacić. Zawsze możecie udać się do gabinetu gdzie leczenie jest refundowane i nic za to nie zapłacić. Chce tez wspomnieć o położnych, które pracują u dr. Paszyńskiego w prywatnym gabinecie. Bardzo sympatyczne i godne zaufania kobiety. Kierując się wyborem lekarza ginekologa proponuje abyście zastanowiły się czego od niego wymagacie. Czy chcecie żeby głaskał was po główce i mówił ze będzie dobrze? Czy konkretnej i nie zawsze zgodnej z waszym oczekiwaniem diagnozy. Polecam dr. Paszyńskiego jako lekarza ginekologa bo można poczuć się pod jego opieką bezpiecznie. Beata

G

Witam. Leczylam sie przez 2 lata w klinice w szczecinie i nic .Kolezanka polecila mi dr.Paszynskiego i juz po jednej wizycie stwierdzilam ze te 2 lata w szczecinie byly stracone .Nie zrobili i nie powiedzeli mi tam nic czego nie powiedzial by mi Paszynski ktory jest wedlog mnie naprawde dobrym lekarzem .Zawsze jednak chce sie wiecej i poszlam do prof. Pawelczyka w poznaniu .Totalna porazka .Moral mojej opowiesci jest taki ze i tak wrocilam do dr.Paszynskiego bo on tamtych profesorow bije na lopatki. Nie chce juz zadnych zmian .Paszynski napewno nie jest bogiem ktorego zlapalam za nogi ale z czystym sumieniem moge go polecic .Dba o pacjentki,zawsze jest pod telefonem ,a co najwazniejsze to slucha i odpowiada na pytania ludzkim glosem . Co do kasy to nigdy nie zgodze sie ze tylko na tym mu zalezy.Bylam u wiel lekarzy, ale PASZYNSKI i tak okazal sie the best.Normalne kobiety niech chodza do Paszynskiego a ksiezniczki ktorym i tak pewnie nikt nie dogodzi niech szukaja dalej , ja juz swojego lekarza mam. POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH KTORZY MYSLA PODOBNIE

















G

NIE WIEM DLACZEGO O PANU PIOTRZE CHODZĄ TAKIE OPINIE. MI URATOWAŁ CIĄŻĘ. WRÓCIŁ SPECJALNIE Z URLOPU ŻEBY MNIE ZBADAĆ. CAŁĄ CIĄŻĘ MI PROWADZIŁ I NAPRAWDĘ WARTO DO NIEGO CHODZIĆ. OSOBISCIE WYKONYWAŁ MI CC I JESTEM Z JEGO OPIEKI NAPRAWDĘBARDZO ZADOWOLONA.


Z

Jestem pacjentką dr Paszyńskiego około 6-ciu lat. Oczywiście w tym czasie bywałam u innych lekarzy z różnych przyczyn a właściwie w związku z częstą zmianą miejsca zamieszkania. Dlatego wydaje mi się że mam porównanie.
dr Paszyński jest miły, sympatyczny, można z nim pogadać o wszystkim i o niczym, po ludzku potrafi wytłumaczyć medyczne sprawy, przy badaniu jest bardzo delikatny. Wizyty w jego gabinecie naprawde nie są stresujące, czego nie moge powiedzieć o innych lekarzach u których byłam.
Oczywiście ma też swoje minusy. Do dr zraziła mnie oto taka sytuacja: miałam problem z zajściem w ciąże, jak w końcu udało się od razu poleciałam do dr, to moja pierwsza ciaża wiec tak naprawdę byłam nie świadoma wielu spraw. Moja radość była tak wielka ze nie umiem tego opisać a po wizycie płakałam cały tydzień, gdyż dr Paszyński powiedział że serduszko u mojej dzidzi nie bije a już powinno bić (był to dopiero 5 tc) słowa i mina dr po prostu mnie przeraziły. Oczywiście widząc moją reakcję na te słowa szybko zaczął mnie uspokajać że jeszcze nic nie przesądzone, że może za wszcześni i takie tam... ale ja przeżyłam to bardzo. Za tydzień serduszko na szczęście zaczęło bić. Na kolejnych dwóch wizytach dr Paszyński mówił mi różne czarne scenariusze które mogą mi się przydarzyć dopoprowadził do tego że dostawałam siwych włosów ze zmartwienia. Wtedy zastanawiałam się nawet nad zmianą lekarza. Przy którejś z wizyt wygarnełam moje wszystkie żale dr, na co on powiedział mi że musi mnie informować o wszystkim nawet o tych złych rzeczach które mogą się wydarzyć, w ten sposób się zabezpiecza bo niechciałby żeby ktoś zarzucił mu jakieś zaniedbanie albo niedoinformowanie.
Aktualnie jestem w połowie ciąży jak narazie jest naprawde ok i w sumie ciesze się że nie zmieniłam lekarza. Gdy tylko coś się dzieje dzwonie do dr on zawsze odbiera i mówi mi co mam zrobić albo każe przyjechać. To duży konfort psychiczny zwłaszcza gdy jest to pierwsza ciąża i o niczym nie ma się pojęcia.
Zastanawiam się tylko czy rodzić w Drezdenku. Słyszałam wiele pozytwnych i negatywnych opinii nie od dr Paszyńskim ale o tym odziale.
Pozdrawiam


E

Wystawiam ocenę najlepszy, gdyż pan doktor jest dobrym diagnostą, postępuje krok po kroku, potwierdza badaniami swoje podejrzenia a potem podejmje działanie! Zaobserwowałam dużą dokładność i oczywiście poświęcanie dużej ilości czasu pacjentce i jej problemom. Doktor dokładnie wyjaśnia i wyczerpująco odpowiada na wszelkie pytania.Sam również sugeruje możliwe przyczyny i je analizuje. Posiada szeroki zakres umiejętności i wiedzy medycznej! Zawsze można zadzwonić i uzyskać pomoc w miłej atmosferze. Optymizm doktora podnosi na duchu i również zaraża. Podczas leczenia czuję, że jestem pod dobrą i czujną opieką. Pan doktor uratował mi zdrowie- ZA CO DZIĘKUJĘ.


G

Witam do Doktora zaczęłąm chodzić od 22 tygodnia ciąży, już po pierwszej wizycie byłam zachwycona przy porównaniu do poprzedniego lekarza co również chodziłam prywatnie. Doktor odpowiadał cierpliwie na wszystkie moje pytania, miły, sympatyczny, po prostu nie potrafię opisać tego jak bardzo jestem zadowolona tym, że wtrafiłam do doktora gabinetu, doktor był przy moim porodzie. Bardzo dziękuje mu za wszystko. Według mnie najlepszy lekarz.


G

to nie wiem juz moze wy mi cos poradzicie ja bylam u tego lekarza troche wcxzesniej z mala infekcja teraz nie mialam miesiaczki juz pare tyg wiec i do niego pojechalam powiedzial ze z terminu ostatniej miesiaczki wynika ze jestem w 7 tyg ciazy... zrobil usg i pusty pecherzyk ciazowy pokazal za wizyte bo to niedziela byla wziol 150 zl umowil mnie tydzien pozniej i bylam teraz w pon i na usg jak to on powiedzial cos sie pokazalo... ma 3 mm ale brak tetna.. za wizyte wziol kolejne 50 zl za tydzien jeszcze raz mam jechac poprzednim razem jak bylam zapisal mi leki dopochwowe bo mialam infekcje a w poniedzielek mnie nawet nie zbadal czy infekacja jest czy jej nie ma juz tylko odrazu usg i za tydzien tez usg ....


D
Profil zweryfikowany

Witam Was dziewczyny...Dałam doktorowi najlepszą ocenę gdyby nie on.....nie wiem co bym teraz zrobiła bez mojej malutkiej pociechy!!!!!!Od początku miałam zagrożoną ciążę i jak to lekarz ujął "jestem trudnym przypadkiem"te słowa mnie nie uraziły wręcz przeciwnie zrozumiałam ,że naprawdę tę ciążę przechodze okropnie .Dlatego pan dr Paszynski pomogl mi we wszystkim.Dzieki czemu mialam rewelacyjne wyniki.Byl nawet zemna przy porodzie fakt rodzilam 14 godzin ale nawet sama myslalam ze mi sie uda !!!1zakonczylo sie to cesarka !!!bylam bardzo zadowolona z jego obslugi i poloznych NAPRAWDE WIERZCIE MI DOTAKICH PACJENTEK JAK JA TRZEBA MIEC CIERPLIWOSC!!!!PIENIADZE DLA NIE GO NIE GRALY ROLI!!!!!!KAZDY LEKARZ KTORY MA OTWORZONY PRYWATNY GABINET W TEN SPOSÓB ZARABIA NA SIEBIE .NIE ZAWSZE JEST TAK ZE DOGODZI SIE PACJENTKA !!!!!!!!!!!PAMIETAJCIE O JEDNYM LEKARZ TO TEZ CZLOWIEK MY MAMY PRAWO SIE POMYLIC TAK SAMO JAK I ON!!!!!!!! DZASTA


G

Jak czytam opinie najgorszy to śmiac mi się chce...żaden lekarz nie dogodzi zadnej kobiecie w 100%..wiadome jest ,ze jednej przypasuje innej nie...ja chodze do dr Paszyńskiego od ponad 3 lat teraz prowadzi moja druga ciaże...druga ciąża zaczela sie od tego,ze jak bylam na przełomie 5/6 tydzień ciąży na usg nie było widac w ogóle zarodka tylko pusty pecherzyk i wcale doktor nie powiedzial do mnie tak jak do poprzedniczki "nic z TEGO nie bedzie" tylko powiedzial,ze mam 50% szans na to ,ze sie rozwinie i damy jeszcze sobie tydzien czasu...uspokoił,ze mam sie nie stresowac i za tydzien sie dowiemy a jak nie bedzie to wtedy przygotował mnie na ewentualne "czyszczenie" wiadomo,ze brzmi to przykro ale ja wolę lekarza, który mowi prosto z mostu a nie owija w bawełnę...owszem tydzien był bardzo stresujący ale na kolejnym usg pojawiła sie fasolka z bijącym serduszkiem...teraz jest 6 miesiac i wszystko jest okey...co dla mnie najwazniejsze i najwiekszy plus dla tego lekarza to to,że w kazdej chwili mozna z nim sie kontaktowac telefonicznie...jeszcze nigdy nie zdarzyło sie zeby nie byl dostepny przez telefon...kolejnym plusem jest tez to ,iz ma wiecej do gadania w szpitalu niż co niektórzy lekarze...ogólnie jestem zadowolona i polecam go swoim koleżankom...


E

Jak dla mnie dr Paszyński jest bardzo dobrym lekarzem. Wiele z moich koleżanek do niego chodziło w czasie ciąży i nie narzekają, tylko polecają. Kilka z nich miało ciążę zagrożoną, o czym nie mówili ich wcześniejsi lekarze. Gdyby nie on nie miałyby swoich słodkich pociech. Moją ciążę uważam prowadzi bardzo dobrze. A to, że mam niektóre wyniki złe, to nie jego wina. Robi co może żebym i ja, i moja dzidzia byliśmy zdrowi. A że mam organizm jaki mam, to już inna historia.
A jak czytam, że jest bee bo "uśmiech", to i na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Wolę lekarza uśmiechniętego, dzięki któremu nie czuję się zestresowana, niż ponuraka, po którego minie chciałoby się przepraszać, że przyszło się na wizytę.
Nie boję się zadawac mu głupich pytań, na wszystkie odpowiada i nie odpowiada głupio dla zbycia. Każdą wątpliwość rozwiewa. Moja dzidzia była malusia jak trafiliśmy do niego by potwierdzić, że jest. On już w tej małej fasolce widział dzieciątko. Można powiedzieć, że moja malusia fasolka przetrwała dzięki niemu i swojej woli bycia, bo na początku nie było do końca ciekawie, bo miała zagrażającego sąsiada. Teraz malusia fasolka coraz bardziej rośnie i pokazuje, że ma charakterek i że jak już przyjdzie na świat, to aż tak łatwo nie będzie.
Osobiście bardzo polecam dr Paszyńskiego. Ale tak na marginesie mówiąc. Nie ma co się patrzeć wyłącznie na opinie. Trzeba samemu iść do danego lekarza i poczuć czy ta osoba pasuje czy nie. Mi od początku ten lekarz pasował, a nie trafiłam do niego w momencie zajścia w ciążę, tylko wcześniej. Kierujmy się własnymi uczuciami, a nie opiniami innych. Wiadomo, że jak komuś coś się nie uda, to winny jest cały świat. Rozumiem to, bo jest żal. Sama nie skakałabym z radości, gdyby mojemu maluszkowi coś się stało i gdyby go nie było pod moim serduszkiem. Bolałoby jak nie wiem co, bo w mojej rodzinie jest osoba która straciła swoją dzidzię niewiele przed tym jak moja się pojawiła. To było przykre, ale widać tak miało być, a chodziła do innego niby też bardzo polecanego lekarza. Po tym wydarzeniu nie powiedziała, że lekarz jest kiepski bo nie utrzymała ciąży. Dalej chodzi do tego samego lekarza, bo mu ufa. A mogłaby powiedzieć, że nie ma córci czy synka z jego winy. Kierujmy się rozsądkiem. A jak po pierwszej wizycie lekarz nie pasuje idźmy do innego. A patrząc jaka liczba osób czeka przed gabinetem dr Paszyńskiego i jaka przed gabinetami innych lekarzy, to to mówi samo za siebie. :)


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania