Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Ubezpieczenia akceptowane pod tym adresem

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)

NFZ


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

20 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
M
Profil zweryfikowany

Dzis miałam wizytę i nie mogę narzekać. Zostały mi przepisane badania ktore przez lata były pomijane. Pielęgniarka obok w gabinecie od razu prosi aby wybrać termin i dobrze bo nie bedzie sie odwlekać ich wykonania w czasie. Wizyta komfortowa, osobny pokój do rozebrania sie, sa dostępne ochraniacze na buty. USG narządów rodnych zrobione od razu na pierwszej wizycie. Skierowania na cytologię, badania krwi i wątroby. Jedyna rzeczą na która bym mogła zwrócić uwagę to to ze trzeba o niektórych sprawach powiedzieć samemu, bo nie wiem czy lekarz by dopytał. U mnie chodziło o antykoncepcję. Pan Piotr był miły. Nie czułam sie skrępowana. Było w porządku.

Profil zweryfikowany

Po zapoznaniu się z opiniami miałam ochotę odwołać wizytę, na szczęście koleżanka mnie przekonała. Pan Doktor okazał się przesympatyczny. Wizyta przebiegła bardzo pozytywnie, żadne moje pytanie nie pozostało bez odpowiedzi. Bardzo rzeczowo i wyczerpująco opisane zostało wszystko co mnie dotyczy. Była to pierwsza ale na pewno nie ostatnia wizyta, już zapisałam się na następną. Polecam dr Łebkowskiego w 100%.

B
Profil zweryfikowany

Lekarz odmawia podstawowego badania takiego jak cytologia. Powód 24 lata i 7 miesięcy a nie 25. Tłumaczy, że kobiety poniżej 25 roku nie powinny mieć cytologii, bo nie obejmuje ich profilaktyka, a po 25 roku życia wykonuje się ją co 3 lata. Problem tkwi, w tym że cytologie mam wykonywaną od 18 roku życia (moment współżycia) z zaleceniem wykonywania co 1 rok ze względu na HPV. Lekarz stwiedził, że HPV nie ma nic wspólnego z cytologią (???).... Był Arogancki i nie przyjemny - kazał mi iść do lekarza, który rzekomo wykonywał mi cytologie wcześniej w co nie wierzy, ,,bo przecież poniżej 25 roku się nie robi". To co pan Łebkowski robi to zaprzeczenie profilaktyki. Jestem zszkowana, postawą tego lekarza. Zrezygnowałam z SPL przed tego Pana. Jakoś inny ginekologdzy nie mają problemu z wykonaniem cytologii i nie zasłaniają się NFZ. Jeśli komuś zależy na PROFILAKTYCE to tego pana kategorycznie odradzam.


Profil zweryfikowany

Przyznam że zanim poszłam na wizytę do doktora przeanalizowałam opinie i nawet miałam zrezygnować z wizyty i dać sobie spokój.... Jednak poszłam i jestem zadowolona ,doktor był miły ,wszystko tłumaczył i kompetentny ,zrobił mi usg. Dał tez skierowanie na usg piersi .
Jestem zadowolona z pierwszej wizyty u doktora Łebkowskiego który przyjmuje na ul Andersa 16.
Malgorzata Zakrzewska.


A
Profil zweryfikowany

Pan doktor zrobił mi USG, które trwało może minutę, stwierdził, że wszystko ok. Nie pobrał mi cytologii chociaż powinien, w ogóle nie przeprowadził badania na fotelu. O badaniu piersi czy pytaniu o ostatnie USG piersi w ogóle nie wspomniał. Wizyta razem z USG trwała 5 minut. Nigdy nie spotkałam się z taką ignorancją. Więcej do tego lekarza nie wróciłam i nie polecam go nikomu.


A
Profil zweryfikowany

Podobnie jak jedna z Pań, które wystawiły doktorowi słabą ocenę, zostałam dosyć niemiło potraktowana przez dra Łebkowskiego po tym, jak skonsultowałam się z innymi lekarzami a propos mojej ciąży. Dodam, że byłam zmuszona udać się do kogoś innego na wizytę, gdyż dr Łebkowski odwołał umówioną konsultację i mogłam zapisać się do niego dopiero miesiąc później, co również moim zdaniem nie powinno mieć miejsca. Jednak to, co usłyszałam na ostatniej wizycie, przekroczyło moje wyobrażenia o kiepskich lekarzach: dr Łebkowski (zobaczywszy, że inny lekarz wpisał mi w kartę ciąży termin porodu z USG, który w moim przypadku różni się od terminu z miesiączki o 8 dni) wygłosił mini wykład o tym, że nie istnieje coś takiego, jak termin porodu wyznaczony przez USG i że płód, który w USG wygląda na młodszy, w rzeczywistości nie nadąża z rozwojem (dosłownie usłyszałam słowo „dystrofia”). Nie wiem, jakim cudem wykształcony człowiek i to lekarz może opowiadać takie bzdury… Nie polecam nikomu tego lekarza, osoba z taką wiedzą może zaszkodzić ciężarnej lub dziecku (np. doprowadzić do przedterminowego wywoływania porodu, jeśli jest duża różnica między terminem OM a USG).


Profil zweryfikowany

Wizyta u Pana doktora to pierwsza wizyta u lekarza świadczącego usługę w ramach NFZ, która dała mi pełną satysfakcję.Absolutnie profesjonalne podejście,poczucie humoru.elegancja i serdeczność "wbiły" mnie w zdziwienie.Pan doktor wykonał mi USG (o które prosiłam w innych gabinetach 2 lata), wyjaśnił problem i wypisał receptę.Polecam tego lekarza gdziekolwiek by nie przyjmował.Komfort z jakim mnie pozostawił polecam wszystkim pacjentkom.


S
Profil zweryfikowany

Opisywana sytuacja miała miejsce rok temu.
Moja pierwsza w życiu negatywna opinia na temat lekarza - niestety musiał być kiedyś pierwszy raz.. Nigdy w życiu nie spotkałam się z takim brakiem profesjonalizmu, kompetencji, znieczulicą. Prowadziłam swoją ciążę prywatnie, ponieważ pracodawca mój udostępniał swoim pracownikom ubezpieczenie w prywatnej klinice. W przypadku mojej ciąży wykryto pewne nieprawidłowości, u córki stwierdzono wadę serduszka, którą leczy się operacyjnie po porodzie. Zostałam skierowana na konsultację do dr, która specjalizuje się w tego typu schorzeniach i ona potwierdziła diagnozę. Rozpoczęłam u niej leczenie, a ponieważ ciężko się dostać do szpitala, to chodzę do niej na wizyty do Fundacji. Standardowa jedna wizyta kosztuje 400 zł (w ciąży to ogromny wydatek, a nie muszę mówić, że jest ich cała masa), a jeżeli mam skierowanie wystawione na NFZ (czyli z publicznej placówki), to wizytę mam bezpłatnie. Poszłam do lekarza Piotra Łebkowskiego, z racji, że przyjmuje w mojej przychodni, w której mam lekarza pierwszego kontaktu, pokazałam całą dokumentację, opowiedziałam o wszystkim - a on na to "Jak prowadzi Pani ciąże prywatnie, to proszę sobie iść prywatnie na te badania". Aż mnie zmierziło - zapytałam jak to możliwe, że płacąc tyle lat podatki, składki zdrowotne itd. i przychodząc raz na tak długi czas do państwowego lekarza - on do mnie w ten sposób się zwraca i odmawia mi pomocy w sytuacji zagrożenia życia mojego dziecka… Przecież to skierowanie mi się należy, on mi nie robił żadnej przysługi… W życiu nie spotkałam się z takim podejściem. Zaczął mi mówić, że nie praktykuje się dawania skierowań na NFZ, jeżeli chodzę prywatnie do lekarzy. Odpowiedziałam, że nie interesują mnie głupie praktyki, tylko postępowanie zgodne z prawem. Powiedziałam, że jeżeli nie wystawi mi tego skierowania na echo serca płodu, to nie wyjdę z gabinetu, i że ma wezwać kierownika przychodni. Odpowiedź jaką na to dostałam – „to proszę sobie iść do kierownika”. Dodam, że miesiąc wcześniej dostałam w tej przychodni skierowanie, tylko że od innego lekarza, który wręcz mnie zapewnił, że bez problemu dostanę następne u ginekologa. W pewnym momencie nie wytrzymałam już tego stresu i się popłakałam, położna sprawdziła mi tętno dziecka, a „lekarz” poszedł w tym czasie do kierownika. Jak wrócił powiedział, że on podtrzymuje swoje stanowisko i nie zgadza się z tą decyzją, ale zaczął wypisywać – zatem kierownik przychodni musiał zadecydować, że ma wypisać. Wypisując te skierowanie, zapytał, która to moja ciąża, powiedziałam, że druga, i że rok wcześniej poroniłam w pierwszym trymestrze pierwszego dzidziusia. Na co padła jego odpowiedź - „Jeżeli pierwsze dziecko rodzi się martwe, to robi się wszystko, aby przed kolejnym zajściem w ciąże zweryfikować przyczynę”, sugerując tym samym, że jeżeli pierwsza ciąża była martwa, to nie powinnam w ogóle zachodzić w kolejną ciąże. Co jest abstrakcją i świadczy o totalnym braku kompetencji szanownego pana Piotra, ponieważ, jak byłam w szpitalu rok wcześniej to lekarze mówili, że teraz bardzo duża ilość ciąż, szczególnie pierwszych jest martwa lub kończy się poronieniem – prawdopodobnie ze względu na chemię i stres, w którym nam przyszło żyć. A w rodzinie mojej i narzeczonego, nigdy nie występowały żadne poważne choroby, abym musiała być poddana jakimś specjalnym badaniom przed kolejną ciążą. Nawet jeżeli jest Pan rozliczany z ilości skierowań, które wydaje (tak podejrzewam), to ja nie przyszłam z podejrzeniem lekkiego urazu paluszka, tylko z diagnozą ciężkiej wady serca u płodu. Trzeba się zastanowić i rozróżnić priorytety. Pan jest lekarzem, a zachowywał się jak zupełnie ktoś inny. A co z przysięgą, którą Pan składał - o udzielaniu pomocy, którą Pan będzie świadczył?? Gdyby to mi się nie należało, to wtedy bym liczyła na Pańską pomoc i dobre serce, ale mi podstawową opiekę zdrowotną gwarantuje Państwo i składki zdrowotne, które wiele lat opłacam. A Pan chyba najwyraźniej zapomniał, po co jest lekarz, czemu i komu ma służyć… Ja, to co mogłam zrobić, to skierowanie sprawy do Pańskiego przełożonego – kierownika przychodni oraz do Naczelnej Izby Lekarskiej, aby Pan zrozumiał, że to co zrobił jest bardzo niewłaściwe. Naraził mnie Pan na ogromny stres, tak jak miałabym ich mało. Nie zastanawiając się nawet przez chwilę, że tak duży stres w przypadku ciąży, może skończyć się nawet poronieniem.


J
Profil zweryfikowany

Dotychczas byłam zadowolona z tego lekarza, jednak to jak zostałam potraktowana ostatnio zdecydowanie zmieniło moją opinię. Dr Łebkowski był wyjątkowo nieprzyjemny i bardzo ofensywny. Chciałam się z nim skonsultować w związku z poradą innego lekarza i usłyszałam że opowiadam bzdury. Skończyło się to na tyradzie jak to inni lekarze się nie znają i że on nie zamierza mi nic wypisywać. Nie rozumiem czemu zostałam zaatakowana za to że dbam o własne zdrowie. Z pewnością już do niego nie wrócę.


M
Profil zweryfikowany

jestem bardzo zadowolona z tego lekarza. Miły, kulturalny, delikatny. Witać,że zna się na tym co robi:) Zostanę przy tym lekarzu na pewno na dłuższy czas.


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania

Powiązane wyszukiwania