prof. dr hab. n. med. Piotr Ładziński

Pan Docent Piotr Ładziński znakomity specjalista i człowiek, polecam z całego serca.

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia wyższej oceny.

W grudniu 2011 roku wykryto u mnie oponiaka w okolicy wzgórka siodełka tureckiego.Dzięki opatrzności trafiłam
na konsultacje do doktora Piotra Ładzińskiego. Pan doktor w przystępny sposób wyjaśnił wyniki badania rezonansu
głowy i naświetlił dalszy sposób leczenia. Nie obiecywał cudu. Przyznaje,że niezwykle spokojny i rzeczowy ton rozmowy nie pozwolił mi popaść w histerię . Mija dziś 2-gi miesiąc po operacji usunięcia guza,którą przeprowadził pan docent Ładziński. Z każdym dniem czuje się lepiej. Ustąpiły wszystkie objawy sprzed operacji. Dziękuję Panu docentowi za bardzo ludzkie podejście . Dla mnie Pan docent jest wybitnym specjalistą w swojej dziedzinie ,ale też niezwykle mądrym i przystępnym człowiekiem.

Jestem wdzięczna Panu Bogu, za splot okoliczności, który przywiódł mnie do docenta Piotra Ładzińskiego. Trafiłam do niego z odległego o ok. 500 km miejsca w Polsce. Operował 2 oponiaki położone u spływu zatok. Jak teraz dotykam mojej luki w czaszce, nie mogę się nadziwić, jak przez tak niewielki otwór dokonał skomplikowanego usunięcia guzów, nieuszkadzając naczyń krwionośnych, których tam są całe pajęczyny. Żyję, jestem sprawna tak samo jak przed operacją. Operacja trwająca ok.12 godzin to majstersztyk. Cieszę się, że z takim wyczuciem doświadczonego mistrza usunął tyle, ile można było, by nie popsuć komfortu mego życia. Pozostałą, niewielką część znajdującą się wewnątrz naczynia, monitorujemy i w razie progresu, będzie można unieszkodliwić promieniowaniem. Do dziś (minęła właśnie rocznica od operacji) wzrusza mnie troskliwość docenta po operacji, kiedy to mając dyżur nocny kilkukrotnie podchodził do mego łóżka, by zobaczyć, jak się czuję. Wszystkim Go z całego serca polecam. Niech Pan błogosławi Jego ręce i myśli!

W styczniu 2011 r. miałam przeprowadzoną operację guza mózgu. Dzięki umiejętnościom i doświadczeniu Pana docenta Ładzińskiego, który przeprowadził operację , powiodła się. Pomimo wielkiego ryzyka uszkodzenia jakiegokolwiek nerwu, operacja została przeprowadzona z niesamowitą precyzją i nie odniosłam uszczerbku na sprawności. Docentowi zawdzięczam także skierowanie na dalsze leczenie do wybitego specjalisty. Jestem bardzo wdzięczna docentowi za leczenie, jego cierpliwość i wspaniałe podejście do pacjenta . Lekarz ten jest wybitnym neurochirurgiem, który poświęci pacjentowi tyle czasu ile wymaga, podpowie jakie leczenie jest optymalne w danej sytuacji, zawsze z uśmiechem na twarzy. Polecam wszystkim pacjentom tego lekarza.

lekarz niosący do ciężko chorego człowieka dobroć i zrozumienie , która emanuje z jego osobowości , oby młodzi lekarze wpqatrywali się w postawę tego PANA DOKTORA

Docent Ładziński to doskonały specjalista, a zarazem życzliwy i bardzo ciepły człowiek. Po raz pierwszy operował mnie z zespołem onkologów w gliwickim instytucie onkologii, dziewięć lat temu. Wówczas wykonali oni potężną, karkołomną operację. Usunęli mi dużą zmianę nowotworową (guz złośliwy) wraz z częścią mojej twarzoczaszki i jednocześnie zrekonstruowali mi twarz. To dzięki obecności Docenta Ładzińskiego było to możliwe. Docent jest specjalistą najwyższej klasy! Niestety od tamtej pory guz (nowotwór) wrócił dwukrotnie. Ponownie tylko dzięki umiejętnościom i chęci pomocy Docenta mógł być usuwany, za co z całego serca mu dziękuję. Ten lekarz jest nie tylko profesjonalistą, a także bardzo uprzejmym i troszczącym się o pacjenta człowiekiem.
Pozdrawiam Panie Docencie. Pacjentka.

4 lipca 2011 miałam przeprowadzona operacje guza mozgu -oponiaka polożonego w lewej połowie przerastajacej do jamy Mackela .operacje przeprowadzil docent Ladzinski .Dzieki precyzji i doswiadczeniu docenta udalo sie ,przezylam.Pomalu dochodze do sil.Jestem bardzo wdzieczna docentowi za leczenie i dobre podejscie do pacjenta.Przed operacja uzyskalam szczegolowy opis operacji i docent cierpliwie odpowiadal na moje pytania.Bardzo dziekuje i polecam tego lekarza kazdemu choremu

W sierpniu tego roku po rezonansie magnetycznym, okazało się, że mam zmianę u podstawy czaszki, wstępnie określoną jako torbiel. Trafiłam do docenta Piotra Ładzińskiego, z polecenia jako wybitnego neurochirurga, specjalizującego się w tym rejonie głowy. Podczas pierwszej wizyty, oglądając obrazy z rezonansu, Pan docent stwierdził, że może być to nowotwór łagodny, a nie torbiel, co niestety się potwierdziło. Tuż przed operacją w szpitalu rozmawiałam z docentem i zapytałam jakie jest ryzyko dla życia przy tej operacji, usłyszałam "zasadnicze", ale także usłyszałam, że choroba, która się u mnie rozwija jest również zasadniczym zagrożeniem dla życia. 7 listopada 2011 r. docent Piotr Ładziński przeprowadził operację i usunął guza (epidermoid). Dzięki wielkiej precyzji, wiedzy i doświadczeniu docenta Ładzińskiego udało się, przeżyłam. Guz zaplątany był w wiele nerwów, z których żaden nie został uszkodzony. Teraz nie ma zagrożenia dla życia, nie grozi mi wodogłowie, wracam do życia z dnia na dzień nabierając sił. Docent Ładziński jest nie tylko profesjonalistą w leczeniu, ale również w kontakcie z pacjentem. Jestem Panu, Panie docencie, serdecznie wdzięczna. Dziękuję!

W sierpniu tego roku po rezonansie magnetycznym, okazało się , że mam zmianę u podstawy czaszki, wstępnie określoną jako torbiel. Trafiłam do docenta Piotra Ładzińskiego, z polecenia jako wybitnego neurochirurga, specjalizującego się w tym rejonie głowy. Podczas pierwszej wizyty, oglądając obrazy z rezonansu, Pan docent stwierdził, że może być to nowotwór łagodny, a nie torbiel, co niestety się potwierdziło. Tuż przed operacją w szpitalu rozmawiałam z docentem i zapytałam jakie jest ryzyko dla życia przy tej operacji, usłyszałam "zasadnicze", ale także usłyszałam, że choroba, która się u mnie rozwija jest również zasadniczym zagrożeniem dla życia. 7 listopada 2011 r. docent Piotr Ładziński przeprowadził operację i usunął guza (epidermoid). Dzięki wielkiej precyzji, wiedzy i doświadczeniu docenta Ładzińskiego udało się, przeżyłam. Guz zaplątany był w wiele nerwów, z których żaden nie został uszkodzony. Teraz nie ma zagrożenia dla życia, nie grozi mi wodogłowie, wracam do życia z dnia na dzień nabierając sił. Docent Ładziński jest nie tylko profesjonalistą w leczeniu, ale również w kontakcie z pacjentem. Jestem Panu, Panie docencie, serdecznie wdzięczna. Dziękuję! Joanna Pałka.

Przykro mi że to muszę napisać ale Pan Doktor bardzo mnie zawiódł, w 2009 r.zwróciłam się do niego żeby zoperował męża,który był po czterech poważnych operacjach zatok i choroba powtórzyła się ale już atakując okolice mózgu.Kierowałam się opiniami wyrażonymi na tym forum przez pacjentów.Niestety doktor mimo tego że bardzo grzecznie obiecał, że osobiście będzie operował męża, scedował operację na innego lekarza. Po operacji mąż bardzo źle się czuł i mimo że kilkakrotnie zwracał się z bólami głowy i wyciekiem z nosa, tak Doktor jak i lekarz operujący zbagatelizowali sprawę mówiąc że gojenie wymaga czasu! W zeszłym roku z uwagi na duże dolegliwości mąż został skierowany do kliniki laryngologicznej,gdzie stwierdzono że mąż podczas operacji w Sosnowcu, został zarażony gronkowcem złocistym,który poczynił bardzo duże spustoszenie.W tej chwili stan jest bardzo ciężki i jedynie ponowna skomplikowana operacja neurochirurgiczno-laryngologiczna może dać jakiś mały procent szans że przeżyje. DZIĘKUJĘ DOKTORZE!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz