Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

O mnie

Dyplom lekarski uzyskany na Akademii Medycznej w Poznaniu.
Specjalizacja w ginekologii i położnictwie.
Przewód doktorski dotyczący Infek...

Zobacz pełen opis

Znajomość języków

  • Angielski,
  • Niemiecki

37 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
J
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Pani doktor przemiła, czułam się zaopiekowana, wszystko wyjaśniła. Wizyta odbyła się punktualnie

P
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Radzę omijać szerokim łukiem. Jechałam przez całe miasto ponad godzinę na wizytę u Pani ginekolog. Pani natomiast nie raczyła poczekać nawet kilku minut ze względu na opóźnienia w komunikacji, mimo mojego potwierdzenia wizyty i zwyczajnie poszła do domu. Który poważny lekarz tak podchodzi do swoich pacjentów?

K
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Brak możliwosci opublikowania opinii na stronie Klinika Promienista, tak więc publikuję opinie bezpośrednio na profilu lekarza. Placówka odwołuje umówioną wizytę bez informacji telefonicznej jeżeli nie odpowie się na SMS automat, rejestracja nie dzwoni aby potwierdzić wizytę tylko automatycznie ją anuluję o czym nie informuje pacjenta - pacjent dowiaduje się po przyjeździe na miejscu że jego wizyta umówiona z miesięcznym wyprzedzeniem została odwołana. (Badanie USG j. brzusznej)


P
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

To już 3 system Mirena jaki zakładałam u Pani Doktor. Ekspresowo, przyjaźnie i bezboleśnie. Bardzo rzeczowa, konkretna, sympatyczna osoba. Serdecznie polecam.


N
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Profesjonalne i miłe podejście do pacjenta. Dokładne wyjaśnienia, bardzo dobra komunikacja. Pani Doktor jest bardzo uprzejma i empatyczna.


W
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Bardzo polecam Panią Doktor. Ogromna wiedza i zaangażowanie. Bardzo empatyczne podejście do problemu, dziękuję!


Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Nie polecam wizyty u Pani Doktor. Prowadziła moje obie ciąże. Podczas pierwszej ciąży wizyty były jak najbardziej w porządku. Pani doktor zaangażowana. To było w 2019 roku. Niestety druga ciąża 2020/2021 już niestety taka nie była. Pani doktor szybko prowadziła wizytę, nie chciała za każdym razem robić usg, chociaż chodziłam prywatnie i za to płaciłam. Jak miałam covid, po kwarantannie i dodatkowym tygodniu, udałam się na wizytę. Byłam potraktowana bardzo źle. Pani doktor mimo, iż miesiąc nie byłam na kontroli, również nie chciała zrobić usg. Musiałam ją o to poprosić, mimo, ze ponownie powtórzę, płaciłam za to. Wejście do gabinetu również graniczyło z cudem, mimo wypełnionej ankiety, był stos pytań o koronawirusa, kiedy zachorowałam, do kiedy byłam na kwarantannie. Musiałam to powtarzać kilkukrotnie zanim mnie wpuszczono do gabinetu. Pod koniec drugiej ciąży, pani doktor dwukrotnie zapomniała pobrać ode mnie wymaz do gbsa, niezbędnego przy porodzie. Przypominało jej się już po badaniach, kiedy już nie można pobrać próbki. Ale najgorsze było dopiero przede mną. Syn urodził się z przepukliną pępowinową, która nie została przez Panią Doktor wykryta. Syn miał operacje kilka godzin po porodzie. Również po pierwszej ciąży na cytologii miałam stwierdzoną atrofię, pani doktor oddała wynik, mówiąc, ze jest wszystko w porządku, nie zapisując żadnych leków. Przez pół roku cierpiałam z ogromnego bólu, nie było mowy o zbliżeniach.

dr n. med. Natalia Fischer

Szanowna Pani ,
bardzo nam przykro z powodu wyrażonej przez Panią opinii i Pani niezadowolenia .
Poruszyła Pani kilka kwestii i do każdej z nich chcielibyśmy się odnieść. Jesteśmy zdziwieni faktem, że „widziała” Pani różnicę między prowadzeniem pierwszej ciąży w 2019 roku i drugiej z przełomu `2020/2021 ponieważ algorytm wykonywania badań ultrasonograficznych rekomendowany przez Polskie Towarzystwo Ginekologii i Położnictwa był przedstawiany Pani zarówno ustnie jak i w postaci informatora dołączonego do karty ciąży . Proszę jednocześnie mieć na uwadze, że badanie ultrasonograficzne w pierwszej kolejności jest badaniem diagnostycznym a dopiero na samym końcu badaniem pamiątkowym z przebiegu ciąży.
Niezasadne jest obwinianie lekarza za nieprawidłowości w budowie płodu ; żaden ultrasonografista i nawet najlepszy sprzęt nie gwarantują wykrycia wszelkich wad, o czym również została Pani poinformowana przy akceptacji badań screeningowych.
Szczególnie jest nam przykro, że obwinia nas Pani za utrudnienia wynikające z obostrzeń związanych ze stanem pandemii coronawirusa. Dodatkowe ankiety, separowanie pacjentów, mierzenie temperatury w istocie mogą być utrudnieniem, ale proszę pamiętać, że wprowadzone odgórnie, przez Rząd i Ministerstwo Zdrowia obostrzenia miały na celu przede wszystkim ochronę i bezpieczeństwo pacjentów i zapewnienie dostępu do lekarza mimo zaistniałych okoliczności.
To właśnie z troski o pacjenta i odpowiedzialności za przebieg leczenia, a w przypadku pacjentek ciężarnych za kontynuację opieki nad ciążą w naszej placówce przyjęcia odbywały się bez żadnych przerw i ograniczeń.
Inaczej również przedstawia się kwestia badania GBS (posiewu z pochwy). Nie ma mowy o zapomnieniu wykonania tego badania zwlaszcza, że jest ono potrzebne dopiero w czasie porodu. Zostało ono wykonane , a przesunięcie terminu nie miało żadnego wpływu na przebieg porodu - podanie antybiotyku następuje dopiero śród porodowo.
Trudno wreszcie zgodzić się z Pani opinią dotyczącą atrofii. Atrofia jest wynikiem zablokowania jajnika przez laktację. Jeśli nie jest to niezbędne nie leczymy tego, nie wprowadzamy estrogenów , które mogłyby przenikać do pokarmu, zwłaszcza , że przy powrocie normalnego cyklu zmiany samoistnie ustępują.


E
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Pani dr jest konkretna, odpowiedziała na każde zadane przeze mnie pytanie. Osobiście daje duży plus za całokształt wizyt, które musiałam odbyć a jeszcze wiele przede mną.


E
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Pani doktor robiła mi usg piersi. Stwierdziła, że na usg widzi niegroźny torbiel na piersi i mam stawić się do kontroli za pół roku. Zrobiłam usg u innego specjalisty i okazało się, że na piersi nie ma żadnej torbieli.

dr n. med. Natalia Fischer

Szanowna Pani, przykro nam, że czyni Pani zarzut z powodu rzetelności i ostrożności lekarskiej. Zauważona w czasie badania ultrasonograficznego zmiana w ocenie specjalisty wydawała się niegroźna , nie mniej standardy, których dochowano nakazywały obserwację i konieczność kontroli badanego miejsca po upływie zalecanego czasu. Brak stwierdzenia zmiany jest rzeczą oczekiwaną przez nas (stąd konieczny czas na reakcję organizmu). Jednak wyznaczony czas 6 miesięcy jest optymalny (wyznaczony algorytmem), choć zmiana może znikać nawet z dnia na dzień.


J
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika Promienista Inny

Długo zwlekałam z opinią na temat pracy Pani Doktor Fischer. W 2017 r. prowadziła bowiem moja pierwsza ciążę. Brak mojego doświadczenia sprawił, że byłam zbyt ufna. Od 6tc pani doktor kazała mi zażywać duphaston, choć nie miałam ciąży zagrożonej (brak plamien, brak silnych bólów). Pani doktor od samego początku wmawiała mi zakażenia układu moczowego. Pomimo ciągłego wykonywania posiewu moczu i dobrych wyników oraz braku jakichkolwiek dolegliwości nie zostawiała tematu. Tak się na tym temacie skupiła, że do 25 TC nie miałam wykonywanych badań ogólnych moczu. W 24 TC wyszła mi cukrzyca ciążowa (wynik drugiego pomiaru delikatnie ponad normę, reszta ok). Pani doktor zobaczywszy wyniki wpadła w irytację. Zaczęła mi mówić o wadach serca dziecka i innych wadach płodu, które mogą wynikać z cukrzycy ciążowej. Następnie zbadała szyjkę i zakomunikowała mi, że to koniec wizyty. Dodam, że na każdej wizycie miałam robione USG, a wtedy usłyszałam, że w tych tygodniach nie jest to konieczne. Ze łzami w oczach opuściłam gabinet i nigdy już tam nie wróciłam. Co do badań prenatalnych, są przez panią doktor kiepsko wykonywane. Do 19 TC pani doktor nie widziała u mojego syna pęcherza moczowego. Jakoś ją to nie martwiło, dopiero moja panika i prośba ponownego wykonania badania potwierdziły obecność pęcherza.Na badaniach połówkowych narzekała, że serce dziecka jest słabo widoczne i nie może przeprowadzić prawidłowo badania. Zmieniłam prowadzącego w 26 TC. Na szczęście trafiłam we wspaniałe ręce, dzięki czemu urodziłam zdrowego syna. Pani doktor nie polecam.


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania

Powiązane wyszukiwania