Monika Tiffert

Słyszałam dużo dobrych komentarzy o SYNARGII. I Wykupiłam sobie tam masaż dla kobiet w ciąży. Po takim masażu czuję się o wiele lepiej, ulga dla mojego kręgosłupa.

Do Synergii trafiłem przypadkowo , dzięki koledze, ale zawsze mu za to dziękuje ponieważ to miejsce mi sporo uświadomiło. Przede wszystkim to że operacja tak jak w moim przypadku ACL (Rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego) to tylko 30% tego co należy zrobić aby móc osiągnąć taką samą sprawność fizyczną jak przed operacją. To 70 % to właśnie rehabilitacja. Porządna i fachowa rehabilitacja. Jeżeli się zastanawiacie czy Centrum Synergia zapewni wam taką rehabilitacje, to ja wam odpowiadam stanowczo: „nie macie się co zastanawiać”. Pracownicy Centrum Synergia to fachowcy w swojej dziedzinie, ciągle nabywający wiedze w tym zakresie. Młodzi ambitni ludzie którym nie zależy abyście tam powrócili z tą samą kontuzją, tylko żeby was raz a porządnie wyleczyć. Tak było w moim przypadku w 9 miesiącu po rekonstrukcji ACL zagrałem pierwszy mecz na poziomie ligowym (bez stabilizatora) , dziś minęło już 2,5 roku i wszystko jest w porządku, mimo dużych obciążeń na to kolano. Tak samo też było z moim stawem skokowym. Chciałbym uświadomić wszystkim to co ja już wiem, a mianowicie o tym ze fachowa rehabilitacja to podstawa przy wszelkiego rodzaju kontuzjach. To jedyna opcja powrotu do pełni zdrowia, czego doświadczyłem na własnej skórze. A Centrum Synergia wam w tym pomoże jak nikt inny, jeszcze przy świetnej atmosferze. Polecam!

Można powiedzieć, że w Synergii jestem już stałym gościem. Trafiłem tam dzięki koledze. Pierwszy raz przyszedłem po pomoc po kontuzji kolana. Jakiś czas później dowiedziałem się o treningu funkcjonalnym i zacząłem znów regularnie odwiedzać Synergię. W zeszłym roku uległem wypadkowi na rowerze w wyniku którego złamałem szyjkę kości udowej i treningi funkcjonalne zamieniłem znów na rehabilitację. Od początku byłem w kontakcie z terapeutami i wspólnie ustaliliśmy plan ćwiczeń w domu, a kiedy tylko mogłem zacząć obciążać nogę zacząłem chodzić na rehabilitację. Wcześniejsze treningi oraz wiedza, którą zdobyłem dzięki terapeutom z pewnością pomogły mi w powrocie do sprawności.
W Synergii panuje świetna, bardzo luźna atmosfera. Terapeuci są dobrymi fachowcami, na bieżąco poszerzają swoją wiedzę poprzez udział w szkoleniach, sami również organizują szkolenia. Chętnie odpowiadają na wszystkie pytania, a czasem zadaję ich naprawdę sporo... Od kiedy zacząłem tam chodzić zmieniłem swoje podejście do ćwiczeń i mocno wkręciłem się w zagadnienia dotyczące rehabilitacji oraz treningu funkcjonalnego.
Każdy pacjent jest tam traktowany indywidualnie. Na problemy patrzy się bardzo szeroko (czasem przyczyna bólu leży w zupełnie innym miejscu niż mogłoby się nam wydawać). Jeżeli podczas rehabilitacji pojawiają się jakieś nowe problemy, terapeuci starają się na bieżąco wszystkiemu zaradzić. Z mojej strony, polecam.

Miejsce pełne pozytywnej energii, aż chce się tam wracać! Przede wszystkim przesympatyczni ludzie, którzy potrafią pomóc i dają nadzieję, że może być lepiej. A to co najfajniejsze, to pasja z jaką to robią!
Polecam jako "ulepszona" pacjentka :)

Rehabilituję się w Synergii od dwóch lat i odpowiada mi kompleksowy program rehabilitacji, jaki stosują w Synergii.

Witam! Do Synergii trafiłem 3 lata temu z rwą kulszową, praktycznie nie potrafiłem chodzić na jedną nogę. Po paru dniach już zacząłem chodzić, a po miesiącu zapomniałem, że miałem taką dolegliwość. Kilka tygodni temu z kolei zacząłem mieć dolegliwości związane z napięciami mięśniowymi (sztywność karku, bóle pleców). Seria masaży i ćwiczeń spowodowały, że dzisiaj praktycznie wszystko przeszło. Synergia to rzeczywiście zespół profesjonalnych terapeutów, z całą pewnością mogę ten gabinet polecić każdemu, kto ma problem związany z mięśniami, stawami, nerwami, a także ze stresem. Tomek.

Mam 73 lata i groził mi bezwład nóg z powodu skomplikowanych zwyrodnień kręgosłupa. Lekarze (z wyjątkiem jednego) namawiali mnie na operację, która trwa 5 lub więcej godzin a efekt nie jest gwarantowany, może nawet grozić pogorszeniem (co może oznaczać wózek inwalidzki).

Trafiłam dzięki opiniom z Internetu do Centrum Synergia do pani Moniki Tiffert na kompleksową rehabilitację: masaż, gimnastyka rehabilitacyjna (niestety z urządzeń do fizykoterapii, które także są dostępne nie mogę korzystać ze względu na usunięcie czerniaka kilka lat temu).

Efekt: po prostu chodzę. Lubię chodzić co Synergii gdzie spotykam bardzo profesjonalnych i przyjaźnie do mnie nastawionych młodych ludzi. W porównaniu do rehabilitacji, które miałam wcześniej w innych przychodniach moja obecna rehabilitacja jest nieporównywalnie bardziej skuteczna. Zachęcam.

Trafiłam do Synergii z groupona - wykupiłam kilka sesji fizjoterapii, ponieważ miałam problem z garbieniem się i chciałam coś z tym zrobić. Jestem bardzo zadowolona z tych spotkań, fizjoterapeuci trafnie zdiagnozowali moj problem i pokazali ćwiczenia, które moge robić w domu - na konkretne mięśnie. Jak najbardziej moge polecic wszystkim ten ośrodek :)

Niedawno minął rok jak nareszcie, po wielu zmarnowanych latach, podjęłam decyzję, że naprawdę potrzebuję rehabilitacji i zaczęłam jeździć do Centrum Synergia!!! Jestem bardzo szczęśliwa, że tam trafiłam, ponieważ już dużo osiągnęłam i cały czas dochodzą jakieś nowe ruchy. To wszystko dzięki ciężkiej pracy fizjoterapeutów oraz mojej. Bez ich pomocy nie osiągnęłabym tego wszystkiego! Najbardziej uszczęśliwiają mnie te „małe rzeczy” (dla wielu osób) bo dla mnie one bardzo dużo znaczą! Ale to nie koniec! Mam jasno określony cel i uparcie dążę do jego realizacji! Wiem, że jeszcze jest dużo pracy przede mną, żeby go osiągnąć, ale jestem już coraz bliżej! Robię to dla siebie samej!
Centrum Synergia jest naprawdę jedynym miejscem, w mojej dotychczasowej rehabilitacji, gdzie za każdym razem jeżdżę pełna optymizmu i z uśmiechem na ustach! Najbardziej podoba mi się to, że fizjoterapeuci, którzy tam pracują bardzo lubią swoją pracę i podchodzą z sercem do każdego pacjenta! Dla Nich wszystko jest ważne, co się z nim dzieje, a kiedy dochodzą jakieś nowe dolegliwości to od razu się tym zajmują.
Rok temu nauczyłam się, że każde ćwiczenie mam wykonywać powoli, starannie i lepiej zrobić 5 powtórzeń mniej, ale za to dokładnie! Robienie szybko i byle jak nie przynosi efektów! A przecież to o nie właśnie chodzi!
Tak naprawdę sami musimy do wszystkiego dojrzeć psychicznie i chcieć zmian! Jak to się nam nie uda to nawet najszczersze chęci najbliższych nic nie pomogą! Wiem to z doświadczenia! Cała rodzina mówiła przez długie lata: „Diana ćwicz!” A Diana (za głupia jak na te przeżycia 16-to latka) chyba myślała, że samo przyszło to też samo przejdzie, że to jest tylko jakiś zły sen, ale niestety tak się nie da. To wymaga dużo chęci, upartości, wytrwałości oraz cierpliwości! Tak naprawdę widoczne efekty tego wszystkiego dodają!
Ciężka praca nad samą sobą zawsze się opłaca! Nie rezygnujmy ze swoich marzeń! Dążmy do ich spełnienia! Bo lepiej jest żałować, że coś się zrobiło niż żałować, że się tego nie zrobiło!

Witam, do Centrum Synergia trafiłem po maratonie rowerowym!Miałem tam wywrotkę i uszkodziłem kolano.Miałem problemy z chodzeniem, utykałem, nie potrafiłem zgiąć kolana.Obawiałem się zerwania więzadła, dlatego zgłosiłem się do specjalistów.Muszę przyznać, że wybrałem najlepiej jak mogłem. Na miejscu Pani Monika Tiffert zdiagnozowała kolano i od razu podjęła działania mające na celu zmniejszenie bólu i obrzęku. Na szczęście więzadła okazały się całe. Po serii zabiegów fizjoterapeutycznych bardzo szybko wróciłem do pełnej sprawności. Dlatego szczerze polecam!