lek. Monika Gajewska

Bardzo polecam wizyte u Pani Doktor. Syn z racji wcześniactwa musi być pod opieką neonatologa; trafiliśmy do Pani Doktor w drugim miesiącu życia dziecka na kontrole. Wizyta była bardzo długa, Doktor przebadała syna bardzo bardzo dokładnie, zwróciła uwage na jego motoryke, napięcia, kwestie karmienia, szczepień, wyniki krwi, usg, neurologiczne...długo by wymieniać. Dostaliśmy cenne wskazówki jak postępować z synem, do jakich specjalistów się udać, jakie badania wykonać. Dowiedzieliśmy sie wielu rzeczy, których nie powiedzieli nam poprzedni specjaliści. Mały pacjent też był zadowolony z wizyty przez miłą atmosferę. Dziękujemy i polecamy

Co dużo mówić! Cudowna osoba. Ma tak wspaniałe podejście do dzieci, ogromne doświadczenie, intuicje, do tego jest bardzo ciepłą i zatroskanym lekarzem. Stały kontakt z pacjentem. U tej Pani doktor nie ma czegoś takiego jak rutyna, wypalenie zawodowe mimo wieeeelu lat pracy.

Pani doktor z powołania. Skrupulatna, konkretna. Miła, ciepła, z podejściem do dzieci. Uwielbiam

Osoba cudowna pod każdym względem. Cierpliwa, uśmiechnięta z wyjątkowym podejściem do dzieci. Skrupulatnie przeprowadzi wywiad, dokładnie osłucha, zbada małego pacjenta. Zleci badania aby potwierdzić diagnozę. Polecam każdej mamie która poszukuje najlepszego Pediatry dla swojej pociechy. Lekarz z powołania o wielkim sercu i zaangażowaniu.

Ile jeszcze w podejściu niektórych lekarzy powinno się zmienić, gdy na wizytę przychodzą oboje rodzice z dzieckiem, a lekarz widzi jedynie Mamę.

Mimo mojej aktywności w wywiadzie i podczas pierwszych minut wizyty, Pani doktor poprosiła mnie bym usiadł po drugiej stronie gabinetu, a dalej Pani doktor osłuchiwała i prowadziła rozmowę z moją żoną (jednocześnie wykonując obie czynności). Gdy ja zadałem pytanie w trakcie rozmowy, to usłyszałem, że aktualnie osłuchuje dziecko i mnie nie słyszy. Później zwróciła się do mnie, o co chciałem zapytać (ale wybrzmienie było mocno ostentacyjne). Nietrudno było wyczuć, że moja obecność była niemile widziana (mimo zaproszenia naszej trójki do gabinetu).

Oceniam zachowanie Pani doktor za bardzo niegrzeczne oraz życzę, by na przyszłość zmieniła ocenę współczesnego rodzicielstwa.

Emocje już opadły, więc mogę ze spokojem napisać opinię. Pani doktor w momencie rozpoczęcia wizyty, miała spore opóźnienie. Ok, zdarza się. Mówiła, że to wina systemu. Dwukrotnie pomyliła imię dziecka wołając na wizytę, tłumaczyła się tym, że przed chwilą miała konsultacje telefoniczne. Pytanie czy to byli pacjenci Luxmedu czy prywatni, bo nie wydaje mi się, że Luxmed umawia na tę samą godzinę pacjentów stacjonarnych i na teleporadę. Już podczas wizyty zwracała uwagę, że dziecko weszło na wagę, co powoduje opóźnienie wizyty, no i że zepsuje wagę. Była wyraźnie poirytowana. Rozmawiała w trakcie osłuchiwania. Powiedziałam, że w żłobku była infekcja i że mąż też jest chory. Zatem osłuchując dziecko, perorowała czy mąż nie ma covida, itd. zamiast skupić się na odsłuchiwaniu. Wprowadzała nerwową atmosferę, dziecko płakało, przez to zapomniałam Jej powiedzieć o tym, że syn przyjmuje witaminy, awięc jeszcze bardziej się zirytowała. Czyniła mi niemiłe uwagi, umniejszając moje zdolności logicznego myślenia. Najpierw skrytykowała mnie za inhalacje, żeby po 5 minutach je zapisać jako zalecenie. Orzekła liczne szmery w klatce piersiowej i atypowe zapalenie. Zapytałam: zapalenie czego?Po tym pytaniu Pani doktor zaczęła mi tłumaczyć, że to, że coś jest atypowe nie oznacza, że wzięło się od atypowej bakterii. Nie wierzyłam własnym uszom. Zapytałam zatem raz jeszcze: zapalenie czego wykryła pani u syna? Dróg oddechowych. Pani doktor przepisała antybiotyk, choć dwa dni wcześniej synek był czysty osłuchowo. Ok, może w dwa dni się coś zmieniło, nie dyskutowałam. Po wizycie poczytałam opinie o lekarce i postanowiłam skonsultować się z dwoma innymi pediatrami. Synek nie ma żadnych zmian i po dwóch dniach bez leków infekcja przeszła. Także do teraz jestem w szoku po tej wizycie.

Pani doktor to cudowny człowiek. Zgadzam się ze wszystkimi pozytywnymi opiniami. Już nigdy nie pójdę z synkiem do innego lekarza. Cudowne podejście do pacjenta, dogłębny wywiad, szybka reakcja na stan zdrowia synka I super kontakt nawet poza gabinetem.
Polecam z wielkim sercem!!!

Gorąco polecam! Pani doktor ma bardzo dobre podejście do dzieci, bardzo się angażuje, odpowiada wyczerpująco na wszystkie pytania. Gorąco polecam.

Przemiłą Panią Doktor polecam wszystkim świeżym mamom. Dobry kontakt, wiedza i doświadczenie sprawiają że po wizycie czuję się spokojna o zdrowie dziecka.

Wspaniała Pani Doktor, która kocha małe dzieci . Wizyta odbywa się w miłej atmosferze. Nie wywiera presji na małym pacjencie. A z gabinetu rodzic wychodzi doinformowany i spokojny oraz z poczuciem zrozumienia. Polecam w 100%.