Mirosław Wróbel

Bardzo kompetentny pan Doktor. Poświęcił dużo czasu na dokładne zbadanie sprawy i trafnie postawił diagnozę. Polecam

Jestem bardzo zadowolona, że mój piesek trafił do takiego lekarza - po prostu brak słów aby napisać jakim jest cudownym człowiekiem z empatia do zwierząt a także do ich właścicieli. Doskonały kontakt i leczenie na wysokim i skutecznym poziomie... Dziekuję bardzo Panu za wszystko co robi Pan dla mojego pieska...goraco pozdrawiam

Bez dwóch zdań najlepszy kardiolog w Zachodniopomorskim to raz, a dwa, że złoty człowiek :) Mojego psiaka skutecznie i bardzo dobrze leczy, jednocześnie przy przemyłym podejściu do pacjenta i fachowym podejściu do opiekuna :) 100% zaufania do Pana Doktora!

Piesek bardzo cierpiał kilka dni, był leczony przez innego weterynarza bez poprawy a było coraz gorzej... Miałam źle przeczucia i pojechałam na konsultację do dr Wróbla. Miałam wrażenie że dr od razu wiedział co jest mojemu pieskowi.Tylko jedno pytanie mi zadał, poczym odpalił USG i wszystko było już jasne. Dr wszystko mi.szczegolowo wyjaśnił, po czym (niestety) przygotował na najgorsze, że piesek ma bardzo zaawansowaną chorobę serca. Wszystko mi dokładnie opowiedział na czym polega ta choroba i że nie ma rokowań.. Dr wspierał nas dobrym słowem, tak psychicznie mi.pomogl nastawić się na odejście przyjaciela. Widać, że ma niesamowitą wiedzę i serce do zwierząt. Aż strach pomyśleć że pies mógłby odejsc w domu nagle, bez wizyty u dr Wróbla nie byłabym na to gotowa psychicznie i przede wszystkim nieświadoma. Bardzo dziękuję panu doktorowi. Na pewno będziemy korzystać z usług pana dr, bo mamy jeszcze kotka. W sprawie pieska padła decyzja o uśpieniu, przynajmniej odszedł z godnością i już nie cierpi

Wspaniały weterynarz, konkretny, mało mówi, potrafi słuchać i działa. Super podejście do właścicieli :)

Baaaardzo dobry weterynarz. Nasza sunia non stop strasznie charczała, dwóch kolejnych weterynarzy stwierdziło, że to od serca i rozedmy płuc i przepisali leki nasercowe, które brane przez tydzień nic a nic nie pomagały, psina strasznie się męczyła. Zdruzgotana udałam się do Pana M. Wróbla,który po wywiadzie oraz badaniu orzekł iż to wirusowe zapalenie krtani! Byłam bardzo zaskoczona tą tak zupełnie odmienną diagnozą i podchodziłam do niej ciut nieufnie. Jednak po tygodniu przyjmowania leków, które Pan doktor przepisał sunia wyzdrowiała i po kaszlu nie ma już śladu! Strach pomyśleć co by się z nią stało, gdybym nie trafiła do Pana Wróbla. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni.

Dr.Wróbla znam juz trochę czasu,jestem z natury nieufna i wymagająca
Dla mnie to lekarz, gdzie mozna mieć zaufanie i oddać psa bez stresu na zabieg.
Konkretny,mądry weterynarz.

Pierwszy weterynarz ktory tak mnie zawiodl;( oddalam mu w rece swojego najwiekszego przyjaciela-Fibi- buldozek francuski-4 letni. Ktory byl zdrowym i wesolym psiakiem. Pan Wrobel namowil mnie na niegrozny zabieg korekcji podniebienia,ktory pozniej sie okazal niepotrzebny. Straszyl ze moze miec problemy na starosc. Pozniej sie okazalo ze to urok tego psiaka i nic nie musial miec robione. Nie odebralam juz Fibci, po tel od Pana Wrobla,, ze ja stracilismy";( bylam w 9 mies ciazy ,przezylam strasznie i do tej pory nie moge sobie poradzic z tak bezsensowna strata psiaka ktory byl dla mnie jak dziecko!
Dla doktora licza sie pieniadze!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam!!! Miałam dwukrotnie do czynienia z Panem Wróblem i ani za pierwszym, ani za drugim razem nie byłam zadowolona. Pierwsza wizyta ograniczyła się do włożenia kociątka do inkubatora i dokarmianie go mlekiem modyfikowanym. Lekarz zarzucił złe karmienie, stąd biegunka, apatia i brak apetytu. Żadnej diagnostyki! Następnego dnia obsługiwał nas inny lekarz i okazało się, że wyniki są fatalne. Rozpoczęliśmy leczenie m.in codzienne kroplówki, antybiotyki. Za drugim razem dr Wróbel miał sprawdzić wenflon, bo zauważyłam wyciekający płyn. Lekarz bez sprawdzenia zalepił go dodatkowym plastrem, reszta kroplówki wylała się na łapkę, a zwierze chodziło dzień dłużej z bezużytecznym wenflonem. Za kroplówkę zapłaciłam. Nie polecę już nikomu tej lecznicy, właśnie ze względu na Pana Wróbla.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

A ja nie polecam pana Wróbla. Jeździliśmy z naszym pieskiem przez 3 lata do gabinetu, był pod opieka pana doktora, usg i co wszystko było pięknie. Po ostatnim usg wykonanym na początku miesiąca nic nie wskazywało "najczarniejszego scenariusza", za 6 tygodni "Nasz Przyjaciel" był do uśpienia.
Pan Wróbel musiał coś przegapić, bo praktycznie wszystkie organy miał zaatakowane.
Bardzo nam brakuje" naszego mokrego noska".
Wysoką notę może pan Wróbel u nas dostać za swój humor i kulturę osobistą.
Ale ja nikomu tej lecznicy już nie polecę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz