dr n. med. Michał Mielnik

Bardzo dobry ortopeda, mistrz w operacjach bioder. Byłam ciężkim przypadkiem do endoprotezy biodra, doktor był głównym operatorem i zrobił wszystko co w jego mocy żeby było idealnie, łącznie z idealnym powrotem do sprawności co jest ważne w młodym wieku. W szpitalu zawsze miły, sympatyczny, uśmiechnięty, szczegółowo wszystko wyjaśnia. Bardzo doświadczony w tym co robi. Widać również, że prowadzi oddział bardzo dobrze, przez co cały personel jest miły, uśmiechnięty i bardzo pomocny. Widać, że lubią tą pracę co jest bardzo ważne z perspektywy pacjenta. Nie żałuję ani chwili, że oddałam się pod tak doświadczone ręce.

Nie polecam,za wizyte zapaciłam 200zl, a lekarz nawet nie _SPOJRZAŁ !!na kolano,wypisał skierowanie na rtg i zaprosił an następna wizytę za 200zl. Mam problemy z kolanami od dluzszego czasu i trochę gabinetów odwiedziłam ,ale z taką arogancją nie spotkalam się.Gabrysia

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Doktor zaproponował zabieg , pośrednio związany z biodrem, pół roku przyjeżdżania do niego z daleka, na konsultacje z wynikami badań. W szpitalu dzień przed zabiegiem, doktor beztrosko powiedział, że nie wykona tego zabiegu "tylko" artroskopię kolana. Brak słów. Czemu wcześniej wystarczająco nie przemyślał strategii podejścia do problemu chorego?
Najgorsze jest to, że po tej artroskopii, pomimo dobrej rehabilitacji mam bóle i obrzęk stawu.
Po operacji był przetrwały ewakuowany kilkakrotnie, krwiak śródstawowy. Bardzo żałuję, że ta operacja była wykonana, minęło wiele czasu i martwię się, że nie wrócę do stanu sprzed zabiegu. Szkoda,niestety nie można było napisać dobrej opinii, w dodatku doktor zbagatelizował zgłaszane mu pooperacyjne - powikłania.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz z prawdziwego zdarzenia, kompetentny, a przy tym bardzo miły i tłumaczący chorobę, rodzaj zabiegu, ewentualne komplikację itp. Zoperował mój staw biodrowy będący w opłakanym stanie, tak że teraz na nowo mogę cieszyć się życiem bez bólu i swobodnym chodzeniem. Również same dobre rzeczy mogę powiedzieć o szpitalu w którym pracuje. Mały minus to kolejka i przesuwanie terminu , ale to raczej nasza polska rzeczywistość. Ogólnie SUPER ! Wdzięczna pacjentka

Pan doktor uratował mój staw skokowy. Mały zabieg, a noga jak nowa. Jest miły, zawsze uśmiechnięty, wyjaśnia szczegółowo na czym polega problem, na czym polega jego leczenie, zabieg. bardzo polecam.

Dr Mielnik jest super fachowcem i przy tym wszystkim wspaniałym b. dostępnym człowiekiem. Uwolnił mnie od bólu w lewym biodrze (BMHR). Jestem usatysfakcjonowany wynikami zabiegu.
Dziękuję Doktorze, wdzięczny pacjent z Lublina Bogdan Firlej

Opercje wymiany bioder (kapoplastyka) miałem 4 lata temu. Pierwsza w sierpniu, a druga w połowie października tego samego roku!!!!...:-) Dr.Mielnik spisał się na medal, oraz opieka pooperacyjna była na 5 z plusem. Męczyłem się 3 lata z obustronną martwicą bioder, aż do operacji, ponieważ w tej chwili jeżdże na nartach,ćwiczę MMA, rower i wszystko na co mam ochotę...XXI wiek jest wspaniały!!!!!...:-) Dr. Mielnik prócz tego,że jest profesjonalistą to ma bardzo dobry kontakt z pacjentem. Jego odpowiedzi na pytania są wyczerpujące i klarowne . Zdecydowanie mogę powiedzieć,że doktor dał mi nowe życie...!!!!!! POLECAM..

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".

Dr Michał Mielnik - profesjonalista, bardzo dobry ortopeda. Jestem pod wrażeniem wiedzy i kompetencji tego czlowieka. Jestem po operacji jednego biora i mam wyznaczony termin na kwiecień na drugie biodro. Dojeżdżam na wizyty konrolne 450 km. Szpital w Piekarach i oczywiście ludzie, którzy tam pracują są jak ,, z innej bajki". Tam jest się na prawdę traktowanym jak człowiek a nie jak intruz.

W dniu 25 stycznia br. zostałem zoperowany przez dr. Michała Mielnika. Zdiagnozowano u mnie zwyrodnienie stawu biodrowego prawego biodra. Samo przygotowanie do operacji, opieka medyczna, pielęgniarska, jak i opieka ze strony pozostałych służ pomocniczych szpitala urazowego w Piekarach Śląskich bardzo mnie zaskoczyła – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Biorąc pod uwagę fakt, iż był to mój PIERWSZY POBYT w placówce szpitalnej (wcześniej moje kontakty ograniczały się do wizyt w przychodniach lekarskich) moja opinia o szpitalnej służbie zdrowia – na podstawie tylko tej placówki – jest zapewne odmienna od powszechnie wypowiadanych opinii w prasie, radiu, telewizji. Dwa dni po operacji „postawiono mnie na nogi” – jedną własna i drugą od dr Mielnika. Moje zdziwienie było tym większe, gdyż po raz pierwszy od kilkunastu miesięcy nie czułem żadnego bólu. Tydzień od przeprowadzonego zabiegu byłem już w domu. Moja sprawność ruchowa była do tego stopnia sprawna, że do własnego mieszkania dotarłem o „własnych siłach”, bez pomocy osób trzecich, jedynie przy użyciu kul łokciowych, jako wskazania lekarskiego. W obrębie mieszkania poruszam się swobodnie. Pomimo niesprzyjającej, zimowej aury prowadzę normalne życie, bywam w moim miejscu pracy, wzbudzając u współpracowników zdumienie. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim osobom, pod opieką których przebywałem w czasie pobytu w szpitalu w Piekarach Śląskich, szczególnie dr Michałowi Mielnikowi, którego profesjonalne, ale też i bardzo osobiste podejście do pacjenta spowodowało, że moja kondycja psychofizyczna przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Życzyłbym sobie, by inni pacjenci (nie tylko tego szpitala) byli tak zadowoleni jak ja i wyrażali swoje opinie o pracownikach służby zdrowia w podobnym tonie.

Nawiązując do wypowiedzi z 15 września 2010, tak jak pisałem w styczniu został wyznaczony mi zabieg na lipiec , opóźniła się o miesiąc problemy z NFZ, początek sierpnia zostałem zoperowany przez dr Mielnika , 2,5 miesiąca później rehabilitacja także w Piekarach, skierowanie od Michała Mielnika. Zapomniałem co to nieprzespane noce z powodu bólu, noga jest równa nie muszę nosić wkładki , jestem zadowolony z zabiegu jak i oddziału rehabilitacyjnego. Potwierdzam fachowość doktora, mam tylko nadzieję , ze nigdy nie wpadnie w rutynę i nadal będzie tak miłym i rzeczowym lekarzem .