lek. dent. Marta Grochowska-Tatarczuk

Niesympatyczna osoba. Pani doktor poinformowała mnie, że pewien rodzaj aparatów nie jest już produkowany (co jest nieprawdą) i proponuje założyć ten o 1000zł droższy. Ponadto postawiła błędna diagnozę. Atmosfera w gabinecie bardzo niekomfortowa.

Osoba totalnie nieodpowiedzialna. W grudniu 2019 roku rozpoczęłam leczenie ortodontyczne. Wszystko przebiegało w miarę dobrze i sprawnie, widziałam stopniowe efekty leczenia do momentu kiedy Pani Marta nie zjawiła się na umówioną wizytę w maju i nie było z nią kontaktu przez ponad 2 miesiące! Żadnej informacji, żadnego wyjaśnienia. Chodziłam ponad 2 miesiące z odklejonym zamkiem i przebarwionymi gumkami. Za żadna wizytę nie otrzymałam paragonu. Bardzo żałuję że wybrałam tego lekarza. Ta pomyłka kosztowała mnie sporo pieniędzy.

Bardzo sympatyczna oraz profesjonalna Pani doktor, na każdej wizycie wszystko dokładnie wyjaśnia. Indywidualnie podchodzi do każdego pacjenta, kosztorys oraz plan leczenia przedstawione na jednej z pierwszych wizyt. Polecam wszystkim, ponieważ wizyty w tym gabinecie to sama przyjemność ☺️

Witam, do Pani doktor trafiłam z polecenia. Bardzo kompetentna osoba, która na każdym etapie leczenia, tłumaczy wszytko i wyjaśnia. Moje zęby z wizyty na wizytę stają się coraz prostsze. Dzięki Pani Marcie mogę się normalnie uśmiechać. W końcu nie wstydzę się swoich zębów. Dziękuję bardzo.

P. Marta jest bardzo skurpulatna w leczeniu. Na każdej wizycie robi wszystko bardzo dokładnie i bez pośpiechu. Cechuje ją naprawdę profesjonalne podejście i uprzejmość do klienta. Życzę wszytkim pacjentom leczenia u takich lekarzy z prawdziwego zdarzenia!

Przesympatyczny lekarz, punktualny, niedrogi, szanuje pacjenta i jego czas a jednocześnie wszystko skrupulatnie wyjaśnia, odpowiada na każde pytanie, nie umawia zbędnych wizyt, ratuje każdy ząbek. Miałam wybór pomiędzy Dr Grochowska a 'pionierem' ortodoncji w Białymstoku. Wybrałam Panią Martę z powyżej podanych powodów. Ponadto 'pionierka' chciała usunąć 4 zęby by później wstawiać implanty (nie ze względu na ścisk), umówiła mnie na 4 ‘wstępne’ wizyty rozciągnięte w czasie 5 miesięcy i dopiero aparat. Rozumiem ze ma dużo pacjentów, ale 4 wizyty kosztujące 1250zl przed założeniem aparatu to chyba lekka przesada. U Dr Grochowskiej 2-3 wizyty, po 1-2 miesiącach pierwszy aparat, pełny opis leczenia a nie 5 minutowa wizyta.