Adres


Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


71 773..... Pokaż numer


NIP

8992306076

Adres firmy

plac Hirszfelda 1, Wrocław

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi


plac Hirszfelda 1, Wrocław

Dowiedz się więcej

Klinika medyczna Na Grobli

Moje doświadczenie

O mnie

Specjalista z zakresu chorób kobiecych i położnictwa.
Kariera zawodowa doktora jest związana z ośrodkami medycznymi miasta Wrocławia .
P...

Zobacz pełen opis


Edukacja

  • Akademii Medycznej we Wrocławiu

Zakres porad

  • Ginekologia estetyczna

Zdjęcia

72 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
K
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Klinika medyczna Na Grobli

Pan doktor jest bardzo miły, rzeczowy i konkretny.Trafnie stawia diagnozy, prowadzi ciążę wzorcowo.Polecam .

R
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Klinika medyczna Na Grobli

Pan dr. Sidor jest lekarzem bardzo kompetentnym i profesjonalnym w swym fachu. Wysłucha zawsze uważnie pacjenta, przeanalizuje dogłębnie wyniki badań i stawia fachową poradę. Wspaniały lekarz!

M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika medyczna Na Grobli Torbiel jajnika

Bardzo polecam. Świetny specjalista, bardzo rzeczowy a przy tym bardzo kulturalny, sympatyczny człowiek. To nie jest lekarz, który odpowiada "tak" , "nie" kasa do ręki i dziekuje. Wszystko wyjaśni, odpowie na każde pytanie. Wiadomo, że wizyta u ginekologa nie jest komfortowa, a u Pana doktora jakikolwiek stres czy dyskomfort jest zminimalizowany jak tylko się da. I to dzięki jego podejściu do pacjentki i poczuciu zrozumienia. Polecam w 100 %


Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Klinika medyczna Na Grobli bóle w podbrzuszu, wizyta kontrolna

Pan doktor zrobił na mnie ogromne wrażenie swoją wiedzą, podejściem oraz szacunkiem, jakim darzy swoje pacjentki. Podczas badania szybko wykrył moje problemy zdrowotne, pozwolił mi na zrobienie USG między pacjentami, ponieważ chciał szybko dowiedzieć się co jest nie tak. Totalnie odczarował złe wspomnienia z poprzednich wizyt w różnych gabinetach, oczarował swobodą, która towarzyszy podczas badania. Naprawdę czułam się u Pana doktora fantastycznie. Ogromna wiedza, wspaniałe podejście do pacjenta zmusiło mnie do napisania tej pozytywnej opinii. Bardzo serdecznie dziękuję za cudowną wizytę, to jest mój lekarz!


A
Profil zweryfikowany

Moim zdaniem bardzo dobry lekarz. Jestem bardzo zadowolona. Mam 30 lat i bylam u doktora Sidora usunąć polipa z macicy. Bardzo się bałam i nie ukrywam,ze zabieg przyjemny nie jest (przynajmniej dla mnie- mega duzy bol) mimo to doktor Sidor caly czas mnie zagadywal, zadawal pytania, rozsmieszal zebym tylko nie skupiala sie na bolu. Bardzo ciepły i troskliwy lekarz. Z poczuciem humoru. Moim zdaniem lekarz z powolania. Dokotrze jestes najlepszy ! Byla to moja pierwsza wizyta i na pewno nie ostatnia. Polecam goraco.


K
Profil zweryfikowany

Bardzo dobry lekarz. Prowadził moją, zagrożoną ciążę. Profesjonalnie się nią zajął i doprowadził do 40. tygodnia, w którym nastąpiło szczęśliwe, cesarskie rozwiązanie. Pan doktor poświęca na wizytę tyle czasu ile trzeba. A zdarzały się u mnie nawet i godzinne wizyty. Nie ma u niego "głupich" pytań. Na każde wyczerpująco odpowie. Jest też bardzo dobry kontakt telefoniczny. Jak nie może odebrać prywatnego telefonu (który podaje) to oddzwania. W szpitalu również spotkałam się z bardzo dobrą opieką (powołując się na jego nazwisko). Polecam "rodzić" u tego lekarza. Na pewno będzie prowadzić moje kolejne ciąże.


B
Profil zweryfikowany

W 100 % polecam tego lekarza. Prowadził moją ciążę, która była zagrożona i nigdy nie spotkałam się z tym-jak piszą niektórzy- aby dr Sidor zlekceważył moje obawy. Jak tylko pojawiło się plamienie, KAZAŁ mi wręcz iść na zwolnienie lekarskie. Jak o północy dostałam krwawienia, zadzwoniłam na jego prywatny nr komórki i od razu kazał mi jechać do szpitala, był rzeczowy i opanowany. Nigdy nie miałam problemu z kontaktem do niego, a dzwoniłam kilka razy poza godzinami jego pracy-najczęściej wieczorem lub w nocy, jak coś się działo złego z moją ciążą. Ponadto na jego pomoc i opiekę mogłam też liczyć w trakcie pobytu w szpitalu już po porodzie- po zszywaniu mnie, miałam komplikacje i żaden lekarz nie widział w tym nic złego. Poszłam więc na własną rękę do jego gabinetu zastępcy ordynatora i od razu się mną zajął i usunął źle gojące się szwy. Gdyby więc nie on to wdarłoby mi się okropne zakażenie. Co do czasu trwania wizyty to muszę przyznać, że dopóki wszystko jest ok, to faktycznie trwa ona kilka minut, ale jak tylko coś było niepokojącego lub ja miałam jakieś pytania, to siedziałam w gabinecie nawet 40 minut. A skoro nic złego się nie dzieje to uważam, że lekarz jest od zbadania nas i leczenia, a nie od towarzyskich pogawędek. Choć szczerze mówiąc i takie mi się zdarzały w trakcie wizyty :) Podsumowując- dr Sidor ani razu nie zawiódł mojego zaufania, jest ciepłym, miłym, kompetentnym i przede wszystkim rzeczowym lekarzem. Niedługo planujemy z mężem kolejne dziecko i nie wyobrażam sobie, aby opiekował się mną inny lekarz. Aha, jeszcze jedno- komentarze, w których ktoś pisze, że dr Sidor dba tylko o kasę i dużo bierze za wizytę, trochę mnie dziwą- bo skoro decydujemy się leczyć prywatnie, to wiadomo, że trzeba się nastawić na wydatki i to czasem całkiem spore niestety...


M

Dr M. Sidor jest bardzo dobrym lekarzem.Jest miły, opiekuńczy, dotrzymuje słowa.Szpital, w którym pracuje - oddział ginekologii operacyjnej to ,, LEŚNA GÓRA" - nawet przez myśl mi nie przeszło,że istnieje tak zorganizowany zespół lekarzy i pielęgniarek, którzy z uśmiechem, uczuciem podchodzą do pacjentek.Po poważnej operacji i kilkudniowym pobycie w wrocławskim specjalistycznym szpitalu uwierzyłam w to, że istnieją Lekarze i Pielęgniarki ( przez duże L i P ) Dziękuję!!!!!!!!!!! (a jeśli zaistnieje zdrowotna potrzeba drogie panie - polecam)


J
Profil zweryfikowany

Ja chciałam dr bardzo podziękować. Przy pierwszej ciąży lekarka która mnie prowadziła nie zdiagnozowała przegrody macicy. Ciążę przeszłam wręcz śpiewająco pomimo tego że brzuch był trochę "krzywy" na co zwracałam uwagę lekarce ona jednak uważała że tak się zdarza. Problem sie pojawił dopiero podczas porodu.
Po 10 godzinach akcja porodowa się zatrzymała i trzeba było zrobic cięcie cesarskie. Została przecięta przegroda o której nikt nie wiedział, dostałam krwotoku i nie mozna było go opanować. Była 3 w nocy i panika na sali. Sprowadzono dr Sidora i dopiero on wręcz uratował moją macicę i moje życie.
Dziecko urodziło się zdrowe. Natomiast ja przez długi okres nie mogłam dojść do siebie straciłam bardzo dużo krwi i musiałam mieć ją przetaczaną.Pomimo tego wszystkiego chcialiśmy z mężem mieć jeszcze jedno dziecko, więc już bezpośrednio udałam się do dr Sidora. On prowadził całą moja drugą ciążę, która przebiegała bardzo dobrze.Później miałam cesarkę i urodziłam wcześniaczka ale opiekę miałam rewelacyjną. Wszyscy w szpitalu na Brochowie byli postawieni w pogotowiu cały zabieg był przeprowadzony bardzo profesjonalnie i bardzo szybko doszłam do siebie. Życzę wszyskim kobietą takiej opieki jaką ja miałam.


M
Profil zweryfikowany

Przez tego lekarza moi dwaj synowie są ciężko okaleczeni! Poszłam do niego w piątym miesiącu ciąży, poleciła mi go pediatra, która potem bardzo tego żałowała. Zrobił USG, stwierdził, że wszystko jest ok, mam jedno zdrowe dziecko. Zdziwiłam się, że USG tak krótko robił, żadnego zdjęcia mi nie dał, no i dlaczego badał tylko prawą stronę brzucha? Chodziłam do niego na wizyty, ruchy dziecka czułam naraz w wielu miejscach - ignorował to jak i inne typowe objawy ciąży mnogiej, brzuch szedł mi na boki, oczywiście był też większy no i dno macicy szybciej mi się podnosiło. Sprawiał wrażenie sympatycznego, dziś wiem, że to tylko maska zręcznego manipulatora. Oczywiście cały czas pracowałam, bo dr nie widział powodu, żebym poszła na zwolnienie. W ósmym miesiącu zrobiło mi się rozwarcie, więc dr skierował mnie do szpitala, gdzie na USG dr Pawluk od razu w pierwszej chwili poinformował mnie, że noszę dwóch synów. Dr Sidor założył mi szew okrężny i od tamtej pory profilaktycznie brałam leki przeciwskurczowe, po których jednak bardzo źle się czułam i zaczęłam puchnąć. Na te obrzęki dr Sidor nie zwracał uwagi - słyszałam od niego cały czas, że to normalne. Kiedy byłam w dziewiątym miesiącu i byłam porządnie spuchnięta dopiero wtedy dał mi skierowanie na Brochów. Myślałam, że tam dobrze się mną zajmie, tymczasem przez 11 dni pobytu tam nie przyszedł do mnie ani razu!!!! Zważyli mnie tam tylko przy przyjęciu, tymczasem ja puchłam coraz bardziej, obrzęki się powiększały, a dr Sidor nic nie robił (ani ordynator Bielanowa ani żaden inny lekarz ginekolog na Brochowie). Kiedy dowlokłam się do jego gabinetu i pokazałam mu, że spuchłam jeszcze bardziej i spytałam dlaczego nie przychodzi i nic nie robi, on na to:"ja czuwam nad panią z daleka". Był u niego także mój mąż prosząc go o ratowanie naszych ukochanych synów oraz ta pediatra która dra Sidora mi poleciła. Ta pediatra najpierw przyszła do mojego łóżka - kiedy mnie zobaczyła mnie, odrzuciła kołdrę obejrzała moje potwornie spuchnięte ciało, przeraziła się i pobiegła natychmiast do gabinetu dra Sidora. Dr obiecał, że będzie nas ratował, a jak pediatra wyszła ze szpitala, on też wyszedł ze szpitala. Przez ostatnie 24 godziny czułam skurcze i błagałam kolejnych lekarzy, żeby wzięli mnie na porodówkę, żebym mogła urodzić swoich ukochanych dwóch synów, ale lekarze z Brochowa byli głusi na moje błagania. Mój stan się pogarszał, zrobiłam się sina, z trudem oddychałam, a KTG wykazało, że dzieci się duszą, zamiast natychmiastowej pomocy lekarskiej, o którą błagałam zobaczyłam tylko plecy uciekającej z sali położnej!!!! Wiedziałam, że niedługo moi synowie umrą lub będą ciężko okaleczeni. Dopiero nazajutrz rano dr Sidor kazał mnie wziąć na porodówkę, bo chodzić już nie mogłam, pierwszy raz od 11 stu dni mnie zbadano!!!! Dr Sidor zauważył pełne rozwarcie i stwierdził, że teraz szybko urodzę i kazał podać mi oksytocynę, żebym miała silne skurcze, po czym sobie poszedł. Tymczasem podłączone KTG wykazało, że moi synowie mają już bardzo niskie tętno, wylały się ze mnie zielone wody płodowe, a jedna z położnych powiedziała do drugiej - leć po lekarza. Przyszedł najpierw inny lekarz, popatrzył co się dzieje i odwrócił ode mnie odczyty ze spadającymi tętnami moich synów, żebym nie widziała jak tętna im dalej spadają. Nie spiesząc się przyszedł dr Sidor i zarządził kolejne próby urodzenia dzieci, zamiast natychmiast zrobić cesarkę. W końcu zrobił mi cesarkę, dzieci wyreanimowano, dziś są upośledzone w stopniu znacznym, nie mówią. Opisałam najważniejsze rzeczy, chyba najwięcej w doktorze Sidorze jest bezduszności, nie wziął też odpowiedzialności za to, co zrobił moim synom, nie przeprosił mnie i mojego męża za tą mękę, którą przeszliśmy i przechodzimy z powodu jego lenistwa, egoizmu, niedbalstwa i bezduszności. Dr Sidor zaprzeczał oczywistym faktom i używał różnych sposobów żeby tylko zatuszować prawdziwy przebieg zdarzeń oraz wynikające z niego konsekwencje.


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania