Maria Nicińska

Chciałabym ostrzec wszystkich pacjentów przed tą Panią Doktor. Otóż ok. 3 lata temu mój tato zgłosił się do niej po wypadku (zderzył się jadąc rowerem z pojazdem z przyczepą) i dostał jedynie leki przeciwbólowe i skierowanie na prześwietlenie. Jego stan nie poprawiał się, bardzo bolała go noga, więc zgłosił się jeszcze raz, a Pani Doktor powiedziała 'nie pieścić się, chodzić' i przepisała mocniejsze leki przeciwbólowe. Stan mojego taty był coraz gorszy, ale on unosił się dumą i nie poszedł do innego lekarza. Mniej więcej po miesiącu wylądował na OIOMie. Okazało się, że w łydce zrobił mu się zakrzep, który oderwał się i powędrował do płuc, gdyby nie natychmiastowa reakcja mamy i lekarzy, nie byłoby szans. Jednak po wszystkim tato musiał brać leki przeciwzakrzepowe, które bardzo rozrzedzały mu krew. W efekcie czego dostał wylewu podpajęczynówkowego i miesiąc temu zmarł. Ostrzegam wszystkich, którzy mają lub będą mieć kontakt z Panią doktor Nicińską, jest to osoba niekompetentna, która nie przejmuje się zdrowiem i samopoczuciem swoich pacjentów! Odradzam stanowczo i mam nadzieję, że nikomu już nie przytrafi się taka tragedia jak mi i mojej rodzinie. Dodam, że tato był wcześniej okazem zdrowia i miał zaledwie 45 lat.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz