Maria Gryczyńska

Pani profesor jest oddana każdemu pacjentowi. Szczegółowo wypytuje i podchodzi z dużą dbałością do każdego.

Jestem pacjentką, która od 22 lat leczy się endokrynologicznie. Pierwszy raz spotkałam się z tak ogromnym brakiem szacunku do pacjenta. Pani profesor przerywała mi każda wypowiedź. Moje wyniki poprawiły się ale przez czas zmiany dawki pojawiły się „nowe objawy/skutki” o których chciałam opowiedzieć i dopytać czy tak to ma wyglądać ponieważ mimo lepszych wyników na papierze czuje się znacznie gorzej. Pani profesor krytykowała każda moja wypowiedz, kończąc rozmowę „proszę się cieszyć że wyniki są lepsze nie wszystko jest winą tarczycy”. A ja zostałam ze złym samopoczuciem i brakiem rozwiązania.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po wizycie wydawało mi się że pani i mnie będzie się dobrze współpracowało. Okazało się jednak zupełnie inaczej. Kazała zrobić badania po trzech miesiącach i zadzwonić do niej by ustalić nową dawkę leku. Dodzwonienie się do pani graniczy z cudem. Gdy odbiera telefon mówi że nie ma czasu. Dzwoniąc później okazuje się że znów nie odbiera, czasem prosi o smsa po czym ma do pacjenta pretensje że komunikuje się z nią smsowo.
Próbowałam się z panią kontaktować przez dwa tygodnie, dzwoniąc często kilka razy dziennie, ponieważ kończyły mi się leki ( i tak zrobiłam sobie dwa tygodnie rezerwy w razie problemów z kontaktem). Pani w końcu napisała mi SMS że mam brać inną dawkę leku. Prosiłam o receptę, nie odpowiedziała, telefonu nie odbierala. Gdy w końcu się dodzwonilam usłyszałam że " robię wszystko na ostatnią chwilę na święta" ( co nie było prawdą ponieważ 2 tygodnie próbowałam się z nią dogadać a prawie tydzień prosiłam o receptę- bez odzewu.) Pani powiedziała że nie ma jej dziś w gabinecie ( jednym z wielu...) i nie wystawi recepty. Na moje pytanie co mam teraz zrobić i kiedy będę mogła w takim razie prosić o receptę lub chociaż zadzwonić z prośbą usłyszałam "ale pani się przecież nic nie dzieje" i opryskliwe komentarze że trzeba było dzwonić wcześniej i wtedy kiedy jest w gabinecie... Kiedy spytałam kiedy w takim razie mam dzwonić, w jaki dzień lub w jakich godzinach trzy razy usłyszałam zamiast odpowiedzi tylko "w przyszłym tygodniu jestem w gabinetach". Pani myśli że człowiek ma sobie wymyślić godziny i dni kiedy jest w konkretnych gabinetach (swoją drogą w internecie zero informacji).
Nigdy w życiu moja noga nie postanie w gabinecie tej pani. W życiu nie spotkałam się z tak niemiłym lekarzem, który jest wręcz poirytowany że prosi się o receptę nas eki

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo dobry lekarz, zatroskana o każdego pacjenta, wyjątkowo zaangażowana w swojej pracy. Serdecznie dziękuję za opiekę!

Profesor jest osobą opryskliwą w stosunku do pacjentów. Pacjenci i pracowniki z oddziału d1 boją się jej, a każdego dnia ważną informacją jest "jaki humor będzie miała pani profesor". Nie sądzę, by sprzyjało to zdrowieniu hormonalnie chorych pacjentów. Zresztą wydaje się, iż o zdrowie pacjentów nie chodzi wcale. Leczenie jodem promieniotwórczym traktowane jest jak łykanie witaminy C. Lekarze potrzebują ołowianego fartucha by tabletki jodu aplikować, natomiast pacjentom leczenie jodem zapisywane jest lekką ręką. W trakcie leczenia zawodzi holistyczne podejście do człowieka, lekarze zwracają uwagę na mały fragment, kosztem pozostałych narządów i zdrowia psychicznego. Pacjent, który chce brać aktywny udział w decyzjach dotyczących swojego Zdrowia (przez duże Z!) jest traktowany jak idiota i małe dziecko, któremu należy wykazać jego głupotę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To prawda, pani doktor poświęca każdemu pacjentowi dużo czasu,wypytuje o różne szczegóły,aby dobrac odpowiednie leczenie do kazdego pacjenta. A w szpitalu jest nawet w sobotę by sprawdzić stan zdrowia pacjentów. Polecam !!!

LEKARZ GODNY POLECENIA. Moja pierwsza wizyta trwała ok. 40 minut, ... badania, wywiad, przejrzenie badań z poprzednich lat. Po takiej wizycie wiedziałam, że jestem w dobrych rękach. Lekarz kompetentny, skrupulatny, dociekliwy, życzliwy, o wysokiej kulturze osobistej, a przy tym nie drogi. Pani dr przyjmuje przy ul.Międzychodzkiej 10 w Poznaniu. POLECAM wszystkim!

wspaniały lekarz, kompretntny ,ostrożny jesli chodzi o dobieranie leków, dawek itp. poświęca duzo czasu pacjentowi, pierwsza wizyta trwała dość długo. kiedy trafilam do szpitala pani profesor opiekowała się mną , dawała wskazówki a przede wszystkim uratowała moje SERCE!!!!! pozdrawiam i polecam!!! magdam

Bardzo dobry endokrynolog.Lecze sie u pani dr. od kilku lat. Polecam goraco !

Bardzo dobry endokrynolog. Poświęca pacjentowi dużo czasu, dogłębnie tłumaczy rodzaj schorzenia i przebieg leczenia. Gorąco polecam!