lek. Marcin Przybysz

Zarówno na wizycie na NFZ jak i prywatnej Pan doktor Marcin przybysz zaglebił się w historię mojej horoby aby dobrać adekwatne leki. Pomimo ekscentryczności Pana doktora polecam. Byłam u kilku specjalistów z których Pan doktor pomógł mi najbardziej, w najbliższym czasie wybieram się na wizytę kontrolną na którą z entuzjazmem się udam.

Witam,niedawno byłem na rozmowie u Pana Doktora. Doktor Marcin Przybysz krzyczał na mnie,jakby to była moja wina,że ja choruje.Wyszedłem z płaczem. Chciałabym nadmienić,że była to wizyta prywatna. Lekarz nie posiada empatii, brak relacji pacjent-doktor. Ogólnie nie polecam. Chyba sam lekarz opinie dodaje na znany lekarz,bo lekarzem jest słabym. Psychiatra powinien słuchać pacjentów,a nie krzyczeć. Bardzo słaba i krotka wizyta, jak może lekarz powiedzieć,że nie jest w temacie leczenia. NIE POLECAM I ODRADZAM !

Polecam, jestem zadowolona z wizyty u Pana Marcina

Bardzo przyjazny, profesjonalny lekarz.Przeprowadza szczegółowy wywiad z pacjentem uważnie słuchając.Z pewnością będę kontynuować leczenie u tego psychiatry.

Byłem jako osoba towarzysząca osobie potrzebującej pomocy jednak takiej nie uzyskaliśmy. Pan doktor nie chciał zagłębić się w problem młodego człowieka. Wizyta bardzo krótka kilkuminutowa bez wywiadu o stanie zdrowia i jak można pomóc . Podniesiony ton głosu Pana doktora sprawił że osoba potrzebująca pomocy całkowicie zamknęła się w sobie. Moim zdaniem nie tak powinna wyglądać wizyta u takiego specjalisty. Zdecydowanie nie polecam .

Wspaniały Specjalista! Serdeczny człowiek i doświadczony lekarz. Z całego serca polecam wszystkim osobom, które poszukują życzliwego zaopiekowania.

1. Wizyta była umówiona na 10.00, weszłam 10.10.
2. Nie otrzymałam żadnej pomocy. Leki wypisałam sobie wcześniej sama, sama wspomnialam o chęci psychoterapii i doktor nie miał nic więcej do dodania.
3. Doktor nie podjął się stawiania diagnozy. Trudno, aby to zrobił, skoro w ogóle nie dokończył badania psychiatrycznego.
4. Początkowo wywiad przebiegał profesjonalnie, do momentu gdy nieopatrznie nie przyznałam się, że 6 lat temu postawiono jakąś diagnozę, kiedy miałam problemy innej natury. Od tej chwili doktora już praktycznie nic nie interesowało, padały sugestie wyłącznie oparte na tej starej diagnozie. Wielokrotnie potwórzyłam, ze jest inaczej niż wtedy i mam zupełnie inne życie.
5. Doktor prześlizgnął się nad moją wzmianką o myślach samobójczych, jakby tematu nigdy nie było. To w końcu nic groźnego.
6. Doktorowi wystarczyła wzmianka, że "po tym leku jest poprawa" i w ogóle nie zadawał innych pytań. Mijały akurat 3 tygodnie od brania leku, który w tym czasie zwiększa ryzyko myśli samobójczych. Doktor ani słowem nie poruszyl tego tematu, mimo iż zgłaszałam duże zmiany w nastroju po braniu tego leku.
7. Zaproponowano mi inny lek... Bez stawiania diagnozy.
8. Doktor nie pytał ani o napęd, ani o sen, apetyt, zmiany węchu, objawy wytwórcze, bóle somatyczne, nudności, zachowania kompulsywne i przede wszystkim stany lękowe.
9. Chciałam zgłosić też problemy w zakresie tych objawów, ale wtedy doktor zaczął nerwowo patrzeć na zegarek na ręku i ten na ścianie. Przepraszam, nie nerwowo, ale ostentacyjnie. Zrozumialam, że wizyta dobiegła końca.
10. Nie zabrakło za to pytania o to czy nie jestem aby w związku homoseksualnym i w ogóle w związku. Czyli jednak był czas na pytania.
10. Sednem wizyty było opisanie tego, jak to klinika się rozdziela i on mi dlatego poleci na psychoterapię swoją koleżankę.
11. Po wyjściu z gabinetu napisałam do kolezanki na whatsapp - aplikacja pokazuje mi godzinę wysłania wiadomości - 10.35. "Pierwsza konsultacja" trwała 25 minut.
12. Klinika sama wyróżnia pierwszą i kolejną konsultację psychiatryczną jako "inne wizyty". Jak rozumiem różnicą jest tylko pytanie o miejsce zamieszkania.
13. 25 minut nieukończonej wizyty bez diagnozy kosztowało 250 zł. Wspaniała stawka, doktorze.

Teraz marzę o zmianie specjalizacji. Ale zawsze może pan liczyć na mnie w razie znieczulenia!

Bardzo rzetelny i konkretny lekarz.! Punktualny
i dbający o pacjenta. Duze zainteresowanie pacjentem. Godny polecenia.

Konkretny, rzeczowy, pomocny, polecam każdemu, kto szuka lekarza z powołania. Złoty człowiek! Pozdrawiam

Widać, że doktorowi zależy na wyleczeniu pacjenta. Nie jest to lekarz który myśli tylko o kasie, a to rzadkość.