dr n. med. Marcin Birski

Witam serdecznie. Odbyłem pół roku drugą wizytę u Pana Doktora 06-07-2020, jako kontrolną w celu dostarczenia pełnej dokumentacji celem ustalenia moich dolegliwości bólowych. Postanowiłem się rozpisać dla każdego kto się waha podjąć leczenia i oddać w ręce Pana Doktora. Pan doktor jako jedyny w Polsce podjął się leczenie, a tak w rzeczywistości to naprawy po kimś kto uważał się za fachowca w tej dziedzinie a zwyczajnie jak to Pan doktor nazwał...."strzelał z armaty do muchy" i zrobił nieodwracalne zmiany które jedynie Pan Doktor postara się doprowadzić na tyle bym mógł wrócić do normalnego życia i pracy. Poświęcił mi bardzo dużo czasu i konkretnie wytłumaczył na dostarczonym przeze mnie RTG czynnościowym, MRI i TK, na czym polega problem i skąd bierze się ból. Dla mnie zdecydowanie podczas rozmowy wzbudza zaufanie i jest fachowcem który nie rwie się do operacji i wstawiania implantów jeżeli istnieje możliwość mniej inwazyjnie pomóc w chorobie. Czekam na kontakt od Pana Doktora na termin i rozpoczęcie leczenia. Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za chęć pomocy bo jak do tej pory odbijałem się od drzwi w gabinetach słysząc za niemałe pieniądze za wizyty, że jak ktoś rozpoczął leczenie i się nie popisał to niech teraz to poprawia. Pozdrawiam i w końcu jestem dobrej myśli po kilkunastu miesiącach szukania pomocy.

Witam! Chciałam bardzo podziękować panu doktorowi za odbytą operacje oponiaka mojej mamy. Dzięki doktorowi i tak wielkiej wiedzy moja mama czuje się bardzo dobrze. Jeszcze raz bardzo dziękuję ! Jest Pan Aniołem!!!

Doskonały lekarz od trudnych przypadków. Dowiedziałam się, że czeka mnie bardzo ryzykowna operacja, której mało kto się podejmie, gdyż guz jest w trudnym miejscu - na skrzyżowaniu nerwu wzrokowego i blisko mocno ukrwionych naczyń. Na szczęście trafiłam do doktora Birskiego, który okazał się moim Aniołem. Potrafi rozmawiać z pacjentem, wszystko wytłumaczy i jest przy tym wyważony w słowach. Operacja trwająca 5 godzin przebiegła bez powikłań a ja po miesiącu od operacji czuję się bardzo dobrze i zapominam o przebytej operacji.

Witam bardzo chciałbym podziękować Panu doktorowi za udaną operacje na padaczke lekkooporną tylko ten człowiek uratował mi życie i bardzo polecam wszystkim którzy też chorują na głowę i kręgosłup jest bardzo dokładny bardzo miły a także podchodzi do sprawy z jakąś chorobą bardzo poważnie by się wszystko udało i żeby człowiek wyzdrowial

Witam.Bardzo bym chciała podziękować Panu doktorowi Birskiemu za dobrze wykonana operacje oponiaka. I za dalsze prowadzenie w chorobie.czyli obserwacji tetniaka. Oraz za to .ze jest tak wspaniałamach lekarzem.Dobrze wytłumaczył wszystko i zajął sie moja osobą. Operuje i szyje perfekcyjnie. Dziękuję za wszystko z calą moja rodziną.Napewno nie zrezygnuje z dalszej opieki tego lekarza.Polecam .Szpital wojskowy w Bydgoszczy lekarze i pielęgniarki ogólnie na najwyższym poziomie. Pozdrawiam. Monika.

Byłem operowany na rwę kulszową u doktora Birskiego na oddziale Neurochirurgii w Szpitalu Wojskowym w Bydgoszczy metodą mikrodiscektomii odcinek L5-S1 operacja trwała godzinę. Nigdy nie spotkałem takiego lekarza jak doktor Marcin Birski. Anioł wśród lekarzy. Jest wspaniałym specjalistą wysokiej klasy! Spokojny wyważony w słowach wszystko dokładnie wyjaśnił. Polecam z całego serca i dziękuję najpiękniej!! Tomasz operowany 23.09.2016r

Jestem po operacji mal-formacji tętniczo-żylnej wyspy prawej skroni mózgu. (łącznie 5,5 cm ) operował mnie Pan doktor Birski. Operacja trwała 12 godzin, czas wybudzenia również krótki nie był ( 2 dni). Jedna placówka która podjęła się operacji oraz jedyny lekarz który dał mi szanse na nowe życie. Pan Doktor Birski jest człowiekiem który do końca robi wszystko by pacjent wyszedł ze szpitala zdrowy. Szczerze polecam wszystkim, którzy mają problemy z malformacją naczyń mózgowych oraz naczyniaków. Pan doktor Birski uratował mnie co podkreślają to inni lekarze specjaliści a przede wszystkim lekarze neurolodzy z poznania(którzy dziwili się że w Bydgoszczy podjęli się tak poważnej operacji) Szpital wojskowy oddział Neurochirurgi w Bydgoszczy to miejsce gdzie są specjaliści niesamowitej wiedzy oraz chęci uratowania człowieka, Panu doktorowi serdecznie dziękuję za drugie życie i za poświęcony swój czas by jego pacjent mógł na nowo cieszyć się życiem :) Dziękuje również całemu zapleczu szpitalnemu !!!
Maciej

Jestem pacjentką dr Birskiego, prowadził moje leczenie i operował oponiaka. Uważam, że to doskonały specjalista, konkretny i rzeczowy człowiek. Doktor uważnie przestudiował mój przypadek, udzielił informacji na wszystkie zadane pytania, w kontakcie osobistym jest miły i wyważony w słowach.
Moja operacja odbyła się bez powikłań i późniejszych dolegliwości, jestem bardzo zadowolona i wdzięczna z całego serca. Ponoć pięknie zszywa - w moim przypadku to prawda, po szwie prawie nie ma śladu.
Olga

Wdzięczna pacjentka Maria T. z Chełmży.
Chciałabym podziękować Panu Dr. Bilskiemu za przeprowadzenie operacji,która zakończyła się sukcesem.
Lekarz bardzo kompetentny i wrażliwy na ludzkie problemy.Wspaniały człowiek,godny polecenia.

Witam,
W skrócie przedstawię swoją sytuację.
Od około dwóch lat miałam bóle głowy. Bóle te występowały coraz częściej i były coraz silniejsze, co skłoniło mnie do wizyty u neurologa.
W lipcu 2015 roku miałam rezonans magnetyczny. Wynik - olbrzymia torbiel pajęczynówki (torbiel wewnątrz i nadsiodłowa) około 60mm oraz wodogłowie obu komór mózgu. Od swojej Pani neurolog otrzymałam skierowanie do neurochirurga szpitala we Wrocławiu. Tam po krótkiej konsultacji z innym profesorem, neurochirurg tego szpitala stwierdził, że operacji się nie podejmie, gdyż jest bardzo ryzykowna. Torbiel uciska mózg, a więc kiedy zostanie usunięta, mózg może się zapaść i może dojść do nieodwracalnych w skutkach uszkodzeń mózgu a nawet śmierci. Zalecił pozostawienie torbieli i okresowa jej obserwacja. Taka diagnoza zwaliła mnie z nóg. Jestem młodą osobą, całe życie przede mną a tu już miałby być koniec?
Zaczęłam poszukiwać informacji w Internecie.
Czytałam rankingi najlepszych neurochirurgów w Polsce. Ale los chciał, że akurat znajomy rodziny miał operacje na guza mózgu w Bydgoskim Wojskowym Szpitalu Klinicznym i operacja w pełni się powiodła. A więc zaczęłam czytać opinie o Bydgoskim Wojskowym Szpitalu Klinicznym. Zadzwoniłam do rejestracji w celu zarejestrowania się na wizytę do neurochirurga. Tam Pani poinformowała mnie, że kolejki są ogromne.
Zatem zadzwoniłam do prywatnego gabinetu i wizytę miałam już po ok. miesiącu. Byłam szczęśliwa a zarazem miałam nadzieję, że lekarz podoła wyzwaniu i pomoże mi powrócić do pełni zdrowia.
Na wizycie pierwsze spojrzenie profesora na rezonans – ze spokojem jakby to był chleb powszechni- „pilnie potrzebna jest operacja”, to usłyszałam. Chwilę później zapoznanie się z oświadczeniem, podpis dokumentacji i miałam już termin operacji. Zgodziłam się bez wahania. Do Szpitala Wojskowego w Bydgoszczy wstawiłam się 3 miesiące później zgodnie z terminem zaplanowanym.
Kiedy już w trafiłam na oddział (czyli w grudniu 2015) i przebywałam na Sali z innymi chorymi pacjentkami przyszedł do mnie dr Marcin Birski i oświadczył, że będzie mnie operował.
Dr Marcin Birski to wspaniały lekarz, to lekarz z powołania, co w dzisiejszych czasach bardzo rzadko jest spotykane. To lekarz bardzo spokojny, kulturalny, cierpliwy. Bardzo dokładnie i na spokojnie opisał mi przebieg operacji, co tylko potwierdziło mnie w przekonaniu o jego bogatym doświadczeniu w tym, co robi na co dzień.
Tuż po operacji, jeszcze na sali pooperacyjnej jako pierwsza dowiedziałam się od doktora Birskiego, że operacja przebiegła zgodnie z planem bez żadnych komplikacji.
Kiedy przebywałam na oddziale w Szpitalu, dr Marcin Birski codziennie przychodził do mnie pytając o samopoczucie. To naprawdę niezwykły specjalista. Wszystkim bardzo polecam dr Marcina Birskiego.
Panie doktorze bardzo dziękuję za udaną operację.
Ponadto co warto również zaznaczyć ten Wojskowy Szpital Kliniczny to naprawdę wysoka klasa całej kadry. Nie tylko lekarze są wyjątkowi, ale również pielęgniarki. Cały czas doglądały, pytały o stan zdrowia, opiekowały się, a gdy byłyśmy w potrzebie to podejmowały się pomocy bez żadnego wahania.
Z całego serca polecam ten szpital. Mam miłe wspomnienia z pobytu – na oddziale neurochirurgicznym - w szpitalu.
Szpital miał wyjątkową atmosferę, wszyscy czuli się jak rodzina. Ludzie byli bardzo pomocni dla siebie i nawzajem się wspierali. Pielęgniarki były również bardzo pomocne, na każde zawołanie, co rzadko jest spotykane w innych szpitalach.
Ten szpital mogę bardzo szczerze polecić każdemu, jeśli chodzi o oddział neurochirurgiczny. To wysoka klasa specjalistów, którzy swoim doświadczeniem, wiedzą oraz wysokim kunsztem, w tym co robią dają nadzieję na dalsze życie, kiedy inni lekarze nie wiedzą jak podołać trudnej i beznadziejnej sytuacji.