Małgorzata Wróblewska

Witam, rodziłam również z pania Marzeną. Jest to miła osóbka i rzeczywiście poród trwał krótko i sprawnie. Wydawała konkretne wskazówki i polecenia. Po porodzie także była zainteresowana nami. Doskonale pobrała krew pępowinowa od naszego synka. Byłam generalnie zadowolona do czasu...
Po wyjściu do domu musiałam wrócic do szpitala na 10 dni. okazało sie ze nie zostałam dobrze wyczyszczona po porodzie. a gdy dzwoniłam do pani Marzeny ze zle sie czuje, mam opuchniete nogi i jestem osłabiona stwierdziła tylko ze tak ma byc... Dzieki położnej środowiskowej z przychodni wrócilam do szpitala gdzie zostalam oczyszczona, bo ta w przeciwienstwie do p. marzeny zareagowała odpowiednio. wiec ogólna ocena średnia.

miałam przyjemność poznać tą wspaniałą kobietę 4 lata temu przy moim porodzie, jest miłą ciepłą kobietą i bardzo pomocną, miałam kontakt z nią jeszcze przed porodem i mogłam dzwonić w każdej chwili jeśli miałam jakieś pytania, sama proponowała różne badania. teraz również zamierzam zgłosić się do pani Marzeny z kolejną ciążą.

Bardzo polecam pania Marzene.niewyobrazam sobie innej poloznej moj porod dzieki niej przebiegl bardzo szybciutko.interesowala sie po porodzie mna i moja coreczka.bardzo polecam p.Marzene bo jest osoba bardza ciepla i mozna na nia liczyc w czasie porodu.

Bardzo polecam wszystkim przyszlym mamom aby mialay taka wspaniala polozna jak ja.Pani Marzena jest osoba bardzo ciepla,mila i serdeczna potrafiaca pomoc kobiecie w tych ciezkich chwilach.Byla caly czas ze mna,wspierala mnie bardzo robila co tylko mogla chociaz i tak urodzilam przez cesarskie ciecie poniewaz rozwarcie bylo a boli brak pomimo podawania oksytocyny ale to ze tak sie skonczylo to nie jest wina pani Marzenki robila co tylko mogla abym normalnie mogla urodzic ale niestety natura wybrala inaczej.Musze powiedziec ze przy cesarskim cieciu rowniez byla obecna przy mnie trzymala mnie za reke i dodawala otuchy naprawde wspaniala osoba i przy nastepnym porodzie nie wyobrazam sobie nikogo innego jak wlasnie pania Marzenke.Po porodzie interesowala sie mna i moim synkiem a nie tak jak inne z opowiadan odebraly porod i do widzenia.Serdecznie pozdrawiam pania Marzenke i zycze wszystkiego dobrego a przyszlym mama zycze aby mialy tak samo jak ja tak wspaniala osobe przy sobie w trakcie narodzin malenstwa.

Polecam, ponieważ miałam przyjemność poznać fachowość i dobre serce Pani Marzeny w trakcie mojego ciężkiego porodu. Jej dobre słowo, umiejęstność wykrzesania z siebie ogromnych pokładów dodatkowych sił i wspaniałe podejście pomogły mi urodzić. Jeżeli jeszcze raz będę rodzić to tylko w jej towarzystwie.
Zaznaczam, że nie była to położna opłacona przeze mnie, tylko była na swoim dyżurze. Jako jedyna zainteresowała się mną po 9 godzinach porodu i to dzięki niej w ciągu godziny wszystko szczęśliwie się zakończyło a dodam, że było już niewesoło.