lek. Małgorzata Janczak

Polecam Panią Doktor. Zdiagnozowala mi niedoczynność tarczycy. Po włączanym leczeniu czuje się jak nowy. W końcu wróciły siły i chęć do życia

Ja osobiście nie jestem zadowolona z wizyty u tego lekarza. Była zbyt krótka, miałam wrażenie, że mam się "streszczać". Pani Dr zmieniła mi dawkę leku i miałam się skontaktować, żeby przedstawić nowe wyniki po zmienionej dawce leku, Pani Dr powiedziała tylko 3 słowa : "wyniki są dobre" po czym powiedziała, że mam przyjechać odebrać z recepcji receptę i zapłacić bodajże 80 zł za teleporade (ciężko to nawet nazwać teleporadą) Uważam, że to przesada.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Odradzam stanowczo. Lekarka notorycznie się spóźnia i to nie kilka minut a pół godziny, godzinę. Po wejściu potrafi odesłać "z kwitkiem", powiedzieć, że nie przygotowała się do wizyty i powiedzieć pacjentowi żeby wracał do domu. Nie zagłębia się w problem pacjenta. Nie wywiązuje się z tego co mówi, tzn zapowiedziała że zadzwoni a od miesiąca nie podjęła żadnej próby kontaktu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam. Jestem dzisiaj po wizycie u p. endokrynolog. Dodam, że wizyta była prywatna. Choć na pacjenta ma przeznaczone 10 minut to niektórzy byli o wiele dłużej. Myślę, że ja zmieściłam się w ustalonym czasie i choć jest to krótki czas to wystarcza by pacjent że spokojem powiedział wszystko i jeszcze odpowiedział na pytania zadane przez p. doktor. Rozmowa przebiegała bardzo spokojnie. P. Janczak wysłuchała mnie do końca i powiedziała co następuje. Nie podjęła się leczenia mówiąc, że leczeniem farmakologicznym zrobiłaby mi większą krzywdę i że, żaden endokrynolog nie leczy samych podwyższonych przeciwciał bo inne wyniki hormonalne mam dobre a i tarczyca też w porządku. Podsumowując jestem znowu na etapie szukania przyczyny swoich objawów. Mimo to polecam p. Janczak bo wywarła na mnie dobre wrażenie i myślę, że jako lekarz zna się na rzeczy.

Pani Doktor jest bardzo dobrym lekarzem Miałam problemy z zajściem w ciąże z powodu choroby tarczycy .Udało sie to wyrównać zaszłam w ciąże.Przez cały okres ciąży byłam pod kontrolą Pani doktor która mi wszystko tłumaczyła Urodziłam zdrową piękną córkę Nadal jestem pacjentką Pani doktor.

jestem niezadowolona z Pani Doktor poniewaz lecze sie u niej od 2007 roku i gdyby nie lekarz rodzinny dawno bym byla na cmentarzu na kadej wizycie powtarzala ze po co sie spiesze na operacje a okazalo sie ze mam nowotwor zlosliwy tarczycy jestem po usunieciu calkowitej tarczycy jednak idac na wizyte Pani doktor nie zwraca specjalnej uwagi na mnie nie potrafi dobrac leku od ponad roku wydzwaniam chodze do niej i nic a ja z dnia na dzien trace sily poniewaz nie potrafi dobrac dawki leku nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Leczyłam sie u Pani doktor przez 16 lat (w Gnieźnie nie było innego endokrynologa na NFZ) i na szceście w końcu zdecydowałam się na zaminę lekarza. Ostatnia diagnoza Pani dokotor to "tarczyca do wycięcia - całkowicie" z powodu mi nie znanego, gdyz Pani dokotor nie potrafiła lub nie chciała mi tego wyjaśnić. Od 16 lat mam obojetnego guza tarczycy (potwierdziły to kilkakrotne biopsje) i z którym od 16 lat nic się nie dzieje, moje wizyty dotychczas polegały głównie na kontroli wielkości guza, poza tym TSH mam zawsze w normie. Ostatnia diagnoza mnie zszokowała, a Pani doktor nie potrafiła logicznie wytłumaczyć mi dlaczego raptem po 16 latach tarczyca jest do wycięcia. Postanowiłam więc skonsultować to z innym lekarzem, trafiłam do Poznania, gdzie wyjaśniono mi naukowo i logicznie, że jestem osoba zdrową, a guz skoro jest obojętny to nie musi być operowany. Poza tym wycięcie tarczycy w młodym wieku skutkuje koniecznością zażywania na stałe hormonów, stanowić może problem w zajściu w ciąże a nawet może poprostu odrosnąć o czym oczywiście Pani doktor zapomniała wspomnieć. NAJWAŻNIEJSZE - UZYSKANIE KSEROKOPII WSŁANEJ KARTY CHOROBY ZAJĘŁO MI KILKA MIESIĘCY I WIĄZAŁO SIĘ Z KONIECZNOŚCIĄ ZŁOŻENIA PISEMNEGO WNIOSKU Z POWOŁANIEM SIĘ NA PRZEPISY O PRAWACH PACEJENTA. Z nieznanych mi przyczyn Pani doktor nie udostępnia pacejntom ich kart choroby (nawet kserokopii) dla celów prywatnych, choć ma taki obowiązek zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo miła lekarka. Zawsze można liczyć na jej życzliwość i fachową pomoc. Polecam wszystkim. Alicja B.

Nie moge nic złego powiedzieć na Panią Doktor. Zaczęłam chodzić do niej jak zaszłam w ciążę i całe 9m-cy prowadziła mnie. Nic się nie wydarzyło, tabletki brałam, hormony były kontrolowane. Może po prostu mi się udało...ale powiem tyle, że na pewno nie naciąga-chodzę prywatnie i jeśli nie ma konieczności nie wyznacza zbędnych wizyt i nie naraża pacjęta na zbędne wydatki. Póki co jestem pod jej opieka i nie narzekam. Myslę że po prostu trzeba spróbowac i wybrać SWOJEGO LEKARZA.

Co prawda nie korzystałam z porad tej lekarki jako endokrynologa ale jako internisty ale mogę w tym zakresie polecić! Poszłam do niej z nagłym przypadkiem jakiegoś wirusa, okazało się nic groźnego ale wyglądąło to tragicznie - b.wysoka gorączka,dreszcze, silne odwodnienie itp. Pani doktor przyjeła mnie bardzo dobrze! zrobiła USG, przeprowadziła dokładny wywiad, wszystko wytłumaczyła, nawet zawołała pielegniarkę i wyjaśniła,że gdyby mi się nie polepszyło i wrócę, a jej nie będzie to ma na mnie zwrócić szczególną uwagę.Z diagnozą trafiła od razu, nie truła mnie zbędnymi lekami. Jestem naprawdę zachwycona bo żaden internista lub lekarz pierwszego kontaktu nie przyjął mnie tak kompetentnie dlatego w tym zakresie mogę polecić Panią Doktor!