dr n. med. Magdalena Szymczak

też uważam że zbyt długie oczekiwanie zniechęca pacjentki, poza tym zarówno badanie jak i sam poród u Pani dr wspominam bardzo niemile. Jako kobieta powinna mieć w sobie nieco więcej delikatności. Rodziłam 4 razy w tym na szczęście tylko raz u Pani dr co prawda poród był najkrótszy ale bardzo, bardzo bolesny. Gdybym wtedy rodziła po raz pierwszy to pewnie nie zdecydowałabym się na więcej dzieci.
Jako osoba bardzo miła i sympatyczna, ale wizyty bardzo krótkie czasem nawet nie zdążyłam zapytać o to co chciałam. Wielki plus że gdy cokolwiek się działo można było liczyć na badania w szpitalu.

Jestem pacjetką od ok 10 lat i zdecydowałam się na zmianę.
Co mnie denerwowało?:
Dość długie czekanie na wizytę mimo uzgodnionej godziny (ostatnio się moze troche poprawiło, chyba, że tak trafiłam), krótkie wizyty, dość wysoka cena, nie najnowszy sprzęt, o późniejszych porach dość widoczne zmeczenie Pani Doktor - co nie jest wskazane oczywiscie.
Na plus:
Duża wiedza, miłe usposobienie, badania wykonywane w szpitalu

Zdecydowanie odradzam:-(.Wizyty trwają 5-10 minut.Pani doktor nastawiona tylko na zysk.Stawianie sprzecznych diagnoz. Bezskuteczne leczenie, bez wykonania podstawowych wyników.U innego specjalisty, juz po pierwszej wizycie znałam diagnozę i zostałam wyleczona.Opóżnienia gigantyczne, sprzęt stary.To, że komuś odebrała poród za darmo na własnym dyżurze, to chyba nic nadzwyczajnego; po to właśnie na nim jest.Myślę, że raczej opłaty za porody powinny zainteresować odpowiednie osoby.Fakt, miła, ale za 150 zł. "za chwilę" kto nie będzie?

Zazdroszczę tych porodów za 1500 zł. Ja rodziłam w sierpniu i płaciłam 2000 zł. Więc od czego to zależy??? I nie było żadnego prywatnego pokoju i położnej 24 h.

Panią dr M.Szymczak uważam za specjalistkę najwyższej klasy.
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```

definitywnie odradzam- ukierunkowana na skasowanie za 5 min wizyte i reklame samej siebie

Specjalista w swojej dziedzinie.Bardo wiele zawdzięczam tej osobie. Konkretna,rzeczowa a przy tym "ludzka".Takich lekarzy nam potrzeba-znających się na rzeczy.Prowadziła obie moje ciąże i nie mam żadnych zastrzeżeń.Co do pieniędzy-moi drodzy- jak się chodzi prywatnie to trzeba sie z tym liczyć, ale akurat w tym przypadku warto zapłacić.

Moim zdaniem Dr Szymczak to złota kobieta.Mój poród Pani doktor odebrała za darmo choć wcale nie musiała.Gdyby nie ona,studentka położnictwa z która mnie zostawiono "przeoczyła" by fakt że moja córka była owinięta pępowiną.Nie wiem jakby się to skończyła gdyby nie Doktor Szymczak!!!Jestem jej ogromnie wdzięczna i podziwiam za to że tyle serca wkłada w swoją pracę.
Uważam że Dr Szymczak jest wspaniałą kobietą.I krzywdzące są opinie że dużo bierze.W końcu to jej praca i źródło utrzymania a skoro uczyła się tyle lat i jest doskonałym specjalistą to dlaczego jej za to nie zapłacić???
Ludzie zastanówcie się!!!

Miałem przyjemność uczestniczyć w dwóch porodach - jako obserwator amator - przy mojej zonie - Doktor jest bardzo miłą kobietą , fachowa !!! i z powołania !!
a pierdoły , że droga -ja tak nie uważam - a fachowość kosztuje - wiejskie ośrodki refunduje NFZ - nikt nie zmusza Szanownych Pań - ja gorąco polecam .

Dodam krótki komentarz do koleżanek, które podpisały się niżej.
Płacąc pani dr Szymczak za poród, to nie są pieniądze które idą do jej kieszeni, ale ona za to opłaca pacjentce prywatny pokój, osobną salę do rodzenia i położną która jest 24h do naszej dyspozycji. I nie zgodzę się z opinią, że kobieta i tak rodzi na jej dyżuże, ponieważ moja bratowa rodziła w całkiem innym terminie niż miała wyznaczony i dodam że to było wczesną niedzielę i pani dr Szymczak bardzo chętnie i miło ją pokierowała na oddział a póżniej 18 godz. była przy niej! To jest bardzo ważne w takich chwilach!
A czy 1500zł to dużo czy mało, to nie będę się wypowiadać, ponieważ każdy ma inną relację pieniędzy, ale warto dodać, że ludzie tyle stracą czasami na byle co! i wtedy to nie żal???
Zdrowie i życie dziecka jest bezcenne!!!