lek. wet. Maciej Koliński

ok. 15 lat temu z wielkim oddaniem ratował naszego starego chomika. Przychodził wieczorem specjalnie do lecznicy po tym jak zadzwoniłam, że potrzebujemy pomocy, żeby go zbadać i nie skasował nas drogo. Na tyle, że dla studenckiej kieszeni było to do przeżycia. Do dzisiaj jestem mu za to wdzięczna.

stanowczo odradzam jesli ktos chce skazac cierpiacego zwierzaka na jeszcze wieksze cierpienia i siedziec nocami nad zwierzakiem i nasluchiwac czy jeszcze oddycha placzac nad nim i niewiedziec co mu jest albo odwodnic takk jak bylo z naszym psem to prosze bardzo!!cala ta jego zalogo twierdzila ze nic mu nie jest to tylko zatrucie a tak naprawde to jeszcze doblijali mu gwozdzie do trumny kazali karmic sucha karma gdzie jego brzuszek juz byl w oplakanym stanie i nie mogl niczego ruszyc bo wymiotowal!!!zastrzyki ktore nic nie pomagaly ani kroplowki!!panie doktorze a moze jakby pan sie bardziej przylozyl to nie trzeba bylo go ciac tylko wystarczylo troszke zainteresowania piesek poszedl raz do konkurencji i zaczal jesc wiec nieweim co pan wogole robil moze na szczypionke sie nadaje ale na leczenie zwierzat to niekoniecznie nie trzeba miec pieknego gabinetu i 10min.na pacjeta zedrzec kase i dowiedzienia martw sie sam!!!moim zdaniem masakra

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo dobry weterynarz. Nie drogo a jednak solidnie. Super podejście do zwierząt. Cała załoga świetnie się spisuje.

moja suczka pod opieką pana Macieja jest całe swoje życie. Nigdy nic poważniejszego jej nie dolegało, do tej pory zachowuje się jak szczeniaczek :) biega i tryska zdrowiem. A gdy zdarzył się problem z zapaleniem ucha, zadzwoniłam do niego i powiedział mi przez telefon jak jej pomóc. Moj pies ma dzis 11 lat. Czy mozna wystawic lepsza rekomendacje? Pozdrawiam pana Macieja serdecznie, niech niegdy nie straci Pan zapału i serca do pracy. W poczekalni miseczka z wodą i jedzonkiem dla zwierzaków zawsze mnie rozczula :) Zapracował pan sobie na najlepsze opinie.

Dobry specjalista i niedrogi. Stworzył klinikę dla zwierzaków z bardzo miłą obsługą. Współpracownicy wraz z Panem Kolińskim mają bardzo dobre podejście do swoich pacjentów. Moje chore zwierzaki (Filuś i Kuba) zostały potraktowane bardzo poważnie i obecnie tryskają zdrowiem.

Sama rozbudowa lecznicy (pomieszczenia, urządzenia,gabinety na specjalistyczne zabiegi) swiadczy o wielkich kompetencjach lekarza zarowno jak i dobor lekarzy ktorych ma w swojej ekipie daje mu prestiz, nie jedna przychodnia dla ludzi moze pozazdroscic fachowosci i atmosfery panujacej u tego weterynarza, moj pies z wielka checia tam chodzi i nawet zastrzyki mu nie straszne bo zawsze cos dostanie w nagrode i jest rozpieszczany.

SWOJĄ FACHOWOŚCIA PRZEWYŻSZA WIELU WETERYNARZY W ZIELONEJ GÓRZE.WIEM ŻE CALY CZAS PODNOSI SWOJE KWALIFIKACJE JEZDZĄC I SZKOLĄC SIĘ.OPEROWAŁ MOJA SUNIE ,KTORA BIEGA TERAZ JAK MŁODY SZCZENIAK.POPRZEDNIEMU MOJEMU PSU PRZEDUZYL "ZYWOT" O DWA LATA.

Lekarz do małych zwierząt się nie nadaje. Nie ma czasu dla pacjentów. Skupia się na ilości a nie na jakości. Ceny wysokie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Swietny lekarz z bardzo fachowa wiedza i zespolem ... Ponadto jeden z tanszych weterynarzy ... Polecam

Z pełnym przekonaniem mogę polecić tego weterynarza, oddany pracy i jego pacjentom.
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```