lek. Longin Rymkiewicz

Pan Doktor jest najlepszym lekarzem jakiego znam.Bardzo poważnie traktuje każdy wydawałoby się drobiazg.Oddany pacjentowi i starający się ze wszystkich sił mu pomóc.Wiedza i doświadczenie przeogromne.
Kiedyś będąc jeszcze młodym człowiekiem uratował mojego synka od śmierci.Dziecko miało postawioną błędną diagnozę przez pediatrę rejonowego i nie otrzymało odpowiednich leków.Po kilku godzinach synek już się dusił.Wezwaliśmy pogotowie i przyjechał na szczęście dr Rymkiewicz. Tylko zajrzał do gardła i od razu powiedział, że to zapalenie krtani i natychmiast na sygnale zabrał dziecko do szpitala.Byłam przerażona , ale doktor powiedział do mnie: niech się pani nie martwi , leczenie jest proste ale rozpoznanie trudne.
Po kliku dniach synek wrócił do domu.Potem leczył wszystkie dzieci w mojej rodzinie.Dzisiaj ja zwróciłam się o ratunek dla mojej tarczycy i Pan Doktor zajął się mną z taką atencją jak małym dzieckiem.Dziękuję.
Ewa Wawrocka

Wg. mnie to najlepszy endokrynolog. Od 16 roku życia mam problemy z tarczycą. Przez 16 lat mogę liczyć na pomoc Pana Doktora. W między czasie z uwagi na miejsce zamieszkania zmieniałem lekarzy ale zawsze wracałem do tego Doktora który stabilizował moją tarczycę i przywracał normalną jej pracę. Faktycznie może jest to osoba która potrafi jeżeli trzeba ochrzanić pacjenta a jeśli jest taka potrzeba i pocieszy. Jest na pewno fachowcem z wieloletnim doświadczeniem i lekarzem z powołania. Ma już swój wiek niestety ale nie ma kto zastąpić tego lekarza. Fajnie że jest i mogę cały czas liczyć na jego pomoc w razie potrzeby. Polecam i życzę mu wszystkiego dobrego.

Mnie leczył przez 15 lat a może i dłużej, uratował mi życie - prawdziwy domowy lekarz, znam Go jeszcze z lat 80.

Proponuję sprawdzić sobie kiedyś, co Pan Doktor wypisuje w kartotekach, ja doznałam szoku! kilka razy sprawdzałam czy tam jest moje nazwisko, pokazałam to jeszcze pacjentce obok, czy ona też to widzi, co tam jest napisane, jak przeczytała, to pękała do rozpuku, mi wesoło nie było, wygladało jakby pisał o kimś zupełnie innym, chociaż było widać, że to o nas, co on mi nie powynajdywał.... i to tak z powietrza! wyniki mówił mi, że mam dobre, że ozdrowiałam, wcale nie były w normie! Miałam być na kolejnej wizycie za ponad pół roku, dzięki, że poszłam wcześniej! Poza tym twierdził, że po oczach widać, że będzie dobrze. Nie uzyskałam żadnej fachowej odpowiedzi na pytania, tylko pocieszanie, a nie po to przyszłam!, a jak zbyt dużo chciałam się dowiedzieć, po prostu wstał i otworzył dzwi wołając nastepną osobę. Czasami odnosiłam wrażenie, że jest to miły człowiek, w końcu mnie pocieszał, ale ja przyszłam po pomoc, a nie po wsparcie psychiczne. Czekając w kolejce usłuszałąm jedną równie frapującą jak moja historię i wiedziałam, że jestem tutaj ostatni raz. Niestety nie mogę choćbym chciała powiedzieć coś pozytywnego. Myślę, że swego czasu może i był dobry w tym co robił, ale teraz chyba nie powinien już pracować, że względu na wiek, bo tylko tym tłumaczę te siupy, co usłuszałam i zobaczyłam. Strach się bać;).

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Od laT LECZYŁ DZIECI W NASZEJ RODZINIE Z POKOLENIA NA POKOLENIE. I TYLKO JEGO DARZYMY ZAUFANIEM
BARDZO DOBRY SPECJALISTA!!!!POZDRAWIAM

Lekarz ktory poswieca sie calym soba swojej pracy...Choc ja tego okresu dobrze nie pamietam, ale dzieki niemu wyzdrowialem.A bylo naprawde ciezko.Pozdrawiam go goraco:)

fajny i kompetentny
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```