lek. Krzysztof Pućko

wg mnie bardzo dobry lekarz. bylam u niego prywatnie, nie z zadnym problemem, tylko tak oooo. w cenie wizyty cytologia, usg, badnie tradycyjne, badanie piersi. mialam miliard pytan, odpowiedzial na wszytskie i to tak zupelnie konretnie, nie dal sie zagiąć. rozwial wszelkie moje watpliwosci, wykazywal maksimum cierpliwosci dla moich dociekan, nie spieszyl sie i gratis byl bardzo mily. wiec wg mnie bardzo dobry lekarz.

Miły, spokojny,dyskretny wszystko dokładnie wytłumaczył, delikatnie zbadał. Polecam jak najbardziej z czystym sumieniem!

Dr Pućko od samego początku prowadzi moją ciążę. Serdecznie go polecam!
Miły, kulturalny, delikatny i uczciwy.

Miły, uprzejmy, delikatny, uczciwy - nie mogę nic złego o dr Pućko powiedzieć.
Gorąco polecam.

super lekarz, bardzo miły, kulturalny, przede wszystkim uczciwy, ma bardzo duże doświadczenie w swoim zawodzie, wszystkim zainteresowanym jak najbardziej polecam Pana Doktora Krzysztofa Pucko

nie trzeba uzasadniać,skoro jestem zadowolona..Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię,ale nie powinno się nimi sugerować.KAżdy przypadek jest indywidulany i wiadomo,że LEKARZ

Bardzo polecam!! Pan dr. bardzo miły, ma dużo czasu dla pacjentek, do każdej osoby podchodzi indywidualnie, tłumaczy wszelkie wątpliwości. Chodzę do pana dr. państwowo a wrażenia mam dużo lepsze niż w czasie wcześniejszych prywatnych wizyt u innych lekarzy. W czasie ciąży usg robi bardzo dokładnie - każde trwa ok 20-25 minut i tłumaczy gdzie co u maluszka się znajduje. Bardzo polecam!!!

Szczerze odradzam.Proadził mają ciążę.Urodziłam dziecko z wadą serca( bardzo poważną ) a dr Pućko to zignorował i niepoprowadził mojej ciaży prawidłowo, jakby wady u dziecka nie było.Dla mnie osobiście to szok,szkoda czasu i pieniędzy!!!

8 lat temu byłam w ciąży, która okazała się poza maciczną. Trafiłam właśnie w ręce dr Pućko, zoperował laparoskopią i niby miało być wszytko ok. Niestety okazało się inaczej, dwa dni po tej operacji poroniłam. W zeszłym roku przeszłam kolejną operację laparoskopową przy której okazało się, że dr Pućko usunął mi zamiast ciąży część jajnika oraz jajowodu, a następnie podwiązał uszkodzony jajowód. W zeszłym roku przeszłam rekonstrukcję jajowodu i mam nadzieję, że wreszcie doczekam się dziecka, bo przez te 8 lat nie mogłam zajść w ciążę.

Bardzo miły , ma fachowe podejście do pacjentek.Odbierał mój poród.O wszystkim byłam informowana.Wykonał zabieg łyżeczkowania.Podziwiam tego lekarza (rodziłam rano a wieczorem widziałam tego lekarza w szpitalu)po tylu godzinach pracy z uśmiechem dokładnie informował pacjentki.