dr n. med. Krzysztof Pastewka

Lekarz moze i rozmowny, ale po pierwsze: jestem po nowotworze, lekarz brzydko mowiac olał moje badania, i zrobił mi wykład jak to powinienem z zona wiecej „obcować”, i ze powod zapalenia jest taki ze ze za mało z nia baraszkuje… po drugie, majac pełny pakiet okazuje sie ze za usg musze zaplacic. Po telefonie okazało sie ze wystawił złe skierowanie i trzeba wszystko odkręcać. Diagnozę postawił po 5minutach rozmowy, dopiero przed samym wyjsciem postanowił mnie zbadać… na plus to ze idzie z nim rozmawiać. Na minus dodatkowe 40minut oczekiwania na wizytę…

Bardzo sympatyczny lekarz. Wnikliwie słucha pacjenta, wyjaśnia przyczyny dolegliwości jak i plan leczenia i badań. Dodatkowo Pana Doktora cechuję sporą dawka poczucia humoru.

Podczas wizyty na której miał tylko zrobić rutynowe badanie pod kątem sprawdzenia czy występują u mnie jakiekolwiek nieprawidłowości zrobił mi wykład o tym dlaczego mężczyźni homoseksualni nie powinni dostawać emerytury, ‍sorry ale nie idę do lekarza po to żeby usłyszeć jakie nowe prawa i wolności obywatelskie powinny zostać mi odebrane.

Lekarz podczas konsultacji telefonicznej nie zapytał szczegółowo o objawy, nie zlecił niezbędnych badań i zapisał antybiotyk. Po zakończeniu kuracji (bez efektów), przez 1,5 tygodnia nie odpowiada na wiadomości (wizyta miała miejsce w centrum Medicover, gdzie pacjent po konsultacji kontaktuje się z lekarzem przez wewnętrzny system wiadomości). Inni lekarze odpowiadają maksymalnie po kilku dniach - szczególnie jeśli kuracja jest nieudana.

Badania musiałem wykonać prywatnie na własną rękę. Jego diagnoza i przepisany antybiotyk okazały się błędne (7 dni brałem antybiotyk na inne schorzenie).

Na plus tylko żartobliwe usposobienie.

Zdecydowanie odradzam wizyty u tego lekarza.

Pan Doktor szybko pomógł pozbyć się problemu z którym się pojawiłem oraz Dokładnie wytłumaczył jak będzie przebiegać dalsze leczenie.

Bardzo konkretna konsultacja. Otrzymałam informacje, których nikt wcześniej mi nie przekazał. Polecam serdecznie.

Pan doktor, bardzo punktualny i przesympatyczny! Wyjaśnia dokładnie szczegóły choroby oraz jej leczenie! Zabawny i empatyczny. Bardzo polecam!

Profesjonalne podejscie do rodzicow i malego pacjenta, zabieg przeprowadzony szybko, serdecznie dziekujemy

Lekarz nie pytając się o zgodę, gwałtownie i bardzo boleśnie odciągnął napletek mojemu 4 letniemu synowi. Syn płakał i bardzo go bolało. Na napletku pozostał czerwony ślad/obrażenie i nadal go boli. Dopiero po interwencji przestał odciągać napletek. Nie uprzedził o tym, że będzie tak bolało i jakie będę skutki prowadzonego w ten sposób badania. Nie polecam.