lek. Krystyna Życzyńska

Pani dr nie przebadała mnie do końca, usunęła żyłę główną w nodze i teraz noga puchnie, boli i wygląda gorzej niż przed zabiegiem. Okazało się, że problem tkwi w żyle udowej. Gdyby pani doktor zleciła wykonanie tomografii, wówczas problem by się nie pogłębił. Nie polecam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor uratowała nogę mojemu mężowi, podjęła się takiej operacji i zrobila ją na następny dzień od wizyty w poradni naczyniowej, gdzie zgłosiliśmy się w celu konsultacji i określenia stopnia amputacji. Poszłam tam strasznie zrezygnowana, (inny chirurg chciał amputować nogę w połowie łydki) mąż prosto z poradni trafił na oddział w Szpitalu Bonifratrów. Jestem ogromnie wdzięczna pani Doktor za szybkość w podejmowaniu decyzji i okazaną pomoc:))

Świetny fachowiec i człowiek;działa szybko i zdecydowanie. Pomogła mojemu ojcu, chociaż inni lekarze uznali, że nic się nie dzieje. Zakrzepica i owrzodzone żył nie było wystarczającym powodem aby pomóc cierpiącemu człowiekowi. Pani Doktor mimo nawału zajęć miała dla niego czas i serce. Dziękuje

Wspaniała osoba i fachowiec. Aż przyjemność do Niej chodzić. Pomogła wielu osobom, które znam. Po zabiegu interesuje się stanem zdrowia pacjenta. Zależy Jej na tym, by było bezboleśnie i estetycznie. Prawdziwe szczęście trafić na takiego specjalistę!

~~Kwiatuszek~~

Przyjmuje na NFZ i prywatnie w Szpitalu Bonifratrów w Krakowie, ul. Trynitarska.

Świetna z rozpoznawaniu i operowaniu chorób związanych z układem krwionośnym kończyn dolnych.
Operowała żonie (cukrzyk) żylaka, którego inni lekarze nie chcieli się podjąć.
Bardzo miła w obejściu, cierpliwa. Umie wytłumaczyć w sposób jasny.
Po operacji, interesuję się pacientem, dzwoniła kilka razy do domu aby się upewnić, czy wszystko jest w porządku.
Jest również chyba najlepsza, w południowej części Polski, w rozpoznaniu i wskazaniu właściwej drogi w leczeniu miażdzycy kończyn dolnych.
Gorąco ją polecam osobom z zaawansowaną miażdzycą nóg.