mgr Katarzyna Szczepańska

Psycholog więcej

Kutno 1 adres

Nr PWZ: 2545047

7 opinii

Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska
ul. Kołłątaja 23, Kutno

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych

Konsultacja psychologiczna • Od 140 zł

Konsultacja online • Od 140 zł


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi


ul. Kołłątaja 23, Kutno

Od 140 zł

Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska

Pozostałe usługi


ul. Kołłątaja 23, Kutno

Od 140 zł

Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska

Moje doświadczenie

O mnie

Studia psychologiczne oraz studia podyplomowe w zakresie Relacji Interpersonalnych i Profilaktyki Uzależnień ukończyłam na Uniwersytecie Kardynała Ste...

Zobacz pełen opis

7 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska

Pani Kasia jest świetnym specjalistą, którą chciałbym od serca polecić.

Ma otwartą głowę, potrafi wzbudzić zaufanie i zaopiekować się osobą i jej problemami. Nawet jak jest to 150kg męczyzna tzw., twardziel :)
Mam wrażenie, że dzięki naszym spotkanią nauczyłem się o sobie więcej niż przez całe życie i wychodzę z narzędziami do dalszej drogi przez życie.

Temat terapii, specjalistów jest dość gorący w sieci i ma swoich przeciwników i wyznawców.
Ja osobiście życzę każdemy aby na swojej drodzę spotkał właśnie kogoś takigo jak Pani Katarzyna szczególnie jeżeli to jest pierwszy kontakt z terapeutą, a może i bardziej kiedyś ktoś ma już doświadczenie, ale nie był z niego do końca zadowolony.

Jeżeli moja opinia nie jest wystarczająca żeby podjąc decyzję to jestem otwarty na kontakt, prosze pisać na facebook-u, chętnie podziele się swoimi odczuciami i odpowiem na nurtujące pytania.

mgr Katarzyna Szczepańska

Serdecznie dziękuję za opinię i otwartość :) Trzymam kciuki za dalszy czas :)

M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska

Pani psycholog jest świetna w swoim zawodzie. Jest osobą, która najbardziej pomogła mi w najgorszym momencie mojego życia. Zadbała o moje samopoczucie i sprawiła, że wreszcie zaakceptowałam siebie.

mgr Katarzyna Szczepańska

Martyna, obyś już nigdy nie zwątpiła w siebie ☺

P
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska

Bardzo polecam! Pani psycholog pomogła mi inaczej spojrzeć na rzeczywistość. Angażuje się w każdy ,,przypadek" a co najważniejsze to potrafi pomóc. Polecam z całego serca i dziękuję!

mgr Katarzyna Szczepańska

Dziękuję i cieszę się z efektów naszej wspólnej pracy ☺


A
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Bardzo miła i sympatyczna osoba. Bardzo mi pomogła. Spotkania zawsze były przyjemne i konkretne. Otrzymałem pomoc, której oczekiwałem. Bardzo, bardzo polecam!

mgr Katarzyna Szczepańska

Dziękuję za opinię i zaangażowanie w terapię :)


Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska

Gorąco polecam. Można spokojnie stwierdzić, że Pani Kasia jest w swoim zawodzie z powołania. Bardzo miła, empatyczna, ciepła, wyrozumiała. Potrafi uspokoić i zrozumieć samego siebie. Czas wizyty wystarczający na rozmowę i rozwiązywanie problemu. Z czystym sumieniem polecam i pozdrawiam :)

mgr Katarzyna Szczepańska

Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc ☺


M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska

Bardzo komunikatywna, ciepła osoba. Pani Katarzyna stwarza bezpieczną, miłą atmosferę sprzyjającą terapii. Jednocześnie jest profesjonalna i skuteczna. Nawiązuje bliska relacje z pacjentem ale bez spoufalania się.

mgr Katarzyna Szczepańska

Cieszę się, że tak mnie Pani odebrała ☺ życzę wszystkiego dobrego


M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet Psychologiczny Katarzyna Szczepańska

Pani Furmańska jest świetnym psychologiem, potrafi nawiązać kontakt z pacjentem, jest bardzo kompetentna, pomocna. świetny lekarz, polecam.

mgr Katarzyna Szczepańska

Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam ☺


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

5 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Na wstępie zadam pytanie ...
Przełamać się i dać szansę małżeństwu czy spróbować żyć na nowo ?

Jestesmu 11 rok razem ( 7 lat po ślubie) , mamy synka 3 latka .
Przez lata bywało różnie, moim zdaniem bardzo źle- mąż popadł w alkoholizm , bywała przemoc psychiczna , wyzwiska , agresja i demowolanie wszystkiego , o wszystko się obwinialam ( po latach wiem że to wspoluzaleznienie )
Od 2 lat prób rozstania było chyba z 5 , mój mąż od ciąży zaczął walczyć z alkoholizmem , od stycznia tego roku dopiero naprawdę przestał pić jednak mimo to coraz bardziej zaczęłam uważać ze nie chce tak żyć. Końcem sierpnia uznalam ze to koniec , przyznałam się mężowi że wdalam się w relacje internetowa - zdrada emocjonalna . Mąż od tego czasu zupełnie się zmienił, walczy , zachiwuje się tak jak powinien . Pierwszy raz w życiu rozwiesił pranie , zaczal pomagać sprzątać i przy zajmowaniu się synkiem . Jednak mimo to czuje ze nie chce mu ufać... nie czuje chyba już miłości. Od lat mąż mnie zaniedbywał- brak czułości, od ponad roku brak sexu ( od ciąży też była przerwa w zbliżeniach ponad rok ) więc generalnie z tym od dawna słabo, a odkąd powiedziałam że koniec to nagle on "potrzebuje się przytulić " . Nie wiem co robic , jak się zachowywać. Mieszkamy razem , w moim domu rodzinnym. mamy mnóstwo spraw do dopięcia- m.in firmowych , mąż uważa że jak się wyprowadzi to z dzieckiem - 700 km dalej do rodziny bo tu nikogo nie ma . Synek jest dla nas obojga całym światem. Nie wiem co robic , boje się że mąż wyprowadzi się z dzieckiem a z drugiej strony już mu ciężko tak żyć pod jednym dachem i widzieć jego rozczarowanie gdy spotyka się z moją obijetnoscia na jego "dobre gesty "

Dzień dobry, czytając to widzę, że ma Pani bardzo dużo różnych wątpliwości, ale też mnóstwo różnych emocji związanych z tą sytuacją. Zapytała Pani czy dać szansę małżeństwu - "przełamać się" czy też spróbować zacząć żyć sama. Pierwsze co przyszło mi do głowy to fakt, że nikt nie może odpowiedzieć na to pytanie oprócz Pani, ponieważ to Pani życie i Pani poniesie odpowiedzialność za każdą decyzję, jaka by ona nie była. Nikt nie ma prawa tego oceniać ani tym bardziej dawać rad - zostań lub odejdź. Ważne, aby dać sobie trochę wyrozumiałości, że jest Pani obecnie w trudnym momencie życiowym i że być może nie ma na tę chwilę łatwego rozwiązania. Natomiast jest coś, czego może Pani spróbować. Jest to psychoterapia indywidualna, w której jest nadzieja na to, że będzie mogła Pani ułożyć sobie własne myśli w tym temacie, ale też przyjrzeć się swoim uczuciom i potrzebom w tej relacji. Moim zdaniem jest to najważniejsze - aby mogła Pani zrozumieć siebie w tej sytuacji, a potem w zgodzie ze sobą podejmować dalsze decyzje. Jest również możliwość pójścia na wspólną konsultację z partnerem do terapeuty par i ewentualne podjęcie terapii wspólnie. Obie opcje się nie wykluczają. Jedyna zasada jest taka, że musi to być osobny specjalista - jeden dla Pani, a drugi dla Państwa (zasady etyczne). Oczywiście może się również okazać, iż po wspólnych konsultacjach mąż również wyrazi chęć skorzystania z własnej indywidualnej terapii. Zdecydowanie nie zachęcam Pani do jakiegokolwiek "przełamywania się", ale bardziej do spokojnego przyjrzenia się sobie i krok po kroku uczenia się radzenia sobie z tą sytuacją. Wsparcie specjalisty może się dla Pani okazać naprawdę pomocne.

mgr Katarzyna Szczepańska

Jaką decyzje podjąć?
Witam
Byłam w związku rok . Zerwałam z powodu tego, że mój chłopak wyzywał mnie po alkoholu i raz zdarzyło mu się podnieść rękę na mnie. Nigdy nie zaprosił mnie do siebie ani nie zapoznał ze swoją rodziną. Przy nim nie czułam się kochana ani akceptowana. Kiedy nie pił alkoholu potrafił okazywać czułość, miłość i troskę. Od zerwania minęło kilka lat. Natomiast kontakt wplatał się przez te lata poprzez życzenia świąteczne czy urodzinowe. Mam zwyczaj odpisywania w takie dni. Mój były chłopak napisał mi że chce żebym została jego dziewczyną a potem żoną. Chce żebym przyjeżdżała do niego na Święta , uroczystości rodzinne. Prosił mnie żebyśmy mogli spotkać się i porozmawiać, spędzić razem czas. Najlepiej w każdą niedzielę. Oczywiście obiecał że przeszłość nigdy nie powróci.
Aktualnie oboje jesteśmy sami. Były chłopak jasno oznajmił że albo związek albo koniec kontaktu. Ja czuję się bardzo samotna dlatego spotkać i porozmawiać z nim mogłabym , natomiast nie mam do niego zaufania i bardzo boli mnie to jak było kiedyś. Wybaczyłam mu po latach bo przepraszał nie jeden raz ale wiem że trzeba uważać komu się ufa. Zamknęłam się w sobie by poznawać jego rodzinę i uczestniczyć w rodzinnych spotkaniach bo nigdy nie chciał zaprosić mnie do swojego domu mimo że u mnie był zawsze zapraszany i poznał większą część rodziny. Zawsze okazywałam mu miłość, troskę, wierność, zaangażowanie w związek jednak nie potrafił tego docenić wtedy kiedy byłam jego dziewczyną.
Spotkać się i porozmawiać czy zerwać kontakt i zapomnieć?

Witam, niestety jedyną osobą, która może podjąć decyzję w tej sprawie jest Pani, dlatego nie odpowiem na Pani pytanie bezpośrednio. Natomiast polecam zastanowić się (sama lub przy wsparciu psychologa) co przemawia za tym, aby spotkać się z byłym partnerem. Z tego co Pani napisała wynikałoby, iż poczucie osamotnienia. Jeśli to jedyny powód do ewentualnego spotkania - może Pani spróbować pomyśleć, czy może Pani zrobić coś innego, aby nie czuć się samotna, ewentualnie zadbać o siebie w tej samotności (np. być dla siebie życzliwą, dbać o drobne przyjemności, spędzać czas z ludźmi, przy których dobrze się Pani czuje, znaleźć nowe hobby). Z Pani opisu wynika, iż związek z byłym partnerem nie był dla Pani satysfakcjonujący, mimo Pani zaangażowania. Zastanawiam się czy istnieją jakieś przesłanki do tego, aby tym razem miało być inaczej - przykładowo czy były partner odbył jakiś rodzaj terapii. Kolejne pytanie, które może Pani sobie zadać to uczucia jakie w tym momencie Pani do niego ma - na przykład czy to jest żal, złość, tęsknota, miłość, niechęć? Emocje mogą być różne i są bardzo ważną informacją. Jeśli stwierdzi Pani, że na pytania trudno jest odpowiedzieć sobie samej, to zachęcam do skorzystania ze wsparcia psychologa. Takie rozmowy mogą pozwolić podjąć Pani decyzje najlepsze dla Pani.

mgr Katarzyna Szczepańska

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania