dr Katarzyna Drobik-Michalska

Wizyta przebiegła w bardzo miłej atmosferze. Otrzymałam rzetelne i dokładne informacje.
Bardzo doceniam również holistyczne podejście do pacjenta.

dr Katarzyna Drobik-Michalska

Bardzo dziękuje i zapraszam ,gdy będzie taka potrzeba

Polecam Panią Doktor.
Rzetelnie przeprowadza wywiad i badanie, cierpliwie odpowiada na każde pytanie. Życzliwie i serdecznie traktuje swoich małych pacjentów, dzięki czemu moje dzieci chętnie wchodzą do gabinetu Pani Doktor. Holistyczne podejście owocuje pozytywnymi efektami leczenia.
Serdecznie dziękujemy.

dr Katarzyna Drobik-Michalska

Dziękuję serdecznie .

Z całego serca polecamy Panią Doktor,
Córka jest nieśmiała i często nie chce dać się zbadać ale tak nie było na wizycie u Pani Doktor :)

dr Katarzyna Drobik-Michalska

Dzień dobry, bardzo się cieszę ,że córeczka dobrze się czuła podczas wizyty u mnie. Dziękuję za podzielenie się opinią.

Komunikacja z troską o zdrowie pacjenta. Wnikliwy wywiad i szczegółowe omówienie planu leczenia. Dziękuję bardzo

dr Katarzyna Drobik-Michalska

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

Do lekarza (w sobotę przyjmuje w Medicover przy ul. Grunwaldzkiej, koszt wizyty 180 zł) przyszłam z powikłaniami po covid. Męczył mnie kaszel i do tego doszła wydzielina z krwią (miałam zdjęcia). Lekarz, gdy usłyszała, że przeszłam covid zwyzawała mnie "kto mnie wystrugał" oraz "z choinki się urwałam, że tu przychodzę" a także "przez takich jak ja, bedzie kolejna fala epidemii". Ciężko mi się oddychało, plułam krwią a Ta Pani nie chciała mnie zbadać bo się boi leczyć chorych ludzi którzy mieli styczność z covid. Stwierdziła, że to ona jako lekarz decyduje czy mnie przebada czy ma to być telewizyta. Po zwróceniu uwagi, że źle mnie traktuje, przyłożyła 3 razy słuchawkę i powiedziała, że niczym nie pluję i przepisała mucosolvan, fervex i apap. Na szczęście udałam się do innego lekarza (internisty pulmonologa) który przepraszał za to, że trafiłam na takiego lekarza. Powiedział, że internista nie ma prawa odesłać pacjenta gdy ten zgłasza takie objawy jak krwioplucie przy kaszlu. Okazało się, że mam świsty w lewym płucu, muszę zrobić w trybie pilnym rtg oraz przy krwiopluciu muszę przyjmować antybiotyk. Przy krwiopluciu również nie powinnam przyjmować mucosolvanu który został mi przez Tą Panią polecony i pogarszał mój stan. Nie polecam.

dr Katarzyna Drobik-Michalska

Niestety zupełnie minęła się Pani z prawdą opisując swoją wizytę ,a poza tym dzieli się Pani opinią dotyczącą mojej pracy w zupełnie innym miejscu - komercyjnej przychodni, gdzie dla pacjenta jest z góry przydzielony czas od 10 do 15 minut.
Najważniejsze pozostaje to, że w czasie obowiązywania jasnych restrykcji epidemicznych Pani przyszła z aktywną infekcja Covid ,nie informując personelu o stanie Pani zakażenia. Naraziła Pani pacjentów w poczekalni, w tym również dzieci na kontakt z aktywnym wirusem. Zatajenie przez Panią faktu czynnej infekcji Covid uniemożliwiło też przyjęcie Pani w godzinach gdy personel zakładał odzież ochronną, a w obiekcie nie było postronnych pacjentów ,jedynie zakaźni. Pomimo nie dopełnienia przez Panią powyższych procedur i zasad bezpieczeństwa- została Pani przyjeta i nie pozostała bez pomocy. Ciesze się,że odzyskała Pani zdrowie i ma siłę zamieszczać swoje złośliwe interpretacje zdarzeń. Pozdrawiam.

Witam serdecznie, wizyta się odbyła w dniu 31 maja o godz. 12:30. Pani doktor sprawdziła stan zdrowia mojej córki na temat ugryzienia kleszczem oraz możliwego zakażenia pasożytami (bo córka miała dziwne kupki), po czym bez robienia jakichkolwiek badań, wypisała lęk na pasożyty, dodatkowo bez sorbenta na toksyny (który jak później się dowiedziałam przepisują inni specjaliści). Po 5 dniach od w/w wizyty wizyty, córka dostała mocnej gorączki (w nocy 39 stopni oraz następnego dnia), zadzwoniłam do przychodni, umówiłam się na wizytę na konkretną godzinę, przyjechałam z drugiego końca miasta, po czym lekarka po pół godzinnym opóźnieniu oraz patrząc na moje dziecko, pewnie na oko oceniając stan jego zdrowia, bardzo nie miło i z pogardą mówi mi przy wszystkich, że przecież u mojej 2 letniej córki nic pilnego nie ma (tylko gorączka 39 i zaczerwienienie po ugryzieniu kleszcza tydzień temu - druga wizyta prywatna u Pani doktor) i w związku z tym przyjmie inną pacjentkę, a ja tutaj mam się nie "wpychać". Proszę Pani, ja się nie wpycham, ja zadzwoniłam z wyprzedzeniem, umówiłam się na konkretną godzinę, Pani w recepcji od razu mnie zapisała. Z kolei Pani doktor z niezrozumiałej mi przyczyny, potraktowała mnie w opisany powyżej sposób, kpiła z tego faktu, że specjalnie wzięłam wolne tego dnia w pracy żeby przyjechać. Odradzam. Taka Pani Doktor nie jest potrzebna mojemu dziecku. Pozdrawiam, Anna Alexeyenko

dr Katarzyna Drobik-Michalska

Dziękuję,że choć w taki sposób podzieliła się Pani swoim odczuciem. Tylko chyba zabrakło puenty- czy dziecko zostało bez pomocy? Na pewno nie. Jeśli byli pacjenci przed Panią, to musieli być przyjęci w kolejności. W sezonie zachorowań niestety opóźnienia w przychodni się zdarzają. Wszyscy pacjenci są umówieni na konkretną godzinę, tak jak i Pani i wchodzą po kolei. Ubolewam,że się nie zrozumiałyśmy.

Ewenement w skali podejścia do pacjenta. Wspaniała Pani Doktor pełna empatii i zrozumienia. Dziękuję!

dr Katarzyna Drobik-Michalska

Dziękuję za podzieleniem się opinią

Polecam serdecznie Panią Doktor , szczegółowo bada i zbiera wywiad , jest dokładna i cierpliwa. Do tego bardzo miła atmosfera w gabinecie. Polecam z całego serca.

Bardzo przyjemna Pani lekarz. Uważna I dokładną. Polecam korzystać z usług Pani lekarz. Po mojej pierwszej wizycie zostałam zadowolona

Pani doktor to wspaniała lekarz, która wysłucha , ma czas i kompetentnie doradzi. Polecam zarówno dla dzieci jak i dorosłych