Katarzyna Częstochowska

Ginekolog więcej

Września / Gniezno, Września 2 adresy

Nr PWZ: 8714040

52 opinie

Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adresy (2)

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu
Gabinet Prywatny
Kilińskiego, Września

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

52 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
B

Ja osobiście mówię tej lekarce kategorycznie NIGDY WIĘCEJ!!! I przestrzegam wszystkie dziewczyny przed tą nieobliczalną i totalnie niekompetentną lekarką! Chodziłam do niej jakieś 7 lat... Wszystko zawsze było ok, standardowe badania, choć bardzo krótkie i zdawkowe przebiegały w miarę ok. Nie miałam w sumie powodów do narzekania do momentu, kiedy pomyślałam o dziecku. Jakiś rok temu rozpoczęłam starania. Chodziłam często na wizyty, radziłam się itp. Pierwszy sygnał, który dał mi do myślenia to było zapisanie mi leku na owulację. Po kilku miesiącach starań, podczas których posiłkowałam się testami owulacyjnymi, poszłam do niej stwierdzając, że nie wychodzi mi owulacja. Szanowna Pani Doktor nie robiąc mi żadnych badań, od razu zapisała mi leki na owulację. Nie wspomnę już o tym, że od roku faszerowała mnie luteiną na uregulowanie okresu. Często miałam stany zapalne i ciągle dawała mi różne leki, ale nigdy nie wysłała mnie na żadne badania. Poszłam w końcu do innego lekarza i po szczegółowych badaniach okazało się, że po pierwsze mam owulację tylko później, bo mam długie cykle, a luteina zamiast pomóc to zaszkodziła, bo brałam ją podczas owulacji. Poza tym okazało się, że mam bakterię colli, choć lekarka nawet nie pomyślała, żeby w tym kierunku zrobić mi badania. Teraz przechodzę długie i bardzo ciężkie leczenie, bo ciągle biorę antybiotyki, żeby tego cholerstwa się pozbyć. Nie wspomnę już, że straciłam rok cennego czasu, a wiadomo, że im dłużej się czeka, tym gorzej się to znosi. Reasumując nie polecam.

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo słaby".

M

Ja z moją pierwszą ciążą chodziłam włoaśnie do niej, nie mam wielkich zastrzeżeń, oprócz tego że wizyty były przeprowadzane bardzo szybko. a za każde USG była pobierana dodatkowa opłata. w 32 tygodniu ciąży Pani \\\"doktor\\\" kazała mi przejść na dietę bo dziecko żekomo było bardzo duże ponad 4 kilo miało mieć, jednak ja jej nie słuchałam i wcale się nie dietowałam i dobrze, bo mój syn urodzony w 37 tygodniu miał tylko 2,800 kg. W szpiitalu zachowywała się jakby człowieka nie znała, a przecież całą ciążę do niej chodziłam i to nawet częściej niż raz w miesiącu,a ostateczną sprawą która zaważyła na fakcie iż odeszłam od niej była jej arogancja wobec mojego męża jak po porodzie poszedł po L4 a ona oburzona że musi mu to wypisać skasowała za wypisanie świstka jak za wizytę. jak dla mnie jest ona materialistką, która nie dba o pacjenta. w tej chwili drugą ciążę prowadzi mi inny lekarz i jestem bardzo usatysfakcjonowana.

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".

G

Nie wiem moze jakis specjalista to czyta i sie wypowie-Jak to mozliwe,ze ta Panna nie widzi mojej torbieli na jajniku i leczy mnie na jakies inne schorzenie, ktorego nazwy to ja wypowiedziec nie potrafie-bo i Ona Sama chyba do konca nie byla pewna co mi jest--zapisala leki skasowala za wizyte, a Ty sie martw Sama o Siebie kobieto--jednak jakos mi sie ta wizyta nie podobala i po tygoodniu poszlam do innego lekarza na badanie i coz bylo za wielkie zdumienie po badaniach jak zostalam poinformowana, ze mam torbiel na jajniku-Niech mi ktos odpowie czy miedzy jedna wizyta,a druga(a minal tylko tydzien a dokladnie 6 dni) torbiel powiekszyla sie do tak gigantycznych rozmiarow, ze drugi lekarza od razu postawil diagnoze,a Panna Czestochowska nie mogla?
Pamietam jak kiedys gdy zwrocilam Jej uwage w gabinecie oczywiscie w sposob kulturalny to zostalam poinformowana,ze to Ona konczyla studia i tyle sie lat uczyla , a nie ja wiec to Ona ma racje---ciekawe co by teraz powiedziala.
Moze to bedzie czytala wiec apel do Panny Czestochowskiej---Prosze nie mierzyc swa wiedze iloscia skonczonych szkol i kursow-bo to iz je Panna skonczyla nie swiadczy, ze jest sie najlepszym ginekologiem na Swiecie, a czasem sie tak wlasnie zachowuje jakby wszystkie rozumy zjadla,a my kobiety to ciemnota---no i te ciagle ,,muchy w nosie" chyba brak tej osobie Kogos kto czasem potrafi Jej wypedzic te ,,muchy" ale ten samotny typ kobiet kobiet tak juz ma.
Ogolnie moja ogolna ocena jest NEGATYWNA i nie polecam tego lek.ale to moja opinia!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


G
Profil zweryfikowany

chodziłam do częstochowskiej i wszystko było ok mimo jej humorów i krzywych spojrzeń tłumaczyłam to sobie każdy ma zły dzień ale to co ostatnio mi się przytrafiło nie zostawię bez komentarza otóż poszłam na wizytę do niej z podejrzeniem ciąży (nie przyjeła mnie w ten dzien co chciałam bo ma dłuższy weekend zaplanowany i umówiła za tydzień ale ok) po badaniu usg i kilku podstawowych pytaniach stwierdziła że to nie ciąża tylko wynik stresu zapisała leki które mnie "uspokoją" i wywołają okres po przeszło tygodniu zawrotów głowy i omdleń mąż zawiózł mnie do innego ginekologa który stwierdził 12 tydzień ciąży teraz moja ciąża jest zagrożona i jestem podtrzymaniu przez jakąś i... która się nie zna nie widzi 10 czy 11 tygodniowego płodu boję się czy moje dziecko urodzi się zdrowe przez tabletki które mi przepisała tyle nerwów przez niedouczenie ... do urodzin będę sie denerwować przez nią
NIGDY PRZENIGDY NIE PÓJDĘ DO NIEJ STRZEŻCIE SIĘ DZIEWCZYNY NIECH MÓJ PRZYKŁAD BĘDZIE DLA WAS NAUCZKĄ !!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


A
Profil zweryfikowany

Chodziłam do Pani Częstochowskiej od 3 lat i do tej pory nie miałam obiekcji. Wizyty kontrolne w porządku, badani tak samo tak więc wracałam tam 2-3 razy w roku. Logiczne było że jak zaszłam w ciąże to również poszłam do Pni doktor. Początkowo wszystko dobrze, pięknie ładnie, podstawowe badania, kontrole co 3 tygodnie itd. Niestety zdarzyło sie tak że musiałam wyjechać na 3 miesiące i wówczas chodziłam do innego lekarza no i wtedy okazało sie jak pilnie Pani doktor prowadziła moją ciążę - nie porobione badania na toksoplazmozę, cytomegalie, cukier we krwi po wypiciu glukozy. Ani razu nie zrobiła biocenozy pochwy!! Kiedy wróciłam przeszłam się do Pani doktor porozmawiać z nią o całej tej sytuacji. Stwierdziła że te badania były ZBĘDNE!!! Ale jak już je zrobiłam... No i za wizytę nagle zapłaciłam 100% więcej. Tylko się pytam za co??? Za jej nie kompetencje??? Brak zainteresowania?? Chyba wyczuła że nie mam zamiaru już się u niej zjawić i chciała wyciągnąć jak najwięcej!!! Jestem na 2 tygodnie przed terminem porodu, mam zamiar rodzić w Słupcy, rozmawiałam już z lekarzem który zdecydował sie przejąć prowadzenie ciąży i być przy porodzie i cieszę się że chociaż w ostaniej chwili ale zobaczyłam prawdziwą twarz "wielkiej" Pani doktor!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


G

Tej Pani to juz sie chyba w glowie poprzewracalo-poniewaz dzis coz za wielkie mnie spotkalo zaskoczenie gdyz zamiast umowionej wizyty i dodam nie jest to tylko wizyta po recepte ale wizyta zwiazana z moja ciaza- zastaje informacje iz-DZIS NIE BEDZIE PRZYJMOWALA I MAM ZADZWONIC I ZAPISAC SIE NA INNY TERMIN- no kpina totalna co ta kobieta wyprawia. Z tego co mi wiadomo poniewaz dzwonilam do Niej o wczesniejsza wizyte to poinformowala mnie, ze jest na urlopie czyli tzn. ze przedluzyla Sobie urlop OLEWAJAC takie pacjentki jak ja, ktore wczesniej zapisala. To juz nie jest smieszne to jest tragiczne-skoro chodze przez cala ciaze i obdarzylam Ja zaufaniem-poniewaz nosze w Sobie Swoj najwiekszy skarb to Ona Sobie urlop przedluza i mnie olewa-mimo, ze wczesniej mnie zapisala.
JAK NA POCZATKU JESZCZE ZNOSILAM JAKOS JEJ HUMORY TO TERAZ MIARKA SIE PRZEBRALA-DZIEKUJE I WIECEJ NIE SKORZYSTAM NO I DROGIE PANIE WAM TEZ NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


G

Pani doktor byłą pierwszym ginekologiem do którego poszłam na wizyte! Miła, fachowa, uprzejma i delikatna. Urodziłam dwie córki, każdą ciążę prowadziłam u innego ginekologa, ale jednak wróciłam do niej!


G

nie polecam z trzech powodów :1 bolesne badanie, 2 nieprzyjemna atmosfera, 3 stary sprzęt a bierze za wizyty 80zł robiła mi usg dopochwowe a monitor jej przestał działać tragedia i za to 80 zł jeszcze bez ciągnięcia za język pani nie raczyła nic powiedzieć co i jak, kurcze no w gabinecie jak za gierka na prawdę nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


G

Ja zawdzieczam bardzo duzo pani doktor dzieki niej moj synek ma teraz 5 miesiecy.Moja ciaza od 4 miesiaca byla zagrozona i udalo sie:).To moja druga ciaza pierwsza poronilam ale korzystalam z rad innej pani...mam bardzo zle wspomnienia.Pani Czestochowska wzbudzila moje zaufanie,zawsze bylam zdania ze lekarz umie leczyc poki sie nic nie dzieje,ale przekonala mnie,ze jest inaczej.Utrzymywalysmy kontakt telefoniczny zawsze odpowiadala na moje pytania,gdy byla zajeta oddzwaniala nigdy nie mialam problemu z wizyta chodzilam prywatnie.Lekarz tez czlowiek i co prawda kazdy ma nieraz ciezszy dzien gorszy humor,ale nie mam zadnych zastrzezen.


G

ja również nie polecam kobieta się nie zna a sprzecza się i nie daję dojść do słowa każde zdanie moje podważała i kończyła ale proszę pani to ja jestem lekarzem nie pani, to ja 7lat studiowałam a nie pani... no dobrze dobrze tylko że nic z tych studiów nie wyniosła skoro nie zauważyła polipu!!!! przecież ja jestem z sobą 24h więc wiem lepiej jak się czuję i czy coś mi dolega a nie takie gadanie i sugerowanie że to zmiany hormonalne więc ja też coś powiem niech pani kolejny raz pójdzie na studia i się dokształci i dopiero zabiera się za leczenie :((((( nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional