lek. Katarzyna Czerkawska - Jasiewicz

Pani doktor jest najlepszym lekarzem,z jakim miałam kiedykolwiek do czynienia. Przez 15 lat pod jej opieką był mój syn ,a córka nadal jest. Jej diagnozy zawsze są trafne. Nie nadużywa antybiokow,nie boi się dawać skierowań na dodatkowe badania. Jest skrupulatna. Ma świetną pamięć. Żałuję, że nie mogę sama mieć takiego lekarza rodzinnego.

Bardzo dobra Pani doktor . Bardzo dokładna. Bardzo dobrze tłumaczy. A co najważniejsze skutecznie leczy.

Ja jestem bardzo zadowolona z Pani doktor. Wykryła u mojego synka wadę, którą każdy inny lekarz przeoczył. Jestem jej za to dozgonnie wdzięczna. Nigdy nie kazała i robić żadnych badań prywatnie i nigdy nie byłe one bezpodstawne. Jeżeli ma jakiekolwiek wątpliwości do daje skierowanie do specjalistów. Bardzo Polecam

zgadzam sie w 100 % ze pani doktor od kilku lat juz sie nie przykłada do leczenia małych pacjetów . Moje dzieci były bardzo czesto wysyłane na bezpodstawne badania ze już nie wspomne ze wyladowalam z dziecmi na pare dni w szpitalu a lekarze w szpitalu po prostu ja wysmiali zamiast leczyc pacjeta woli go wysłac do szpitala . po prostu umywa ręce i nie wie co robic lub przepisuje zbyt mocne antybiotyki. pani doktor lubi tez wypisywac duzo nie potrzebnych lekarstw . odradzam a sama juz dzieci przepisałam .

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jak widać dobre opinie na temat doktor Czerkawskiej wystawione były pera lat wstecz, a na chwile obecna nie mogę powiedzieć żebym szalała z zachwytu z postępowania tej Pani. Wiedzę to może i ta lekarka posiada, ale stosuje ją tak jak jej wygodnie( a może jednak nie jest tak wyedukowana jak mogło by się wydawać). Na badania to może i pokieruje, jednak najlepiej aby odbyć je prywatnie i to u lekarzy wskazanych przez nią samą. Na powtórne badania tez nie dostaną Państwo kolejnego skierowania, wszystko na własny koszt pomimo, iż teoretycznie badania powinny być pokryte przez NFZ. Jaki Pani doktor ma humor tak potraktuje pacjentów, a próby podważenia jej opinii bądź, przedstawienia własnych poglądów czy wiedzy doprowadzają ją do furii. Może i dr Czerkawska ma możliwość pomocy pacjentom, ale wedle jej opinii wcale takiej pomocy udzielać nie musi. Za przysłowiowe twarzowe czasami można zapomnieć o odpowiednim potraktowaniu. Z moich obserwacji to nasza PANI DOKTOR wychodzi z założenia, iż to pacjenci są dla niej w przychodni, a nie ona dla pacjentów. Nie polecam!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najlepszy PEDIATRA jakiego znam .Mój syn tylko do tej Pani Doktor może chodzić bo ją bardzo lubi -mówi że jest najlepsza:) Ja też tak uważam Dr Czerkawska jest świetnym specjalistą i fachowo stawia diagnozy

miła sympatyczne zawsze wszystko wytłumacz a co najważniejsze zawsze profesjonalnie i bardzo fachowo leczy dzieci

Jedyna prawdziwa lekarka jaką znam, która w pełni zasługuje na miano LEKARZA.
Zdecydowanie najlepszy lekarz jakiego znam. Brak miejsca aby opisać poczynania Pani doktor, zresztą uczynili to poprzednicy.

Pani Doktor ma świetne podejście do dzieci, również ze zrozumieniem odnosi się do rodziców swoich pacjentów. Wszystko dokładnie wyjaśni, odpowie na każde pytanie. Diagnozy jak dotąd trafione, antybiotyki w ostateczności.

Z pewnością jest bardzo dobrym lekarzem, bo nigdy się na Niej nie zawiodłam. Zawsze rozważnie i trafnie dobiera leki i co ważne przewiduje dalszy tok danej choroby i można się na to psychicznie przygotować, a nie lecieć później ze strachem do szpitala z byle czym. Moja córka, która nie cierpiała chodzić do poprzedniej lekarki, teraz kiedy idziemy do Pani Czerkawskiej mówi,że idzie do swojej ulubionej Pani Doktor. Zresztą kiedyś uratowała ją przed szpitalem i serią bolesnych zastrzyków. U niej skończyło się jedynie na trzech tabletkach i dwóch syropach, kiedy syn koleżanki tak samo zdiagnozowany i z identycznymi objawami trafił właśnie na dwa tygodnie do szpitala. Dlatego wiem, że nie zawsze przepisuje te same leki, po prostu kiedy choroba nie jest poważna ratuje się tym co najmniej dziecku zaszkodzi. Bardzo dobrze,że nie daje od razu antybiotyków, chociaż wiem , że niektórzy rodzice właśnie tego oczekują, bo suma sumarum leczenie antybiotykiem jest tańsze niż objawowe, bo kupią jeden lek i to po zniżce i się cieszą,że dziecko szybko dochodzi do siebie (tylko jakim kosztem?).
Tak trzymać Pani Doktor!!!!!!!!