prof. dr hab. n. med. Józef Krzysiek

Nie polecam przyszłym mamą które nie chcą przeżyć traumy. Lekarz na pierwszej wizycie w celu potwierdzenia ciąży (6tydz) miał problemy z obsługą aparatu USG. Po długiej walce namierzył jajo płodowe ale stwierdził że jest puste. Nie zalecił ponownego USG za kilka dni tylko kazał czekać ok 5 tyg na samoistne poronienie ciąży. Mając wątpliwości co do diagnozy postawionej z takim przekonaniem tego samego dnia odwiedziliśmy innego lekarze który w 10s znalazł zarodek z poprawnie bijącym sercem.

Bardzo dobry specjalista, uprzejmy i miły, poświęca tyle czasu ile tego wymaga wizyta- dlatego warto poczekać jeśli występuje opóźnienie czasowe przyjmowania pacjentek. Zleca badania, na podstawie których diagnozuje. Cierpliwie słucha i odpowiada na każde zadawane pytanie. Lekarz który chce pomóc, a pomimo wieku ma nowoczesne podejście do życia jak i zdrowia.

Pan Profesor jest bardzo miły i sympatyczny, niestety jednak nie tylko tego wymaga się od dobrego lekarza. Pozwoliłam sobie poświęcić czas na napisanie tej opini, bo może ktoś z niej skorzysta. Do doktora poszłam we wrześniu tego roku, w pierwszym badaniu ginekologicznym które mi zrobił dowiedziałam się że prawdopodobnie mam potworniaka ok. 4cm. Doktor kazał wykonać rezonans magnetyczny aby potwierdzić swoją opinię i móc stwierdzić czy jest to zmiana łagodna czy złośliwa. Jak się okazało wyniki rezonansu wykluczyły obecność potworniaka, doktor był zdziwiony jak to określił ,, profesjonalnym;; opisem wyników, nie chciał włączyć płyty z wynikami, mówił że zawsze jest problem z jego odtworzeniem ( nie miał do tego przystosowanego sprzętu). Po wykonaniu kolejnego badania dopochwowego stwierdził że to na pewno jest torbiel ok. 4cm, przepisał leczenie. Po miesiącu znalazłam innego ginekologa, który po badaniu stwierdził że wszystko jest w jak najlepszym porządku, a z opisu wyniku badań rezonansu wynika że był to pęcherzyk Graffa, a nie żadna torbiel. . Nie mówię, że wiedza Pana profesora jest na niskim poziomie, wiadomo, każdy może się pomylić, ale przy takim sprzęcie jakim dysponuje można bez problemu stwierdzić czy to guz czy zwykła torbiel, warto czasem zasięgnąć opinii drugiego lekarza. Nie polecam! Poza tym bardzo niekonkretny, trzeba ciągnąć za język.

Profesor był uprzejmy, zaangażowany i poświęcił mi dużo czasu oraz odpowiedział szczegółowo na wszystkie moje pytania. Polecam wizytę u tego lekarza

Pan profesor budzi zaufanie i przede wszystkim słucha pacjenta co pomaga mu zdiagnozować przyczynę choroby. Czuje, ze trafiłam w dobre ręce. Dziękuje

Profesor jest niezwykle kulturalnym i delikatnym człowiekiem, co też ma odzwierciedlenie w badaniach. Jest bardzo skrupulatnym, fachowym lekarzem
Ps. Wizyta obejmowała nie tylko konsultację endokrynologiczną, ale też badanie ginekologiczne, USG tarczycy i dokładny początkowy wywiad lekarski.

Pan Profesor jest bardzo wnikliwy i wykazuje duże zaangażowanie w diagnozę. Odbyłam swoją pierwszą wizytę w bardzo miłej atmosferze, mam nadzieję, że leczenie będzie równie skuteczne. Serdecznie polecam.

Szczerze polecam. Pan profesor podszedł do problemu bardzo profesjonalnie, co nie jest proste w przypadku zbliżającej się menopauzy. Odpowiedział na wszystkie moje pytania. Napewno skorzystam z kolejnej wizyty.

Znakomity specjalista przyjmujący w bardzo miłej atmosferze.Dostałam odpowiedzi na wszystkie pytania i czułam,że jestem w dobrych rękach.

Pan Doktor jest bardzo rzeczowy i konkretny. Zwrócił mi uwagę na problem, którego wcześniej inny lekarz nie zauważył. Bardzo celnie dobrał także dawkę leku. Zaangażowany w swoją pracę, bardzo spokojny i miły człowiek.