Joanna Struzik

Bardzo spokojny i rzeczowy lekarz. Co najważniejsze stawia trafne diagnozy. Nie faszeruje dziecka zbędnie antybiotykiem - tylko wtedy kiedy naprawdę zachodzi taka potrzeba. Przeprowadza bardzo dokladny wywiad, dokladnie wszystko objaśnia. Z gabinetu czlowiel wychodzi doinformowany i spokojny o dalsze leczenie dziecka. Jestem zachwycona współpracą z Panią doktor. Żałuję tylko, ze z uwagi na terminy nie jesteśmy w stanie leczyć się tylko u niej.

Pani doktor jest jedynym lekarzem, który nigdy nie zostawia pacjenta bez pomocy. Z wieloma miałam do czynienia, zwłaszcza odkąd zachorowałam na nowotwór, ale Ona jedyna nie pozostaje obojętna. Skierowania dostawałam chyba na wszelkie możliwe badania. Pani doktor przyglądała się uważnie każdej mojej dolegliwości i zawsze starała się znaleźć jakieś rozwiązanie, coś co przyniesie mi ulgę. Bardzo dokładna, skrupulatna, cierpliwa i z dużą wiedzą medyczną. Zaskakiwała mnie propozycjami leczenia i leków, o których nie miałam pojęcia, a wszystkie przeznaczone dla osób w moim stanie, z moją jednostką chorobową. Naprawdę podziwiam Panią Doktor i bardzo dziękuję jej za wielokrotną pomoc.

Zgadzam się z opinią Pani zadowolonej z dr. Struzik. U Pani doktor leczy się cała moja rodzina (ja, mąż, dwójka dzieci)od kilku lat i nie wyobrażam sobie innego lekarza. Nigdy nie miałam problemów z uzyskaniem skierowania na jakieś badania lub do specjalisty, a jestem raczej mamą przewrażliwioną na punkcie zdrowia swoich dzieci. Pani doktor jest bardzo miła, pamięta swoich pacjentów i historię chorób przez co pacjent nie czuje się anonimowy. Polecam Panią doktor wszystkim pacjentom.

Pani doktor jest moim lekarzem pierwszego kontaktu od 6 lat. Zupełnie nie zgadzam się z poprzednią opinią. Nie miałam nigdy kłopotów ze skierowaniami na badania, jeśli był potrzebne to po prostu wypisywała skierowanie. Jest miła, kompetentna, zawsze bardzo starannie bada i co jest rzadkością wśród lekarzy czyta poprzednie wpisy w karcie pacjenta dzięki czemu szybciutko przypomina sobie poprzednie wizyty i kojarzy pacjenta.
Mam do niej zaufanie.

Pani doktor jest miła, ale nie należy ulec pozorom... Wyjątkowo powściągliwa w kierowaniu na badania, niestety dla pacjenta: leczy 'w ciemno'. Wywiad lekarski to dla niej maksymalnie dwa pytanka,w stylu: 'jak sie pani czuje?',a mina jej mówi: 'eee...nic wielkiego się nie dzieje', nie dopytuje się szczegółowo o objawy choroby. Praktycznie milczy przez cały czas wizyty; jaka diagnoze stawia, jakie rokowanie co do dalszego przebiegu choroby, wszystko trzeba z niej wyciagac. Sumujac, robi wrazenie znudzonej swoja praca, moze i słusznie, w kółko te same czynności ;)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz